Alternatywa, albo z wojskiem i apelem, albo bez wojska

Dzisiaj jest sobota, 04 maja 2024 r. (125 dzień roku) ; imieniny: Floriana, Michała, Moniki	Dzień Strażaka i Hutnika

serwis

wydarzenia

informacje

skarby Ziemi Proszowskiej

tv.24ikp.pl

wiadomości
redakcyjne

archiwum


\|	2001-2003	\|	2004-2006	\|	2007-2009	\|	2010-2011	\|	2012-2013	\|	2014	\|	2015	\|	2016	\|	2017	\|	2018	\|	2019	\|	2020	\|	2021	\|	2022	\|	2023	\|

serwis IKP / redakcja / archiwum IKP / rok 2016 / sierpień / Alternatywa, albo z wojskiem i apelem, albo bez wojska

O G Ł O S Z E N I A

godzinowa 45 dni

Kursy walut
NBP	2023-01-24
USD	4,3341	+0,23%
EUR	4,7073	-0,24%
CHF	4,7014	-0,22%
GBP	5,3443	-0,38%
Wspierane przez Money.pl

Alternatywa, albo z wojskiem i apelem, albo bez wojska

(fot. Andrzej Powidzki)

Proszowice, 16-08-2016

Tegoroczna uroczystość o charakterze patriotyczno - religijnym z okazji 77. rocznicy Bitwy pod Proszowicami stoczonej z Niemcami z 6/7 września 1939 roku przez 55. Dywizję Piechoty z Grupy Operacyjnej "Śląsk", w wyniku której poległo 120. żołnierzy polskich zapowiada się hucznie i Polityka historyczna wkroczy do Proszowic - tak napisał "proszowski zrzęda" w IKP. Będzie to za sprawą skorzystania przez organizatorów uroczystości z wojskowej asysty honorowej, której udział jest uzależniony od treści apelu.

Podczas uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej organizowanych z okazji świąt państwowych i wojskowych oraz rocznic wydarzeń historycznych, a także uroczystości o charakterze patriotycznym lub patriotyczno-religijnym, można odczytać apele pamięci (poległych).

O apelu pamięci mówimy, kiedy w jego treści przywoływane są osoby związane z wydarzeniami historycznymi, które nie poległy w boju. Jeżeli w treści apelu (w przeważającej jego części) wymienia się tych, którzy polegli podczas działań wojennych mówimy wówczas o apelu poległych.

(fot. Andrzej Powidzki)

Z polecenia ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza każdy apel z wojskową asystą honorową ma być uzupełniony o zawołania odnoszące się do ofiar katastrofy lotniczej samolotu TU - 154 pod Smoleńskiem. Wdrożono to poprzez pisemne polecenie ministra obrony narodowej rozesłane wewnętrzną pocztą do wszystkich instytucji wojskowych, które o powyższym każdorazowo informują organizatorów uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej.

Jeżeli organizator uroczystości patriotycznej, patriotyczno-religijnej występuje o wojskową asystę honorową, a w trakcie uroczystości odczytywany jest apel pamięci, to wystawiający wojskową asystę honorową zobowiązany jest odczytać również apel smoleński.

(fot. Andrzej Powidzki)

Treść apelu smoleńskiego - źródło: RMF24

Wzywam wszystkich polskich patriotów-żołnierzy, funkcjonariuszy, urzędników, duchownych, obywateli, którzy swoja służbą i pracą utrwalali wolność, suwerenność i niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej, a wypełniając patriotyczny obowiązek, odeszli na wieczną wartę.
STAŃCIE DO APELU!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Przywołuję do nas Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnika Sił Zbrojnych Lecha Kaczyńskiego wraz z Małżonką, Marią Kaczyńską oraz ostatniego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego.
STAŃCIE DO APELU!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Wzywam szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Franciszka Gągoła, dowódcę Sił Powietrznych generała pil. Andrzeja Błasika, dowódcę operacyjnego Sił Zbrojnych generała Bronisława Kwiatkowskiego, dowódcę Marynarki Wojennej admirała floty Andrzeja Karwetę, dowódcę Wojsk Lądowych generała broni Tadeusza Buka, dowódcę Wojsk specjalnych generała broni Włodzimierza Ptasińskiego oraz dowódcę Garnizonu Warszawa generała dywizji Kazimierza Gilarskiego.
STAŃCIE DO APELU!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Przywołuję Biskupa Polowego Wojska Polskiego generała broni Tadeusza Płoskiego, Prawosławnego Ordynariusza Wojska Polskiego abp. Generała dywizji Mirona Chodakowskiego oraz pełniącego obowiązki Naczelnego Kapelana Ewangelickiego Wojska Polskiego ks. Generała brygady Adama Plicha.
STAŃCIE DO APELU!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Wołam wszystkich, którzy w tragiczny poranek 10 kwietnia 2010 roku zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w drodze na obchody rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Wiernie pracowaliście dla Polski i zginęliście, wypełniając patriotyczny obowiązek. Pamięć o Waszej służbie dla Ojczyzny i tragicznej śmierci pozostanie na zawsze w sercach rodaków!
STAŃCIE DO APELU!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

(fot. Andrzej Powidzki)

To teraz integralna część każdego apelu pamięci. Treść apelu jest jednolita, jeżeli ktoś chce wojsko z apelem, no to ma też apel. - powiedział radiu RMF FM rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz.

Organizatorzy uroczystości opracowują projekt tekstu apelu, który powinien być przekazany do zatwierdzenia wraz wnioskiem o przydzielenie wojskowej asysty honorowej do dowódcy garnizonu właściwego dla miejsca przeprowadzenia uroczystości. Treść apeli zatwierdza Departament Komunikacji Społecznej MON. Tekst apelu, który nie został zatwierdzony, nie może być odczytywany podczas uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej.

Co za tym idzie, decyzja w sprawie treści apeli odczytywanych podczas uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej należy do MON.

***

Uważam, że odczytywanie apelu smoleńskiego przy okazji obchodów 77. rocznicy bitwy pod Proszowicami to pomysł bardzo niewłaściwy i szkodliwy. Nie można przecież postawić znaku równości pomiędzy ofiarami katastrofy smoleńskiej, a 120. żołnierzami polskimi którzy polegli w obronie miasta Proszowice.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Ofiary katastrofy smoleńskiej trzeba upamiętnić, ale nie należy tego robić przy każdej okazji, a w szczególności w dniu składaniu hołdu pamięci tych, którzy stracili życie podczas walki z okupantem w obronie ojczyzny, a zatem również poległych w bitwie pod Proszowicami i okolicy we wrześniu 1939 roku.

     Niezależnie od tego, jakbyśmy nie spojrzeli na tragedię smoleńską (zamach czy katastrofa), ludzie którzy zginęli pod Smoleńskiem nie ryzykowali swojego życia dla ojczyzny. W kontekście Smoleńska nie można mówić ani o "poległych", ani o "bohaterskiej śmierci", dezawuuje się wtedy bohaterstwo tych, którzy zginęli pod Proszowicami w walce z najeźdźcą niemieckim, a także bohaterstwo wszystkich tych, którzy stracili życie na wszystkich frontach wojennych z udziałem żołnierza polskiego i złożyli swoje życie na ołtarzu Ojczyzny. Ofiary katastrofy Smoleńskiej nie podjęły z nikim walki, w której mogłyby zginąć - polec w odróżnieniu od żołnierzy, którym cześć i chwałę będziemy oddawać 6. września w Proszowicach.

     Obecnie rządzący minister obrony narodowej wprowadzając odczytanie apelu smoleńskiego na każdej uroczystości z wojskową asystą honorową, robi krzywdę pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej oraz pamięci tych którym dana uroczystość jest poświęcona. Nie da się odgórnie narzucić ludziom tego co powinni odczuwać w związku z narodową tragedią bez względu na to, ile apeli się zorganizuje. Można za to osiągnąć efekt przeciwny, czyli zniechęcić ludzi do wrażliwości i wywołać ich zobojętnienie.

Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani. Pamięć historyczna nie znosi chaosu. Bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto - z uwagi na swoją godność i troskę o dobrą pamięć pokoleń - napisała w felietonie dla tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska, córka pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

***
Alternatywa: albo z wojskową asystą honorową i apelem, albo bez wojska

W uroczystościach państwowych, wojskowych, patriotycznych i patriotyczno-religijnych może uczestniczyć wojskowa asysta honorowa. Jej udział stanowi element oprawy ceremonialnej tych uroczystości, ma także na celu nadanie im odpowiedniej rangi oraz podniosłego charakteru. Wojskowa asysta honorowa nie może jednak uczestniczyć w przedsięwzięciach mających charakter polityczny - tak stanowi Ceremoniał Wojskowy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, wprowadzony do użytku służbowego 30 września 2014 roku, Decyzją Ministra Obrony Narodowej Nr 392/MON.

(fot. Andrzej Powidzki)

Przez polecenie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza dotyczące odczytywanie apelu smoleńskiego "przy każdej okazji" z udziałem wojskowej asysty honorowej, idea apeli pamięci (poległych) staje się wątpliwa i wpisuje mocno w konflikt polityczny (w Poznaniu awantura, w Warszawie sprzeciw Rady Muzeum Powstania Warszawskiego), a żeby tego zaoszczędzić naszej proszowickiej społeczności proponuję organizatorom uroczystości zawiesić korzystanie z wojskowej asysty honorowej do czasu kiedy zapanuje normalność w tej sprawie - mam nadzieje, że już wkrótce to nastąpi.

Na oprawie ceremonialnej niewiele stracimy, gdyż na ziemi proszowickiej jest bardzo dużo organizacji i związków, które zawsze są gotowe uczestniczyć i nadać podniosły charakter każdej uroczystości, a w szczególności uroczystości o charakterze patriotyczno-religijnym. Zapewniam, że sztandarów i mundurów będzie wiele. Możemy również liczyć na uczniów klas służb mundurowych z Zespołu Szkół im. Bartosza Głowackiego, którzy będą dumni pełniąc wartę na posterunku honorowy i pomagając składać wieńce i wiązanki.

Andrzej Powidzki

PS.
W ostatnich latach podczas obchodów rocznic Bitwy pod Proszowicami były odczytywane różne apele (poległych lub pamięci). Uważam, że powinien być to Apel Poległych.

PS. - IKP

No proszę, okazuje się, że IKP ma różnych czytelników o różnych poglądach, z czego się bardzo cieszę. Niektórzy twierdzą (dzwoniąc do Redakcji), że artykuł ten jest niepełny i... (innych określeń nie przytoczę ze względu na to, że lubię dzwoniącego ;]). Ponoć z artykułu wynika, że będzie czytany tylko apel smoleński.

     Więc dla tych, którzy niezbyt wnikliwie przeczytali powyższy artykuł ZAZNACZAM, apel pamięci zakończony salwą honorową, będzie najprawdopodobniej (ponieważ nie przyszedł jeszcze "z wojska" zatwierdzony tekst apelu) zawierał także nazwiska osób, które zginęły w potyczce pod Proszowicami i innych, którzy zginęli na tym terenie podczas II wojny światowej.

     Wprawdzie w tekście jak się go czyta w sposób klasyczny (oczami a nie sercem) można bez większych kłopotów znaleźć fragmenty, które wprost mówią o tym, że apel smoleński będzie częścią składową całego apelu, ale cóż każdy widzi to co chce widzieć.

     Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że znajdujemy się w dziale "moim zdaniem", a nie w dziale "zdaniem dzwoniących"! Każdy (póki co) ma prawo mieć swoje poglądy i wyrażać je. Więc jeżeli ktoś ma inne zdanie, to niech nie chwyta za słuchawkę, tylko za "pióro" i przyśle polemikę.

     Autor tego tekstu, nikogo nie obraził, używał argumentów rzeczowych, więc jak mawiają niektórzy moi znajomi ale, o co chodzi?... ;]]. To, że p. Andrzej ma swoje zdanie i potrafi go wyrazić, to tylko dobrze o nim świadczy, bo każdy kto myśli samodzielnie jest wartością samą w sobie.

Jeżeli polemika z artykułem zostanie napisana na tym samym poziomie, chętnie zamieszczę ją w tym dziale.

     W IKP ukazało się wiele artykułów, z którymi się nie zgadzam, ale kim ja jestem, abym mówił komuś jak ma myśleć... Może inni uważają, że mają patent na rację i prawdę. Tylko, na którą prawdę w "systematyce Tischnera", świento prowde, tys prawde czy gówno prawde?.

idź do góry

powrót