Jak obchodzimy w Proszowicach 3 maja?

Dzisiaj jest sobota, 05 maja 2024 r. (125 dzień roku) ; imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara	Dzień Europy

serwis

wydarzenia

informacje

skarby Ziemi Proszowskiej

tv.24ikp.pl

wiadomości
redakcyjne

archiwum


\|	2001-2003	\|	2004-2006	\|	2007-2009	\|	2010-2011	\|	2012-2013	\|	2014	\|	2015	\|	2016	\|	2017	\|	2018	\|	2019	\|	2020	\|	2021	\|	2022	\|	2023	\|

serwis IKP / redakcja / archiwum IKP / rok 2014 / maj / Jak obchodzimy w Proszowicach 3 maja?

O G Ł O S Z E N I A

godzinowa 45 dni

Kursy walut
NBP	2023-01-24
USD	4,3341	+0,23%
EUR	4,7073	-0,24%
CHF	4,7014	-0,22%
GBP	5,3443	-0,38%
Wspierane przez Money.pl

Jak obchodzimy w Proszowicach 3 maja?

(fot. Łukasz Pieczyrak)

Proszowice, 3-05-2014

Bardzo ciekawy tekst pt. "Proszowice, 3 maja 2014 r." ukazał się dzisiaj na stronie internetowej posła na Sejm RP prof. Włodzimierza Bernackiego. Trudno nie zgodzić się z opisem "uroczystości" jaką przedstawił on w swoim artykule. Byłem przez krótką chwilę świadkiem tego "wydarzenia" i tylko nie jestem pewny czy było "aż sześcioro" widzów ;]].

Wątpię natomiast, czy wniosek posła łączący jakość i atrakcyjność imprezy z politykami "spod znaku czterolistnej koniczyny" jest słuszny. Wątpię z dwóch powodów: nie wiem czy my w Proszowicach w ogóle mamy jakiś polityków oraz drugi powód moich wątpliwości, to przypisywanie kreatywności lub jej braku barwom politycznym. Zapisanie się do jakiejkolwiek partii, nie zrobi z wróbla orła, jeżeli już "ktoś przyjmie się na służbę do jakiegoś dworu" to owszem może się zmienić, ale...

Zapraszam do lektury artykułu pana Bernackiego (zamieszczonego poniżej), może zmusi to niektórych do zastanowienia się czy obchody 3 maja, 1 (6) września i 11 listopada, muszą w Proszowicach różnić się od siebie tylko pogodą (niestety nie dotyczy to tylko naszego miast)...

Andrzej Solarz

Źródło: http://www.wlodzimierzbernacki.pl/aktualnosc/462,proszowice_3_maja_2014_r

Proszowice, 3 maja 2014 r.

223 lata temu Sejm zwany wielkim uchwalił Konstytucję, która miała uchronić Rzeczypospolitą przed upadkiem. To obywatele sprawili, że król (niegdyś kochanek carycy Katarzyny i za jej sprawą wybrany na ten "urząd") zdecydował się pójść wbrew Moskwie za głosem narodu. 3 maj stał się świętem dla wszystkich Polaków dążących do zachowania niepodległości, obywateli zmierzających w swych działaniach do wzmocnienia instytucji państwa.

Proszowice 2014 rok, Rynek, godzina 10.15. Przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki poczty sztandarowe, oficjalne delegacje, strażacy OSP, orkiestra strażacka. To, co uderza to zupełny brak mieszkańców. Owszem, obok tak zwanej fontanny stoi sześć osób. Sześć osób na kilkutysięczne miasto!

Wielkie święto i ledwie kilka osób. Czy proszowianie nie pamiętają, czym dla Polski było uchwalenie Konstytucji? Czy nie czują się związani z tradycją niepodległościową?

A może pamiętają, ale nie chcą uczestniczyć w sztampowych "imprezach", gdzie głównym zbiorowym bohaterem jest środowisko polityczne spod znaku czterolistnej koniczyny.

Jako poseł na co dzień uczestniczę w uroczystościach patriotycznych. Bochnia, Tarnów, Radłów, Szczucin, Ryglice, Wieliczka; wszędzie tam uroczystości organizowane są nie dla oficjeli, ale dla obywateli. Dlatego tam osoby urzędowe giną w tłumie mieszkańców.

3 maja 2014 roku unaocznił wszystkim, nawet niedowiarkom, że nadszedł czas na zmianę. Jeśli dalej będziemy tolerować nijakość, to ona nas zniszczy do cna, a patriotyzm zostanie całkowicie zastąpiony przez urzędową lojalność nakazującą uczestnictwo w "oficjalnej imprezie".

Włodzimierz Bernacki

idź do góry

powrót