Klingenthal - to był piękny konkurs
    Dzisiaj jest niedziela, 05 maja 2024 r.   (126 dzień roku) ; imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara Dzień Europy    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   kontakt
z Redakcją 
 |   regulamin
serwisu 
 |   zespół red.   |   przyjaciele
Kuriera 
 |   logotypy   |   REKLAMA   |   patronaty   |   dziennikarstwo
w IKP 
 |   mapa
serwisu 
 |   wiadomości
redakcyjne
 
 |   archiwum   | 
 |   2001-2003   |   2004-2006   |   2007-2009   | 
 2010-2011 
 |   2012-2013   |   2014   |   2015   |   2016   |   2017   |   2018   |   2019   |   2020   |   2021   |   2022   |   2023   | 
 |   01-02
  2010 
 |   03-04
  2010 
 |   05-06
  2010 
 |   07-08
  2010 
 |   09-10
  2010 
 |   11-12
  2010 
 |   01-02
  2011 
 |   03-04
  2011 
 |   05-06
  2011 
 |   07-08
  2011 
 | 
 09-10
  2011 
 |   11-12
  2011 
 | 

serwis IKP / redakcja / archiwum IKP / lata 2010-2011 / wrzesień - październik 2011 / Klingenthal - to był piękny konkurs
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Klingenthal - to był piękny konkurs

 (fot. Krzysztof Wojtusik)
 (fot. Krzysztof Wojtusik)
5-10-2011

     Była jeszcze noc, gdy w poniedziałek 3 października fani Kamila Stocha wsiadali do busa, który miał ich zawieźć do Niemiec, do oddalonego o 700 kilometrów Klingenthal. Tam właśnie organizatorzy Letniej Grand Prix w skokach narciarskich zorganizowali finał tej imprezy. Po 10 godzinach podróży cel został osiągnięty.

     W hotelu Haus am Ahorn w miejscowości Kottenheide, obok Klingenthal czekały przygotowane w kopercie bilety wejściowe na widownię skoczni. Wszystkie wejściówki były darem od Kamila dla jego Fan Klubu z Proszowic! Przy hotelu odbyło się pierwsze spotkanie z Kamilem, trenerem Kruczkiem i naszymi skoczkami. Zawodnicy bardzo się spieszyli na serię próbną więc po powitaniu wsiedli do samochodów i odjechali usłyszawszy zapewnienie od 20 członków Fan Klubu o gorącym dopingu na skoczni.

     O godzinie 14:00 Fan Klub był już na miejscu - wszyscy w koszulkach fan klubowych, z transparentami, flagami, szalikami, czapkami w barwach narodowych oraz tubami nagłaśniającymi, trąbkami i aparatami fotograficznymi. To była grupa, której nawet na tak wielkim obiekcie nie dało się nie zauważyć, czego dowodem są fotografie z konkursu na oficjalnej stronie skoków narciarskich www.skijumping.pl.

 (fot. Krzysztof Wojtusik)
     Przebieg konkursu zgodny był z oczekiwaniami, oprócz niezaprzeczalnych predyspozycji mistrza, głośny doping proszowickich fanów sprawił, że Kamil Stoch znokautował rywali, oddając najdłuższe skoki w obu seriach. W pierwszej poszybował na odległość 140,5 metrów, w drugiej lądował o pięć metrów bliżej, ale i tak był to skok dający mu zwycięstwo w fantastycznym stylu. Kamil wygrał kolejny turniej, a w Letniej Grand Prix zajął ostatecznie drugie miejsce za Austriakiem Thomasem Morgensternem, który w tych zawodach nie startował ponieważ już w sobotę, zajmując szóste miejsce w austriackiej miejscowości Hinzenbach, zapewnił sobie końcowy sukces.

     W konkursie brali także udział nasi pozostali skoczkowie: Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł, Rafał Śliż i Dawid Kubacki. Oprócz wymienionych zawodników zobaczyć można było, między innymi, takie sławy jak: Tom Hilde, Daiki Ito, Martin Koch, Martin Schmitt, Wolfgang Loitzl, Roman Koudelka, Matti Hautamaeki, Bjoern Einar Romoeren.

 (fot. Krzysztof Wojtusik)
      Na widowni, blisko grupy z Proszowic stał skoczek legenda, idol Adama Małysza, Jens Weissflog. Po konkursie zadowolony Kamil Stoch tradycyjnie podszedł do swoich wielbicieli, przyjął podziękowania i pozował do wspólnej fotografii. Piękny to był dzień i piękny konkurs, a przeżycia długo pozostaną w pamięci zwłaszcza, że spotkali innych fanów, Polaków mieszkających w Niemczech jak i samych Niemców, z którymi już umówili się na zimowe konkursy w Zakopanem.

      Fani z Niemiec oczywiście zapraszali całą grupę za rok do Klingenthal. Cała impreza została uwieczniona na fotografiach, które można oglądać w galerii na stronie Fan Klubu (www.kamilstoch.net.pl). Po 24 godzinach od chwili wyjazdu grupa fanów wróciła do Proszowic o godzinie 3:30. Nie ważne zmęczenie, nie ważny trud podróży liczy się to, że naprawdę ... warto było!!!

Krzysztof Wojtusik   



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
maj  5  niedziela
maj  6  poniedziałek
[10.00]   (Pałecznica)
koncert, dzień otwarty w pałecznickiej szkole muzycznej
maj  7  wtorek
maj  8  środa
[19.00]   (Proszowice)
Paweł Chałupka w programie Widzę to inaczej
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ