Dbałość i zapomnienie - dwa oblicza Szczytnik
    Dzisiaj jest niedziela, 05 maja 2024 r.   (126 dzień roku) ; imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara Dzień Europy    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   kontakt
z Redakcją 
 |   regulamin
serwisu 
 |   zespół red.   |   przyjaciele
Kuriera 
 |   logotypy   |   REKLAMA   |   patronaty   |   dziennikarstwo
w IKP 
 |   mapa
serwisu 
 |   wiadomości
redakcyjne
 
 |   archiwum   | 
 |   2001-2003   |   2004-2006   |   2007-2009   |   2010-2011   | 
 2012-2013 
 |   2014   |   2015   |   2016   |   2017   |   2018   |   2019   |   2020   |   2021   |   2022   |   2023   | 
 |   01-02
  2012 
 |   03-04
  2012 
 |   05-06
  2012 
 |   07-08
  2012 
 |   09-10
  2012 
 |   11-12
  2012 
 |   01-02
  2013 
 |   03-04
  2013 
 |   05-06
  2013 
 |   07-08
  2013 
 |   09-10
  2013 
 | 
 11-12
  2013 
 | 

serwis IKP / redakcja / archiwum IKP / lata 2012-2013 / listopad - grudzień 2013 / Dbałość i zapomnienie - dwa oblicza Szczytnik
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Dbałość i zapomnienie - dwa oblicza Szczytnik

fundowana przez Ludwika i Honoratę Kobierskich figurka z 1875 roku
(fot. zbiory autora)
Sczytniki, 8-11-2013

     Początki Szczytnik, to pradzieje Naszej Ojczyzny. Istniały zapewne już w dobie państwa Wiślan. Świadczy o tym pośrednio nazwa wywodząca się z okresu rozwoju osad służebnych, których w naszym regionie jest dużo. Szczyty, od których pochodzi nazwa, to rodzaj tarcz. Wespół z innymi tego typu osadami, Słomniki, Koniusza, Kowala, Piekary itp. pracowały na rzecz starobrzeskiego grodu.

     Układ przestrzenny w tej miejscowości wykształcał się przez wieki. Radykalnie zmienił się w wyniku sprzedaży swoich dóbr przez barona Gostkowskiego. Powstała wówczas Kolonia Szczytniki, którą zasiedlili miejscowi i przybysze. W okresie międzywojennym w Szczytnikach przeprowadzono komasację gruntów i wykształcono nowy układ dróg. Pozostałością po dawnym układzie jest Stara Wieś z wiejską studnią i świadomością, że tam, gdzie funkcjonują dziś gospodarstwa Banachów i Botków, były zabudowania dworskie.

     Niemymi świadkami tamtego okresu, wpisanymi na trwale w krajobraz wsi, są figury na skrzyżowaniach dróg w gospodarstwach Kubików i Pietrasów. Kolejnym pokoleniom tych rodzin należy się szacunek. Dbają o te dobra kultury, którym okoliczności powierzyły ich opiece i mogą one nadal świadczyć o wierze i patriotyzmie przodków dzisiejszych mieszkańców Szczytnik.

     Przy drodze do Pałecznicy, w gospodarstwie Kubików, posadowiony jest kamienny Krzyż z Chrystusem. Na jego cokole jest płaskorzeźba przedstawiająca Matkę Boską Bolejącą. Figura jest częściowo zniszczona na skutek upływu czasu, ale z oznakami stałej troski rodziny. Fundowali ją Ludwik i Honorata Kobierscy w 1875 roku. Tematyka figury, cierpiącego na Krzyżu Jezusa i zadumanego w cierniowej koronie Chrystusa, tak jak np. w Proszowicach, była typową dla Polaków, którzy w tej symbolicznej formie czcili pamięć Powstania Styczniowego. Rodzina Kobierskich zagnieździła się w Szczytnikach w dobie Powstania Kościuszkowskiego. Pierwszym który tu osiadł był Kasper z Sancygniowa, zagrodnik.

     Jak on tu trafił? Może w drodze do obozu Kościuszki w Koniuszy uległ urokowi przyszłej żony? Jego wnuk Ludwik, fundator figury, był cieślą, żył 100 lat, pochowany został w sukmanie, na cmentarzu w Proszowicach.

"Żołnierka" z 1657 roku
(fot. zbiory autora)
     Na skrzyżowaniu dróg w rejonie remizy OSP, z gospodarstwa Pietrasów "spogląda" na przechodniów i przejezdnych figura zwana "Żołnierką". Jest ona typowa dla rzeźby z okresu baroku. Wykonano ją zapewne w jednym z zakładów kamieniarskich w Pińczowie. Figura w zwieńczeniu przedstawia, już zniszczone czasem, cztery wizerunki: Świętej Weroniki, Klęczącego Jezusa, trzymającego w prawej ręce kulę ziemską, Anioła Stróża i Święty Krzyż.

     Wszystkie płaskorzeźby związane z cierpieniem i niesieniem pociechy. Św. Weronika, to ta, która miała odwagę otrzeć Panu Jezusowi zakrwawioną twarz podczas Drogi Krzyżowej. Daszek figury, z czerwonej cegły, w miejsce drewnianego, wykonał współcześnie Andrzej Zabagło. Równoramienny krzyż na daszku jest oryginalnym. Na figurze widnieje napis i data: AVE 1657.

     Ta inskrypcja i wierszowana legenda, wg mnie, wyjaśnia tajemnicę pięknej barokowej figury, zwanej "Żołnierką". Latem 1657 roku, na polach Szczytnik rozegrała się jedna z setek bitew w dobie "Potopu" ze szwedzkim najeźdźcą. Bitwa z udziałem miejscowych chłopów i żołnierzy była zwycięską. Na grobie poległych posadowiono figurę. Łacińskie ave używane jest jako pozdrowienie, przy pożegnaniu i powitaniu, ave!, bądź pozdrowiony (-a)!, żegnaj!, ale także jako pożegnanie umierających i zmarłych. Być może zniszczony łaciński napis na postumencie zawierał informację o tym wydarzeniu oraz "ave anima christana".

     Przed komasacją teren ten należał do rodziny Wróblów a od 1925 roku Pietrasów. W latach 80-tych XX wieku, w wyniku rozbudowy gospodarstwa, figurę przeniesiono w obecne, bardziej eksponowane miejsce. Zalegające kości z należytą starannością zebrano do skrzyni i pochowano obok figury. Szkoda tylko, że nie odczytano, tekstu łacińskiego i nie dokonano oceny przybliżonej liczby spoczywających snem wiecznym, uczestników bitwy na polach Szczytnik ze szwedzkim najeźdźcą.

figurka fundacji Barwińskich na tzw. cmentarzu cholerycznym
(fot. zbiory autora)
     Szczytniki, o czym pisze Zbigniew Jeleń w Internetowym Kurierze Proszowickim ( artykuł można przeczytać TUTAJ red.), były świadkiem zaciętych walk w pierwszych miesiącach I wojny światowej. Przez lata na polach znajdywano wiele drobnych znalezisk należących do żołnierzy walczących armii. W bitwie, jak podaje Jerzy Pałosz, autor znakomitej pracy pt. Śmiercią Złączeni poległo 295 żołnierzy. Zmarłych w dniu 23 listopada 1914 roku pochowano we wspólnej mogile na polach Makocic. Ich właściciele, rodzina Bukowskich, opiekowali się mogiłą. Po reformie rolnej ta część Makocic przyłączona została do Szczytnik. Po wojnie mogiłę zaorano.

     Skutkiem I wojny światowej była epidemia. Zmarłych, ze względów sanitarnych, grzebano w miejscu zamieszkania, były to tzw. cmentarze cholerne z reguły lokalizowane na obrzeżach miejscowości. Tak było również w Szczytnikach. W pierwszym okresie dbano o ten cmentarz. Wyrazem tego jest, już znacznie zniszczona figura fundacji Barwińskich. Dziś teren cmentarza, na którym zostali pochowani, to chwasty, krzewy i drzewa. Zachowane jeszcze fragmenty grobów sprawiają przykre wrażenie.

     Figury z 1657 i 1875 roku dają świadectwo wiary i patriotyzmu fundatorów, a rodziny Kubików i Pietrasów, zasługują na szacunek. Dają dobre świadectwo zachowania skromnych, ale jakże pięknie wpisanych figur w krajobraz Ziemi Proszowskiej.

     A te związane ze zniszczeniem mogiły blisko 300 żołnierzy w 1914 roku oraz zapomnieniu o zmarłych i pochowanych na cmentarzu cholernym w Szczytnikach, dziś w Opatkowicach, ale krewnych wielu rodzin w Szczytnikach, o czym świadczą?

Pisząc ten artykuł wykorzystałem prace moich uczennic i uczniów: Marcina Buckiego,Łucji i Łukasza Hałatów, Marty Kobierskiej, Pawła Kurowskiego, Iwony Maj, Adama Stefańczyka, Małgorzaty Śpiewak i Jadwigi Tkaczyk.

Henryk Pomykalski   

PS. Zbigniew Jeleń w cytowanym artykule, wspomniał osobę Jana Zielińskiego, kierownika szkoły w Szczytnikach w okresie okupacji. Kim on był?

     Bernard Traub, autor "Przebłyski czarnej nocy. Wspomnienia 1939 - 1945" pisał "...Człowiekowi temu zawdzięczam bardzo dużo. Tak się jakoś niefortunnie złożyło, że nie mogłem mu pomóc po wojnie, kiedy został zatrzymany przez Urząd Bezpieczeństwa i był trzymany w areszcie przez rok... byłem bezsilny... Po rocznym "śledztwie" został wypuszczony na wolność bez skierowania aktu oskarżenia do sądu...".

     Jan Zieliński, pełniąc funkcję kierownika wywiadu BCH na cały region, doskonale wiedział kim był Bernard Traub - Bernard Trawiński "...Jeśli chodzi o pańską osobę, dostarczono mi z kilku źródeł wiadomości o pańskim pochodzeniu oraz skąd pan przybył...". Autor wspomnień wyjechał do USA. Tam świadczył prawdę o postawach Polaków i swoich rodaków w czarnej nocy niemieckiej okupacji. Trudno było mu żyć w oszczerczej wobec Polaków atmosferze środowisk żydowskich...

idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
maj  5  niedziela
maj  6  poniedziałek
[10.00]   (Pałecznica)
koncert, dzień otwarty w pałecznickiej szkole muzycznej
maj  7  wtorek
maj  8  środa
[19.00]   (Proszowice)
Paweł Chałupka w programie Widzę to inaczej
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ