Ciekawa publikacja o linii Stellung a2 Rafał Podsiadło ''Niemieckie fortyfikacje Stellung a2 i ich przełamanie w styczniu 1945 r. Na linii Raby, Szreniawy i Pilicy''
(fot. nadesłane)
Proszowice, 28-01-2015
Odwiedzając krakowskie księgarnie, przypadkowo "wpadła mi w oko" książka o ciekawym tytule Niemieckie fortyfikacje Stellung a2 i ich przełamanie w styczniu 1945 r. Na linii Raby, Szreniawy i Pilicy autorstwa Rafała Posiadły. Biorąc Ją do ręki i przeglądając zawartość stron, stwierdziłem, ta pozycja jest godna uwagi.
Bogato opisany jest szlak schronów II wojny światowej - STELLUNG Proszowice. Są liczne zdjęcia, opisy zdarzeń, inwentarze mogił i wykazy poległych żołnierzy. Myślę, że jest to kolejna cenna pamiątka dla historyków, miłośników, pasjonatów, świadków historii, ale też zwykłych ludzi interesujących się tematyką ostatniej wojny.
W opisie książki można przeczytać ... Głównym tematem książki są umocnienia wybudowane przez okupanta w końcowym okresie okupacji na tym terenie. Przez ostatnie kilka lat prowadzone były dość intensywne prace badawcze, prowadzone głównie w terenie. Postanowiono odszukać każdy zachowany fragment linii. Nie tylko obiekty żelbetonowe ale też relikty okopów, rowów przeciwczołgowych, miejsca w których wybudowane były schrony o konstrukcji drewniano - ziemnej. W trakcie prac terenowych przeprowadzono wywiady z osobami pamiętającymi lata budowy umocnień jak i czasu działań wojennych. Treści rozmów w większości zostały zapisane na cyfrowe nośniki danych a następnie skrupulatnie spisane. Wspomnienia te były bardzo cennym materiałem, gdyż pokazały w sposób prosty i zrozumiały dla czytelnika to, co wydarzyło się w obrębie linii Stellung a2. Część wspomnień dotyczy czasu rozpoczęcia prac, poprzez budowę umocnień a kończąc na przejściu frontu. Kolejne wspomnienia to już okres po zakończeniu działań wojennych. Podjęto próbę pokazania tego, co już działo się po styczniu 1945 r., przede wszystkim wypadki przy obchodzeniu się z materiałami niebezpiecznymi, pozostającymi w obrębie linii.
W publikacji znajdują się tez informacje pochodzące z dzienników bojowych jednostek Armii Czerwonej walczących o przełamanie tej linii, co tylko wzbogaca materiał zawarty w publikacji. Ponadto pokazano też straty wojsk walczących w konflikcie, miejsca pochowków a także już same informacje o ekshumacjach, kończąc na pracach mających na celu porządkowanie grobów wojennych prowadzonych w ostatnich latach...
Jeszcze raz polecam tą ciekawą publikację osobom, które są zainteresowane historią Ziemi Proszowickiej i dziejami tego regionu w okresie II wojny światowej.
