Dzisiaj jest poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.   (120 dzień roku) ; imieniny: Hugona, Piotra, Roberty    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   artykuły dodane ostatnio   |   postacie   | 
 miejsca 
 |   wydarzenia   |   opracowania   |   ślady ZP   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / felietony, opracowania / miejsca / Przewodnik po Karwinie i okolicy
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie felietonów,
macie propozycję innych związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym materiale;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl



| wstęp | historia | położenie | ciekawe miejsca | Leopold Okulicki | Ferdynand Kuraś |


Przewodnik po Karwinie i okolicy

Karwin w okresie II wojny światowej, postać generała bryg. Leopolda Okulickiego

Leopold Okulicki 1898 - 1946

Karwin, 4-11-2003

     Urodził się 12 listopada 1898 roku w rodzinie rolnika z Bratucic koło Bochni. Wstąpił do legionów mając zaledwie szesnaście lat. Okres wojny w latach 1914 - 1920 zakończył trzykrotnie ranny w stopniu porucznika.

     W latach 1923 - 1925 studiował w Wyższej Szkole Wojennej. Służbę pełnił: w sztabie dowództwa Okręgu korpusu III - Grodno, następnie jako dowódca batalionu 75 pułku piechoty w Hucie Królewskiej, wykładowca taktyki broni połączonych w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie, oraz szef sztabu 13 dywizji piechoty w Równem. W 1935 został skierowany do Sztabu Głównego WP, gdzie został szefem Wydziału Wschód. Awansowany do stopnia podpułkownika pełnił funkcję szefa Oddziału Sztabu Głównego z początkiem września 1939 roku, przekształconego w Sztab Naczelnego Wodza.

     Na własne żądanie został skierowany na linie frontu jako szef sztabu odcinka obrony stolicy - Warszawa - Zachód. Następnie został dowódcą zgrupowania swojego imienia, wyróżniającego się w czasie obrony Warszawy, skutecznością działania i próbą przełamania oblężenia na odcinku 31 dywizji niemieckiej piechoty. Po kapitulacji stolicy działa w konspiracji jako Komendant Okręgu - Łódź, inspektor Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej oraz Komendant Obszarów Wschodnich. W stopniu pułkownika otrzymał zadanie udania się do Lwowa. W dniu 20 października 1940 roku przekroczył granicę sowiecką. Zastępca Komendanta Głównego ZWZ - generał bryg. Stefan Rowecki w meldunku z dnia 10 grudnia 1940 roku skierowanym do komendanta ZWZ informował: "Płk. dypl. :Mrówka" najlepszy komendant okręgu sprawdzony w nowej pracy w ZWZ, który miała objąć funkcję szefa Sztabu Komendy Głównej, został mimo, że był tu niezbędny przeznaczony na odcinek okupacji sowieckiej, aby go wreszcie definitywnie uporządkować. Ma wszelkie dane pod względem charakteru, inteligencji i zdolności najlepiej to zadania wypełnić". Po trzech miesiącach pracy konspiracyjnej aresztowany, przesłuchiwany i torturowany znalazł się w moskiewskim więzieniu.

     O tych wydarzeniach napisał: "Dnia 22 stycznia 1941 r. (w nocy z 21 na 22) aresztowany zostałem we Lwowie przy ul. Zadwórzańskiej 117. Po aresztowaniu zaraz powiedzieli mi kto jestem i co robię... Zawieziono mnie przez Kijów do Moskwy i osadzono na Łubiance... Przewieziony 26 kwietnia do więzienia Lefortowskiego, przebywałem tam 35 dni. W czasie badań pokazano mi rozszyfrowany meldunek do Rakonia, którego nie mogłem się wyprzeć. W połowie czerwca podpisałem protokół jako podstawę oskarżenia - poczem przeniesiony zostałem z pojedynczej celi, w której siedziałem 153 dni do wspólnej. Tam zastała mnie wojna niemiecko - sowiecka".

Muzeum Generała Leopolda Okulickiego w Szarbii
     W wyniku układu Sikorski - Majski został zwolniony z więzienia, skierowany do tworzącej się armii generała Władysława Andersa. Następnie brał udział jako szef sztabu w organizowaniu polskich sił zbrojnych na terenie ZSRR. Z armią gen. Andersa udał się do Iranu, gdzie został mianowany dowódcą 7 dywizji piechoty. Na własna prośbę został skierowany do pracy konspiracyjnej w kraju. Pełnił służbę w oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza, a później został komendantem ośrodka wyszkolenia włoskiej bazy przerzutu ludzi i sprzętu do okupowanego kraju. W bazie w Brindisi był uczestnikiem kursu spadochroniarzy i jako cichociemny został przerzucony droga lotniczą z ziemi włoskiej do Polski. Tu wylądował na spadochronie na placówce Armii Krajowej "Kos" w Wierzbnie, położonej w pobliżu Krakowa. Po przybyciu do Polski awansował do stopnia generała brygady obejmując funkcję szefa operacji Komendy Głównej Armii Krajowej, a następnie pierwszego zastępcy szefa sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej. Od września 1944 r. został szefem sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej. Po upadku powstania Warszawskiego pozostaje nadal w konspiracji. Od 21 grudnia 1944 do 19 stycznia 1945 r. był komendantem Głównym Armii Krajowej.

     19 stycznia 1945 roku generał Okulicki napisał do swoich żołnierzy:

Żołnierze Armii Krajowej!
     Daję wam ostatni rozkaz. Dalszą swa pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości polskiej przed zagładą.Starajcie się być przewodnikami narodu i realizatorami niepodległości państwa polskiego. w tym działaniu każdy z was musi być dla siebie dowódcą.

     W przekonaniu, że rozkaz ten spełnicie, że zostaniecie na zawsze wierni tylko Polsce oraz by wam ułatwić dalsza pracę, z upoważnienia Pana Prezydenta Rzeczypospolitej polskiej zwalniam was z przysięgi i rozwiązuję szeregi Armii Krajowej.

     W imieniu służby dziękuję wam za dotychczasową ofiarną pracę. Wierzę głęboko, że zwycięży nasza święta sprawa, że spotkamy się w prawdziwej wolnej i nie okupowanej Polsce. Niech żyje wolna, niepodległa i szczęśliwa Polska!

Dowódca Sił Zbrojnych w Kraju.


     Podstępnie aresztowany wraz z przywódcami Polski Podziemnej, sądzony w moskiewskim procesie otrzymał wyrok dziesięciu lat więzienia. W dniu wigilijnym 1946 r. został zamordowany w moskiewskim więzieniu.

     Generał brygady Leopold Okulicki był odznaczony między innymi: Krzyżem Orderu Virtuti Militari klasy V i VI, Krzyżem Niepodległości, pięciokrotnie Krzyżem Walecznych. W roku 1995 został pośmiertnie odznaczony najwyższym odznaczeniem Polski - Orderem Orła Białego. Życie ofiarowane Ojczyźnie przez Generała było zawsze podporządkowane najświętszym wartościom polskiego narodu: Bóg, Honor, Ojczyzna.

TUTAJ NOCĄ Z 21 NA 22 MAJA 1944 ROKU ZE ZRZUTU NA PLACÓWKĘ >>KOS<<
WE WIERZBNIE LĄDOWAŁA EKIPA CICHOCIEMNYCH >>WELLER<<
GEN.BRYG. LEOPOLD OKULICKI >>KOBRA 2<<
POR. MARIAN GOLARZ >>GÓRAL 2<<
RTM. KRZYSZTOF GRODZICI >>JABŁOŃ<<
PPOR. WŁADYSŁAW MARECKI >>ŻABIK<<
PPOR. ZBIGNIEW WARUSZYŃSKI >>DEWAJTIS<<
KPT. TOMASZ WIERZEJSKI >>ZGODA<<
BY WALCZYĆ O WYZWOLENIE OJCZYZNY
1993        RODACY

Pamięci Gen. bryg. Leopolda Okulickiego "Niedżwiadka" - ostatniego dowódcy AK

Tobie wołam te pieśń Generale
co serce Twe wykute z gromu,
co ziemi swej i Bogu przysięgałeś,
za którym Polska szła
prawdziwa,
biało - czerwona i zielona,
ta, która nie zginęła:
rycerska i powstańcza,
legionowa i partyzancka,
niosąca twarda pieśń
twardego życia.-
Ofiaro zmowy krymskiej,
układów podstępnych.
Mężu zmiażdżonej sprawy
w majestacie prawa.
Żołnierzu opuszczony
poprzez mężnych świata.
Męczenniku krzyżowej drogi
w obcej ziemi...
wiem to ja,
wie mój syn
i wiedzieć będzie wnuk,
że myśli twoje
pomnik w Wierzbnie upamiętniający miejsce zrzutu cichociemnych
i jasna twarz
rozżagwiły żar
aż do gwiazd,-
dały ulicznym brukom mowę,
wsączyły życie w krople krwi,
zbudziły związanego ducha
i wyznaczyły nowe drogi,-
bo w łagrach i kazamatach
wśród leśnych chłopców,
ludu mrowia,
za pługiem i przy kole,
przed Ewangelią na Mszy
i przy wigilijnym stole
byłeś obecny z nami,
a potem,
potem wszędzie w Polsce:
Poznaniu, Gdańsku i Krakowie
stargano pęta
w cudną wiosnę...
Tobie wołam tę pieśń Generale
co ideały Twe zrodzone w boju,
co przodkom swym i znakom ślubowałeś,
za którym Polska szła
prawdziwa,
narodowa i ludowa,
ta, która nie zginęła:
Czarnieckiego i Langiewicza,
Lisa, Kuli i Radosława,
dzierżąca wielką moc
wielkich dni.-
Skazańcu farsy Kremla,
paktów wiarołomnych.
Wodzu straconych szańców
w wylęgarni zdrady.
Sprzymierzeńcu rzucony
przez bojowych druhów
Apostole prawdy
na nieludzkiej ziemi...
Wiem to ja,
wie to mój syni wiedzieć będzie wnuk,
że słowa Twoje
i potężny duch-
poniosły pieśń
aż do gwiazd,-
krzepiły zmęczony lud,
niosły w szkaplerzach trudnadziei,
biły piorunem naszych pragnień
i zabarwiły nowe sny,-
bo na Syberii i Kamczatce,
wśród mgieł brytyjskich,
ludu mrowia,
za sterem i przy siewie,
przed Ewangelią na Mszy
i nad mogiłą dziada
byłeś obecny z nami,
a potem,
potem wszędzie w Polsce:
Poznaniu, Gdańsku i Krakowie
nadzieja huczy
w cudowna wiosnę...

Stanisław Piwowarski; Kraków, 27 IV 1991




Anna Szopa, Celina Sasnal, Remigiusz Kwiatkowski   


| wstęp | historia | położenie | ciekawe miejsca | Leopold Okulicki | Ferdynand Kuraś |




idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Nie da się zobaczyć mózgu człowieka, ale widać kiedy go brakuje.
(internet)
kwiecień  29  poniedziałek
kwiecień  30  wtorek
maj  1  środa
maj  2  czwartek
[14.00-18.00]   (Proszowice)
KOSMOSiR świętuje 1. rocznicę działalności
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ