Marnowanie żywności w Polsce i na świecie. Jak je ograniczyć?
    Dzisiaj jest czwartek, 02 maja 2024 r.   (123 dzień roku) ; imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta Dzień Flagi RP    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   kultura-oświata   |   sport   |   społeczeństwo   |   mieszkańcy   |   natura   |   w szerszej perspektywie   |   foto - relacje   | 

serwis IKP / w szerszej perspektywie / Marnowanie żywności w Polsce i na świecie. Jak je ograniczyć?
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Marnowanie żywności w Polsce i na świecie. Jak je ograniczyć?


11-10-2023

     Znasz to? Ten jeden niedojedzony jogurt, który ukrył się tydzień temu w kącie lodówki. Albo pomarszczone ziemniaki, które zdążyły już wypuścić korzenie i teraz machają do Ciebie z szafki.

     Prawie każdego dnia coś nam się przeterminowuje, psuje albo traci świeżość. I prawie każdego dnia te rzeczy lądują w koszu. Niby nic. A jednak patrząc globalnie, okazuje się, że marnowanie żywności to ogromny problem. Tak ogromny, że trzeba liczyć go w milionach ton.

Ile jedzenia marnujemy?

     Tona to bardzo dużo. A milion ton staje się pojęciem zupełnie abstrakcyjnym. Trudno to sobie nawet wyobrazić. Niestety, to właśnie w milionach ton mierzy się skalę marnowanej żywności. Zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Marnowanie żywności na świecie

Według raportu FAO, czyli Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (ang. Food and Agriculture Organization) na całym świecie rocznie marnuje się około 1,3 miliarda ton żywności.

(fot. źródła)

     Jeśli podzielimy to na 365 dni, okaże się, że codziennie na wysypiskach śmieci ląduje ponad 3,5 miliona ton żywności. Gdyby tego było mało, FAO szacuje, że marnowanie żywności to kosz sięgający nawet biliona dolarów rocznie.

     Aby lepiej to zobrazować: jeśli plotka o tym, że Elon Musk zarabia 430 milionów dolarów dziennie, jest prawdziwa - rocznie jego konto zasili się o niecałe 157 miliardów dolarów. Do biliona wciąż bardzo daleko.

Marnowanie żywności w Polsce

     Według Banków Żywności w Polsce marnujemy rocznie ok. 4,8 miliona ton jedzenia. Szacuje się, że aż 60% z tego marnotrawimy w naszych domach. Oznacza to, że każdy z nas wyrzuca rocznie około 75 kg żywności.

(fot. źródła)

     Co ciekawe, według danych GUS, statystyczny Kowalski produkuje rocznie 360 kg odpadów. Oznacza to, że wyrzucana żywność stanowi ponad 20% śmieci, które wytwarzamy. Czyli co piąty śmieć, który wyrzucamy to jedzenie.

Za każdym razem, gdy marnujemy żywność (a niestety każdemu z nas nawet okazyjnie się to zdarza), zastanówmy się, czemu ten produkt w ogóle kupiliśmy i dlaczego go wyrzucamy. Taka analiza to dobre rozwiązanie dlatego, że zakupy robimy często pod impulsem, nie planując ich, a wyrzucamy jeszcze bardziej nieświadomie - Julia Skrajda (dietetyczka).

Gdzie i jak marnuje się żywność?

     Wbrew pozorom marnowanie żywności to nie tylko ten niezjedzony jogurt, który zdążył się już przeterminować albo pomidor, który zapleśniał nam w warzywniku. Marnowanie żywności zaczyna się znacznie wcześniej, niż w domowym koszu na śmieci.

Jedzenie ma swój cykl życia, w którym wyróżnia się 6 etapów:
  • produkcja - czyli uprawy rolne, hodowla bydła,
  • przechowywanie - najczęściej po zbiorach,
  • przetwarzanie - część żywności, na przykład warzywa i owoce, które kupujemy w niezmienionej postaci, nie wymaga tego etapu,
  • dystrybucja - to etap, w którym produkty spożywcze trafiają do sklepów,
  • konsumpcja - gdy kupujemy jedzenie i mamy je w swoich domach,
  • upływ terminu przydatności do spożycia - czyli ten nieszczęsny, przeterminowany jogurt.
     Straty odnotowuje się na każdym z tych etapów, a zaczynają się one już na polach uprawnych. Niewłaściwe metody zbiorów lub zabezpieczeń przeciwko szkodnikom powodują pierwsze szkody. Następne w kolejności są niewłaściwe warunki przechowywania zebranej żywności i ogromne ubytki podczas procesu jej przetwarzania.

     Według FAO na całym świecie w ciągu tych pierwszych 3 etapów traci się około 75% jedzenia. Z kolei, około 35% żywności marnuje się w sklepach i gospodarstwach domowych. Co ciekawe, większość z tego wyrzucanego jedzenia jest zdatna do spożycia.      Nieco inaczej wygląda to w Polsce. Zgodnie ze statystykami Banków Żywności w naszym kraju około 30% żywności marnuje się na etapie produkcji i przetwarzania. Za kolejne 10% traconego jedzenia odpowiada dystrybucja i handel, natomiast aż 6 z 10 zmarnowanych produktów spożywczych to rzeczy wyrzucane w naszych domach.

Marnowanie żywności a zanieczyszczenie środowiska

     W listopadzie 2022 roku liczba ludności na świecie osiągnęła 8 miliardów. Szacuje się, że do 2030 roku będzie nas jeszcze 600 milionów więcej. Stale powiększająca się populacja to również więcej produkowanego jedzenia, a co za tym idzie - jeszcze więcej śmieci.

     Kiedy marnujesz żywność, marnujesz nie tylko zasoby, które poszły na jej produkcję, takie jak woda, czy energia. Prowadzi to również do niepotrzebnego generowania odpadów. Wyrzucone jedzenie ląduje na wysypiskach, gdzie ulega rozkładowi i produkuje metan - gaz cieplarniany, który przyczynia się do zmian klimatycznych.

    Według danych FAO, gdyby odpady spożywcze były krajem, byłyby trzecim największym emitentem CO2 na świecie - zaraz po Chinach i USA. Co gorsze, wszystko wskazuje na to, że ten problem będzie się tylko pogłębiał.

     Produkcja żywności również wpływa na zanieczyszczenie środowiska. Przemysł rolny, zwłaszcza hodowla zwierząt, generuje znaczne ilości gazów cieplarnianych. Jeśli ta żywność nie jest spożywana, cała ta energia, zasoby i emisje idą na marne.

Marnowanie żywności a problem głodu

     Podczas gdy na wysypiskach zalegają miliony ton żywności, świat nadal boryka się z problemem głodu w krajach rozwijających się. Trudnością nie jest tu wcale brak żywności. Według danych WFP (ang. World Food Programe) na świecie produkowane jest wystarczająco dużo jedzenia, by wykarmić każdego człowieka.

     Oprócz przyczyn społecznych i geopolitycznych uważa się, że marnowanie żywności to jeden z głównych powodów głodu na świecie. I o ile w rozwiniętych obszarach wyrzucanie jedzenia skupia się głównie na tym, że nie jesteśmy w stanie go przejeść, to w rozwijających się krajach największe straty notuje się na etapie upraw, zbiorów i przechowywania.

     Bardzo często rolnicy nie dysponują odpowiednią siłą roboczą do zebrania całych swoich upraw albo nie mają warunków i technologii, by odpowiednio je przechowywać. Wskutek tego jedzenie gnije, pleśnieje albo jest atakowane przez szkodniki.

     WFP twierdzi, że wyprodukowana żywność, która została zmarnowana, wystarczyłaby do nakarmienia aż 2 miliardów ludzi. A to ponad dwa razy więcej, niż jest niedożywionych osób na całym świecie . Oczywiście to, że przestaniesz kupować na zapas i ograniczysz wyrzucanie niezjedzonych produktów, nie sprawi, że gdzieś na drugim końcu świata problem głodu nagle zacznie znikać.

     Aby poprawić sytuację krajów rozwijających się potrzeba inwestycji w nowe technologie oraz w edukację, czyli rzeczy, na które nie masz wpływu. Nie oznacza to jednak, że o żywność nie watro dbać. Warto - choćby ze względu na środowisko naturalne, problem z odpadami oraz gospodarkę wodną.

Jak ograniczyć marnowanie żywności - miniporadnik

     Co możesz zrobić na co dzień, by wyrzucać mniej jedzenia? Oto 10 prostych porad, które możesz wdrożyć od zaraz (albo od następnych zakupów):
  1. Nie chodź głodny na zakupy. Badanie z 2015 roku sugeruje, że gdy jesteśmy głodni, prawdopodobnie zrobimy większe zakupy niż potrzebujemy . Z kolei według badania z 2022 roku, gdy burczy nam w brzuchu mamy tendencję do kupowania produktów niższej jakości . Ciekawe ile z nich ląduje potem w koszu.
  2. Zamrażaj, co się da. Nie zliczę, ile razy zdarzyło mi się nagotować jak dla pułku wojska. Gdy nie jesteś w stanie przejeść całego garnka zupy albo wszystkich usmażonych kotletów, nie czekaj, aż zaczną podejrzanie pachnieć. Po prostu je zamroź. Mrozić możesz zupy, sosy, gulasze, garmażerkę (pierogi, pyzy, gołąbki) oraz większość owoców i warzyw. Dodatkowy plus: masz gotowe obiady na dłużej.
  3. Nie kupuj na zapas. Okres pandemii koronawirusa dobitnie pokazał, że nie warto robić zapasów, a jedzenia w sklepach raczej nam nie zabraknie. Pamiętaj też, że kupię więcej, bo jest w promocji, zazwyczaj przyczynia się do straty pieniędzy, a nie oszczędności. Nawet jeśli kupisz taniej, ale nie wykorzystasz produktów i potem trzeba je będzie wyrzucić - tak naprawdę wyrzucasz też swoje pieniądze.
  4. Planuj posiłki. To chyba najtrudniejsza z porad, bo wymaga dobrego przygotowania. Jeśli jednak ustalisz swój jadłospis na następny tydzień, z łatwością przygotujesz niezbędną listę zakupów. A w sklepie wystarczy już tylko się jej trzymać. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że nic z tego co kupisz, się nie zmarnuje.
  5. Dbaj o porządek w kuchni. Być może brzmi to trochę zaskakująco, ale pomyśl, czy nie zdarza Ci się czasem odnaleźć w kącie lodówki starego słoika z majonezem? Albo otwartego dżemu, w którym zdążyło się już rozwinąć nowe życie? No właśnie. A potem okazuje się, że przecież niedawno kupiłeś nowy majonez (albo dżem), bo myślałeś, że już dawno się skończył. To samo dotyczy produktów z długim terminem przydatności do spożycia, np. tych instant - pochowanych w szafkach.
  6. Rób przetwory. To też wspaniały sposób na to, by nie marnować warzyw i owoców - zwłaszcza tych sezonowych. Przejrzałe (ale nie zgniłe czy zapleśniałe!) owoce świetnie nadadzą się na konfitury. Prezent od dziadka w postaci 20 kg ogórków z działki też możesz zamknąć w słoikach.
  7. Dziel się. No dobra, masz już te przetwory, ale dobrze wiesz, że nie będziesz w stanie zjeść ich choćby i przez całą zimę. No to podaruj po słoiku swoim znajomym lub sąsiadom. Upieczone ciasto przerosło Twoje możliwości? Przynieś po kawałku kolegom z pracy - będą zachwyceni. I kto wie, może kiedyś się odwdzięczą.
  8. Zamawiaj mniej w restauracji. Gdy jesz na mieście, również możesz ograniczyć żywność, która się zmarnuje. Jeśli jesteś jedną z tych osób, która (tak jak ja) jedzą oczami i mają ochotę spróbować dosłownie wszystkiego z menu… Przypomnij sobie, że Twój żołądek ma ograniczenia. Zamów mniejszą porcję i jeśli się nie najesz, dopiero domawiaj kolejne przysmaki. Wydasz mniej i mniej zmarnujesz.
  9. Odpowiednio przechowuj żywność. Wiesz, że rośliny, które wydzielają dużo etylenu, mogą przyspieszać psucie się innych produktów? Właśnie dlatego banany, awokado, gruszki, jabłka, brzoskwinie, nektarynki i pomidory warto trzymać oddzielnie od innych warzyw i owoców.
  10. Uprawiaj food rescue. Ściągnij aplikacje (np. Too Good To Go lub Foodsi) i zobacz, który z lokalnych przedsiębiorców ma do sprzedania paczkę niespodziankę. W paczkach znajdziesz jedzenie, które nie zostało wykorzystane w restauracjach, kawiarniach, piekarniach i sklepach. Dzięki aplikacjom możesz zlokalizować je i kupić dużo taniej - nawet za 1/3 ceny.
Tyle ode mnie, ale eksperci w dziedzinie żywienia, mają dla Ciebie jeszcze kilka porad:

Dietetyk kliniczny Kuba Pągowski: Według mnie, najlepszą i najrozsądniejszą opcją, by ograniczyć marnowanie żywności, są listy zakupów. Jeśli wiemy, co i ile mamy kupić, by np. mieć co jeść przez cały tydzień to ograniczymy w ten sposób wyrzucanie żywności do kosza. Idąc przez sklep z listą potrzebnych rzeczy w ręce/telefonie ciężej jest popaść w szał zakupów i nabrać produktów, których użyjemy tylko raz, a resztę wyrzucimy. Dodatkowo zaoszczędzi to nasz czas i pieniądze.

Dietetyczka i trenerka personalna Marta Kaczorek: Kupuj produkty sprawdzone w Twoim domu. Jeśli dzieci nie lubią na przykład jogurtów naturalnych i tylko Ty je jadasz, kupuj taką ilość, jaką zjesz. I pamiętaj, że dobrze przechowywany i nieotwarty nabiał można zjeść nawet kilka dni po dacie przydatności.

Jeżeli chcesz kupić więcej, na zapas nabywaj tylko produkty paczkowane z długą datą przydatności. Pieczywo kupuj codziennie lub co drugi dzień, a niezjedzone możesz wysuszyć i przerobić na bułkę tartą. Warzywa i owoce kupuj co dwa-trzy dni, a gdy wiesz, że czegoś nie zjesz - zamróź to.

Zawsze przechowuj żywność według wskazań, to przedłuży jej przydatność; banany wytrzymają dłużej gdy będą stać samotnie w misce - nie lubią się z jabłkami; awokado pożyje dłużej gdy w niezjedzonej części zostawisz pestkę; sałaty i świeże zioła przechowuj w wilgotnych warunkach
.

Dietetyczka kliniczna Julia Skrajda: Na produktach spożywczych znajdziesz dwa rodzaje terminów: należy spożyć do albo najlepiej spożyć przed. Produkty z pierwszej grupy to produkty, których dat przydatności powinniśmy przestrzegać. Nie należy ich spożywać po przekroczeniu daty przydatności ze względu na ryzyko wystąpienia zakażenia mikrobiologicznego (np. zatrucia pokarmowego), ponieważ produkt uległ już zepsuciu, nie nadaje się do spożycia.

Natomiast artykuły spożywcze z drugiej grupy ("najlepiej spożyć przed") to produkty, które, mimo że minął już ich termin przydatności zapisany na opakowaniu, nie uległy zepsuciu, a ewentualnie zmieniły cechy organoleptyczne (trochę inaczej wyglądają, pachną i mają inną konsystencję, ale nie są skwaśniałe, nie ma w nich pleśni itd.) - nie grozi nam wtedy żadne niebezpieczeństwo mikrobiologiczne
.

Czyli:

Należy spożyć do = obowiązkowo przestrzegać daty przydatności.

Najlepiej spożyć do = dobrze by było zjeść w terminie przydatności, ale nic się nie wydarzy, jeśli przekroczymy go o kilka dni.

Co jeszcze? Oto kilka tipów:
  • Resztki warzyw, które zostały z przygotowywania posiłków, dorzuć do omleta, zupy, sosu czy kaszy.
  • Gotuj jednogarnkowo - zupy, kaszotto, risotto. Rób dania na zasadzie czyszczenia lodówki, nie trzymaj się żadnego przepisu. Daj się ponieść wyobraźni.
  • Zanim wyrzucisz zwiędłe warzywa np. rzodkiewki czy marchewki, bo uznasz, że nie nadają się już do jedzenia - wymocz je w zimnej wodzie. Powinny odżyć i nabrać z powrotem jędrności.
  • Cytryny, seler naciowy, marchewki dokładnie umyj i włóż do czystego słoika z zimną wodą, następnie go zakręć. W ten sposób będą świeże od 2. do 4. tygodni.
  • Gdy masz dużo jabłek, warto je trzymać na ziemniakach, ogonkiem do dołu. Utrzymają świeżość tygodniami.
  • Warzywa z gotowania bulionu wrzuć do miksera, dodaj ulubione przyprawy i zblenduj na pastę warzywną do smarowania chleba.
  • Robiąc zakupy, kupuj nie więcej jak 3-4 rodzaje warzyw oraz 2-3 rodzaje owoców.
  • Sery tarte trzymaj w zamrażalniku. Rozmrażają się tak szybko, że można je od razu z zamrażalnika dodawać do potraw.
  • Pieczywo też trzymaj w zamrażalniku. Wyciągaj dzień wcześniej na noc, żeby rozmrozić taką ilość, jakiej potrzebujesz".
     Ok, porad dotyczących tego jak nie marnować żywności masz już pod dostatkiem. A teraz zerknij na to, czego nie robić w imię ratowania jedzenia przed wyrzuceniem.

     Nie chcesz marnotrawić - to super! Ale nigdy nie jedz nadpsutych produktów spożywczych. Nawet wtedy, gdy dopiero co zaczęły się psuć.

Niestety jeśli widzimy pleśń, to należy wyrzucić całe warzywo lub owoc, nawet jeśli "zainfekowany" kawałek jest mały. Pleśń, którą dostrzegamy na zewnątrz np. pomidora, świadczy o tym, że cały owoc został zainfekowany, a my obserwujemy jego ostatnie stadium - na zewnątrz danego produktu. Dlatego zasada jest prosta (nawet jak szkoda nam całego warzywa czy owocu) - widzisz pleśń? Wyrzucasz, nie odkrawasz - Kuba Pągowski (dietetyk kliniczny).

Świat zero waste

     Nie tylko jedzenie się marnuje. Na składowiska odpadów trafiają też miliony ton tekstyliów (między innymi ubrań), sprzętów elektronicznych, kosmetyków, części samochodowych... Można byłoby wymieniać bez końca.

     I choć światu zero waste jest na razie bliżej do powieści science fiction niż rzeczywistych warunków, w walce z odpadami mamy jedną broń - szeroko rozumiany recykling.

     Recykling to nie tylko segregowanie odpadów, ale również sposobność do ponownego wykorzystania rzeczy, które wydają się już niepotrzebne. Ty też możesz przyczynić się do ochrony środowiska, recyklingując swoje stare ubrania, sprzęty elektryczne, meble, które Ci się znudziły i inne przedmioty.

Ubrania

     Zamiast wyrzucać stare ubrania, które już nie są Ci potrzebne, rozważ oddanie ich do lokalnych sklepów z używaną odzieżą, organizacji charytatywnych lub specjalnych punktów recyklingu tkanin. Ubrania, które są zbyt zużyte, aby ktoś mógł je ponownie nosić, mogą zostać przetworzone na nowe tkaniny lub wykorzystane jako materiał izolacyjny.

Sprzęty elektryczne

     Stare sprzęty elektryczne, takie jak telewizory, komputery czy telefony komórkowe, nie powinny trafiać do zwykłych śmieci. Zawierają one wiele cennych, ale i często niebezpiecznych składników, które mogą być odzyskane oraz ponownie wykorzystane.

     Wiele sklepów oferuje programy odbioru zużytego sprzętu elektronicznego. Istnieją też specjalne punkty recyklingu elektrośmieci, które przyjmują takie urządzenia.

Meble

     Stare meble mogą znaleźć nowe życie, jeśli poddasz je renowacji lub przekształcisz w coś nowego. Jeśli nie masz możliwości lub chęci do przeprowadzenia takiego projektu, możesz oddać je do sklepów z używanymi meblami, schronisk dla bezdomnych lub innych organizacji, które mogą znaleźć dla nich nowe zastosowanie.

Inne rzeczy

     Wszystko, co jest niepotrzebne, ale nadal ma jakąś wartość, może zostać przekazane innym. Możesz zorganizować sąsiedzką wyprzedaż, sprzedać przedmioty online lub przekazać je lokalnym organizacjom charytatywnym.

     Pamiętaj, że idea zero waste polega na minimalizowaniu odpadów, a nie na całkowitym ich wyeliminowaniu. Każda mała zmiana, którą wprowadzisz, ma znaczenie. To krok w kierunku bardziej zrównoważonego i odpowiedzialnego stylu życia.

Podsumowanie

  • Co roku na świecie marnuje się ponad miliard ton żywności.
  • W Polsce rok rocznie na śmietnik trafia prawie 5 milionów ton odpadów, a prawie 3 miliony ton stanowią te produkowane w naszych domach.
  • Straty w żywności notuje się na każdym etapie jej życia: od uprawy i hodowli przez proces produkcji, aż po marnowanie jedzenia w sklepach i gospodarstwach domowych.
  • Marnowanie żywności to ogromny problem również w kontekście zanieczyszczenia środowiska.
  • Gdyby zebrać całą zmarnowaną żywność można by wykarmić wszystkie niedożywione osoby na świecie. I to dwa razy.
  • Każda mała zmiana się liczy: możesz ograniczyć marnowanie żywności, robiąc przemyślane zakupy, pilnując porządku w lodówce, mrożąc nadwyżki jedzenia czy kupując taniej niewykorzystaną żywność od lokalnych producentów.


red.   

źródła: natu.care



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
maj  2  czwartek
[14.00-18.00]   (Proszowice)
KOSMOSiR świętuje 1. rocznicę działalności
maj  3  piątek
[9.00]   (Proszowice)
obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
maj  4  sobota
[...]   (Majkowice)
poświęcenie wozu strażackiego i zabawa taneczna
[19.00-23.00]   (Karwin)
"Noc w muzeum" - Izba Pamięci w Karwinie
maj  5  niedziela
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ