Józef Janczyk i ciężary...
    Dzisiaj jest niedziela, 28 kwietnia 2024 r.   (119 dzień roku) ; imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa Ś. Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   artykuły dodane ostatnio   | 
 postacie 
 |   miejsca   |   wydarzenia   |   opracowania   |   ślady ZP   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / felietony, opracowania / postacie / Józef Janczyk i ciężary...
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie felietonów,
macie propozycję innych związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym materiale;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Józef Janczyk i ciężary...

z lewej Witold Lewald, ze sztangą Włodzimierz Motłoch (fot. zbiory Zygmunta Millera)
w środku Kazimierz Kozerski, na "czubku" Józef Janczyk, z lewej Adam Furtak z Żywca, z prawej Marian Sandok z Żywca, "mostek" robi Zygmunt Miller; obóz kondycyjny w Niepołomicach 1956 rok
(fot. zbiory Zygmunta Millera)

Proszowice, 7-04-2016

     W dniu 2 kwietnia 2016 r. pożegnaliśmy na proszowskim cmentarzu, Józefa Janczyka, który zmarł w wieku 82 lat. Jak zawsze w takich wypadkach osoba zmarłego przywołuje wspomnienia. Dla mnie związane są one z moim dzieciństwem. J.Janczyk, niepozorny sylwetką, był nadzwyczaj sprawny fizycznie. Pamiętam jak z wysokiej na kilkanaście metrów wierzby nad Szreniawą, nurkował między gałęziami, w niezbyt głębokiej w tym miejscu rzece.

     Posiadał dar (podobnie jak jego brat Edward), talent malowania na szkle. W tamtym i późniejszym okresie był lubiany i szanowany przez lokalne społeczeństwo.

     Wspomnienia związane z jego osobą, kojarzę ze znaczącym wydarzeniem sportowym w naszym mieście, w latach 1956 i 1957. Nie wiem z czyjej inicjatywy, zaistniał wówczas klub ciężarowców pod nazwą LZS Proszowice. Zespół ten tworzyli: Józef Bratek z Jazdowiczek, Jan Jędras z Opatkowic, Władysław Motłoch z Gniazdowic, a z Proszowic: Kazimierz Kozerski (brat piłkarza Mariana), Witold Lewald, Zygmunt Miller i najlżejszy wagą, Józef Janczyk. Trenerem ich był Emil Gross z Krakowa (dwukrotny wicemistrz Polski w zapasach 1931 - waga 67 kg i 1947 - waga 73 kg).

zapaśnicy Władysław Bajorek i Emil Gross (późniejszy trener proszowickich sztangistów) podczas walki, Kraków kwiecień 1934 (fot. audiovis.nac.gov.pl)

     Trenowali w ówczesnym kinie "Czajka", znajdującym się u zbiegu ulic T.Kościuszki i Kosynierów. Jako klub funkcjonowali w strukturach LZS. W 1956 roku zajęli I miejsce w ówczesnym województwie krakowskim. W parę tygodni po wydarzeniach Czerwcowych w Poznaniu, uczestnicząc w spartakiadzie zespołów LZS, zajęli III miejsce w Polsce. Wydaje się, że indywidualnie największy sukces odniósł, ważący 83 kg, w podnoszeniu ciężarka o wadze 25 kg Józef Bratek. Podnosząc go 100 razy (56 prawą i 44 lewą ręką). Zdobył I miejsce w kategorii siłaczy LZS w Polsce. Podobne sukcesy odnosił J.Janczyk.

     Byli amatorami, brak środków finansowych na utrzymanie klubu i konieczność podjęcia pracy zarobkowej, spowodowały, że klub zaprzestał działalności.

ze sztangą Jan Jędras (fot. zbiory Zygmunta Millera)

     Józef Janczyk podjął pracę w Nowej Hucie, Witold Lewald, podobnie jak ojciec był malarzem pokojowym, ale też artystą. To oni z końcem lat 50-tych odnowili portrety świętych w prezbiterium (nad stallami) w naszym kościele. Józef Bratek prowadził na wysokim poziomie gospodarstwo rolne, a teraz pomaga synowi. Zygmunt Miller bodaj jedyny, który zachował cząstkę dokumentów z tego okresu, z wykształcenia szewc, w naszym mieście i regionie znany jest jako znakomity akordeonista. Wraz z siostrą Kazimierą Domagałą stanowili przez wiele lat o wysokim poziomie artystycznym zespołu "Proszowiacy". Jest też utalentowanym rzeźbiarzem. Jego drewniane figurki były wielokrotnie wyróżniane w różnego rodzaju konkursach.

Dźwiganie ciężarów, to sport silnych i sprawnych fizycznie młodych ludzi. Takimi było pokolenie Proszowian z końcem lat 50-tych XX wieku...

Moją skromną wiedzę o klubie uzupełniałem w rozmowie z Zygmuntem Millerem i Józefem Bratkiem.

jeden z dyplomów zdobytych przez Zygmunta Millera w czasach gdy istniała sekcja podnoszenia ciężarów w LZS Proszowice (fot. zbiory Zygmunta Millera)


Henryk Pomykalski   



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Nie da się zobaczyć mózgu człowieka, ale widać kiedy go brakuje.
(internet)
kwiecień  28  niedziela
[5.00]   (Proszowice)
proszowickie giełdy: kwiatowa i niedzielna
[17.00]   (Proszowice)
spektakl komediowy Żona do adopcji
[17.00]   (Kraków)
koncert orkiestry dętej "Sygnał" z Biórkowa Wielkiego "na Szklanych Domach"
kwiecień  29  poniedziałek
kwiecień  30  wtorek
maj  1  środa
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ