Wiedeń - miasto, które powinniśmy chociaż raz odwiedzić. My to zrobiliśmy 10-11 maja 2014 r.- miasto które kusi bogactwem zabytków a duch Johanna Straussa (ojca i syna) unosi się ponad wieloma zaułkami miasta. Zwiedzanie rozpoczęliśmy (50-cio osobowa grupa) od wyjazdu na Kahlenberg (historyczne wzgórze widoczne ze wszystkich stron Wiednia, a na nim kościół św. Józefa).
Z tego wzgórza kr. Jan III Sobieski wyruszył do walki z potęgą turecką, aby ratować Wiedeń. W pierwszy dzień zwiedzaliśmy Wiedeń "do oporu": Katedra św. Szczepana, zegar figuralny Anker, Parlament, plac Marii Teresy, ogrody Pałacu Schonnbrunn - letnia rezydencja Habsburgów.
Drugi dzień to Blanska (rejon Morawskiego Krasu) - przepaść Macocha, zwiedzanie jaskini Punkewnej i przepłynięcie łódkami po rzece Punkwie. Zwiedzaliśmy Ołomuniec (szóste co do wielkości miasto Czech) - miasto, które posiada tak wspaniałą kolekcję historyczną, która czyni z niego po Pradze drugi co do wielkości zespół zabytkowy Czech.
Ołomuniec to miasto wielu kościołów i fontann. Posiada Rynek Górny i Dolny (położony wyżej). W Ołomuńcu na pewno warto zostać dłużej. Według słynnego przewodnika Lonely Planet Ołomuniec to najpiękniejsze miasto w Czechach - nasz przewodnik też tak uważał.
