Działające od listopada bieżącego roku Szkolne Koło PTTK nr 4 przy Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi w Szczytnikach nabiera wiatru w żagle. Kilka dni temu uczniowie placówki będący członkami Koła udali się na pierwszą wycieczkę wyjazdową. Obfitowała ona w wiele atrakcji i każdy mógł w jej trakcie znaleźć coś, co pozwoliło rozwinąć stare bądź obudzić nowe pasje i zainteresowania.
Pierwszym punktem w planie wyjazdu były warsztaty przyrodnicze "Królestwo zwierząt" zorganizowane przez Grupę Aktywni w Krakowie. Okazały się one prawdziwym zaskoczeniem. Nie był to bowiem jeden z wielu wykładów lub monologów wygłaszanych przez prowadzącego, ale ciekawe i angażujące uczniów zajęcia. Dzięki nim dowiedzieli się czym była Pangea, w jaki sposób doszło do rozdzielenia lądów i jak wyglądają one dziś. Każdy mógł samodzielnie ułożyć własną makietę globu ziemskiego.
(fot. SP Szczytniki)
Najwięcej emocji wzbudziła jednak możliwość stworzenia "własnego kontynentu". Uczniowie podzieleni na grupy otrzymali mapy hipsometryczne i za pomocą różnych materiałów - piasek, żwir, kamienie itp. mieli odwzorować ukształtowanie terenu na danym lądzie. Następnie otrzymali figurki zwierząt, które musieli umiejscowić w odpowiednich częściach kontynentu. Prowadząca warsztaty, p.Iwona Zapart, omawiając poszczególne części świata i żyjące tam istoty nie szczędziła ciekawostek na temat ich życia, a te z kolei fundowały niejednokrotnie wybuchy śmiechu wśród słuchaczy.
(fot. SP Szczytniki)
Po solidnej dawce informacji przyszła kolej na aktywność fizyczną. Kolejnym bowiem punktem była wizyta w Centrum Wspinaczkowym Reni - Sport, gdzie znajdują się ścianki wspinaczkowe. Uczniowie pod okiem instruktorów mogli przełamać swój strach i spróbować swoich sił w jednym ze sportów zaliczanych do grupy ekstremalnych. Nie brakowało śmiałków, którzy świetnie poradzili sobie ze wszystkimi dostępnymi im ściankami o różnym stopniu trudności. Istnieje powiedzenie, że szczęście sprzyja początkującym. Tak było właśnie tym razem. Instruktorzy byli zachwyceni osiągnięciami niektórych uczniów, zwłaszcza, że większość z nich była tam po raz pierwszy.
(fot. SP Szczytniki)
Jak wiadomo, wszystko co dobre szybko się kończy, więc członkowie Szkolnego Koła PTTK zmęczeni ale szczęśliwi opuścili Centrum Wspinaczkowe. Wysiłek fizyczny sprawił, że uczestnicy wspinaczki poczuli głód więc wyruszyli do restauracji aby uzupełnić stracone podczas wspinaczki kalorie i późnym popołudniem wrócili do domów.
Opiekunki Szkolnego Koła PTTK: Anna Smaczyńska, Kinga Mnich
