Śmiertelność spowodowana dżumą nie była tak duża, jak sądzono
    Dzisiaj jest sobota, 18 maja 2024 r.   (139 dzień roku) ; imieniny: Alicji, Edwina, Eryka M. Dzień Muzeów    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   kontakt
z Redakcją 
 |   regulamin
serwisu 
 |   zespół red.   |   przyjaciele
Kuriera 
 |   logotypy   |   REKLAMA   |   patronaty   |   dziennikarstwo
w IKP 
 |   mapa
serwisu 
 |   wiadomości
redakcyjne
 
 |   archiwum   | 
 |   2001-2003   |   2004-2006   |   2007-2009   |   2010-2011   |   2012-2013   |   2014   |   2015   |   2016   |   2017   |   2018   |   2019   |   2020   |   2021   | 
 2022 
 |   2023   | 
 |   styczeń   | 
 luty 
 |   marzec   |   kwiecień   |   maj   |   czerwiec   |   lipiec   |   sierpień   |   wrzesień   |   październik   |   listopad   |   grudzień   | 

serwis IKP / redakcja / archiwum IKP / rok 2022 / luty / Śmiertelność spowodowana dżumą nie była tak duża, jak sądzono
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Śmiertelność spowodowana dżumą nie była tak duża, jak sądzono

różne scenariusze regionalnego zróżnicowania śmiertelności podczas epidemii czarnej śmierci w świetle badań BDP. Kolory odzwierciedlają zmiany wskaźników pyłkowych zbóż w skali stuleci. W tle mapa z granicami politycznymi XIV-wiecznej Europy; autorzy wykresu: Hans Sell, Michelle O'Reilly, Adam Izdebski, mat.pras. UWB
(źródło: IFJ PAN)

17-02-2022

     Choć dżuma wpłynęła na ludność wielu części Europy - istniały obszary, gdzie wpływ ów był znikomy lub zaraza w ogóle nie wystąpiła - ustalili naukowcy, m.in. z Polski, o czym informują w "Nature Ecology and Evolution". Do takich wniosków doszli m.in. dzięki badaniom... kopalnych zarodników i pyłków roślinnych.

     Czarna śmierć, która nękała Europę, Azję Zachodnią i Afrykę Północną w latach 1347-1352, jest uznawana za najstraszniejszą pandemię w historii. Była to pierwsza fala tzw. drugiej pandemii dżumy. Historycy szacowali dotychczas, że podczas jej trwania zmarła nawet połowa mieszkańców Europy i na tej podstawie przypisywali czarnej śmierci wpływ na przekształcenie struktur religijnych i politycznych, a nawet przyspieszenie poważnych przemian kulturowych i gospodarczych, takich jak nadejście renesansu czy powstanie kapitalizmu. Tymczasem, chociaż badania nad antycznym DNA pozwoliły zidentyfikować bakterię Yersinia pestis jako czynnik wywołujący czarną śmierć, a nawet prześledzić jej ewolucję na przestrzeni tysiącleci, dane na temat demograficznych skutków dżumy są wciąż mało zbadane - podkreślono w informacji prasowej, jaką przesłały w czwartek do PAP uczestniczące w badaniach uczelnie: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytet w Białymstoku.

     Nowe badania dowodzą jednak, że śmiertelność spowodowana dżumą w Europie w połowie XIV w. nie była tak powszechna i tak duża, jak do tej pory sądzono - piszą naukowcy na łamach "Nature Ecology and Evolution".

     Nowa publikacja jest efektem pracy międzynarodowego zespołu badaczy, w skład którego weszli naukowcy z wielu ośrodków europejskich, w tym z Polski: Uniwersytetu w Białymstoku, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Instytutu Botaniki im. W.Szafera PAN w Krakowie, Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania im. Stanisława Leszczyckiego PAN, Instytutu Nauk Geologicznych PAN, Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

     Naukowcy przeanalizowali próbki pyłków, jakie zachowały się w osadach 261 jezior i mokradeł na terenie 19 współczesnych krajów europejskich. To pozwoliło im ustalić, jak zmieniły się krajobrazy i aktywność rolnicza między 1250 a 1450 rokiem, czyli na przestrzeni mniej więcej 100 lat przed i 100 lat po pandemii. Ich analiza potwierdza zniszczenia, jakich doświadczyły niektóre regiony Europy. Pokazuje też, że czarna śmierć nie dotknęła wszystkich regionów w równym stopniu - informują autorzy badania.

"Palinologia, czyli badanie zarodników grzybów i pyłku roślin, jest dobrym narzędziem do odkrywania demograficznych skutków czarnej śmierci. Dzieje się tak dlatego, że ludzki wpływ na krajobraz w czasach przedindustrialnych, przede wszystkim rolnictwo i gospodarka leśna podporządkowana potrzebom budowlanym, były w dużym stopniu uzależnione od dostępności pracowników" - podkreśla dr hab. Adam Izdebski, szef grupy Palaeo-Science and History w Max Planck Institute for the Science of Human History, cytowany w informacji prasowej przesłanej PAP.

bagno Kusowo - jedno z najlepiej zachowanych torfowisk wysokich w północnej Polsce. Obiekt posiada wyjątkowy wysokorozdzielczy zapis częstotliwości pożarów i zmian roślinności w ostatnim tysiącleciu; autor zdjęcia: Mariusz Lamentowicz
(źródło: IFJ PAN)

     Korzystając z nowego podejścia zwanego paleoekologią Big Data Palaeoecology (BDP, makro-paleoekologia oparta o duże zbiory danych), naukowcy przeanalizowali 1634 próbki pyłkowe z miejsc w całej Europie, aby sprawdzić, które rośliny rosły na danym obszarze i określić, czy działalność rolnicza w trakcie pandemii w danym miejscu uległa zahamowaniu, czy jej intensywność zmalała czy wzrosła, co musiało się wiązać z wahaniami w liczbie ludności. Sprawdzano również, czy widoczne są ślady odrodzenia dzikiej roślinności, co mogło oznaczać zmniejszenie presji człowieka na krajobraz.

     Badania międzynarodowego zespołu wskazują, że śmiertelność w wyniku epidemii była bardzo zróżnicowana. Niektóre obszary doświadczały zniszczeń na niespotykaną skalę, inne zaś przechodziły ją znacznie łagodniej. Gwałtowny spadek produkcji rolnej w Skandynawii, Francji, południowo-zachodnich Niemczech, Grecji i środkowych Włoszech potwierdza wysoką śmiertelność, o której świadczą średniowieczne źródła historyczne i archeologiczne. Tymczasem wiele regionów, w tym większość Europy Środkowej i Wschodniej oraz części Europy Zachodniej, w tym Irlandia i Półwysep Iberyjski, wykazują dowody na ciągłość lub nieprzerwany wzrost rolnictwa.
paleoekologiczny sposób (The Big Data Palaeoecology) weryfikacji poziomu śmiertelności czarnej śmierci; autorzy wykresu: Adam Izdebski, Timothy Newfield, Hans Sell, Michell OReilly
(źródło: IFJ PAN)

"Duże zróżnicowanie poziomu śmiertelności, które potwierdziliśmy dzięki danym pyłkowym i metodzie BDP, wymaga wyjaśnienia w dalszych badaniach, które wezmą pod uwagę lokalne konteksty kulturowe, środowiskowe, gospodarcze i społeczne. Szereg lokalnych okoliczności mogło wpłynąć na występowanie bakterii dżumy, zachorowalność i śmiertelność" - mówi dr hab. Piotr Guzowski z Uniwersytetu w Białymstoku.

     Naukowcy podkreślają wyjątkowość tych badań: większość źródeł historycznych, które dotąd były wykorzystane w studiach nad czarną śmiercią, pochodziło z obszarów miejskich, które charakteryzowały się wyższą kulturą pisma i rozwoju biurokracji, ale też gęstszym zaludnieniem i złymi warunkami sanitarnymi. Tymczasem w połowie XIV wieku ponad trzy czwarte populacji wszystkich regionów Europy stanowiła ludność wiejska. Obecne badania pokazują, że aby wiarygodnie ustalić skalę strat ludzkich danego regionu, należy wykorzystać dane z lokalnych źródeł - i to nie tylko historycznych, ale wykorzystywać również archiwa natury oraz BDP jako metodę rekonstrukcji zmian w krajobrazie.

"Nie ma jednego modelu +pandemii+ czy +epidemii+ dżumy, który można by zastosować do każdego miejsca w każdym czasie, niezależnie od kontekstu" - podkreśla Adam Izdebski z Instytut Maxa Plancka. - "Pandemie to złożone zjawiska, które mają regionalne, lokalne historie. Widzimy to wciąż w przypadku COVID-19, teraz pokazaliśmy to w przypadku czarnej śmierci".

     Różnice w śmiertelności czarnej śmierci w całej Europie pokazują, że dżuma była dynamiczną chorobą, z czynnikami kulturowymi, ekologicznymi, ekonomicznymi i klimatycznymi wpływającymi na jej rozprzestrzenianie i warunkującymi jej wpływ na społeczeństwa. Autorzy badań wyrażają nadzieję, że w przyszłości dane paleoekologiczne będą wykorzystywane w jeszcze szerszym zakresie, aby zrozumieć, jak różne lokalne zmienne wpływały na siebie oraz kształtowały przeszłe - i wpływają na obecne pandemie.

Nauka w Polsce   

Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl/



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
maj  18  sobota
[00.00-15.00, 15.00-24.00]   (Proszowice, Ostrów)
Proszowicki Triathlon Lotników - jazda na rowerze, biegi
[17.00-23.00]   (Miechów)
Noc Muzeów, otwarcie wystawy "Widziały już Racławice Armaty wzięte na kosy..."
[...]   (Małopolska)
26. edycja Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego - Nic dziwnego!
maj  19  niedziela
[00.00-15.00]   (Ostrów)
Proszowicki Triathlon Lotników - biegi
[13.00]   (Proszowice)
VIII. Stary Motór w Proszowicach
[14.00]   (Czajęczyce)
uroczyste otwarcie świetlicy, 50-lecia założenia Koła Gospodyń Wiejskich w Czajęczycach
[...]   (Małopolska)
26. edycja Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego - Nic dziwnego!
maj  20  poniedziałek
maj  21  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ