Pierwszy lipcowy weekend Fan Klub Kamila Stocha spędził na Mazurach. Wczesnym rankiem w piątek wyruszył do Starych Jabłonek autokar z grupą 20 osób, którzy zaproszeni przez DJ Mikee i DJ Ucho oraz skoczków narciarskich udali się na... Mistrzostwa Świata w Siatkówce Plażowej - Mazury 2013. Po siedmiu godzinach jazdy dotarli na miejsce i po zakwaterowaniu (w Ostródzie) odpoczywali, zwiedzali miasto lub spędzali czas nad wodą. Z uwagi na znaczne odległości zmuszeni byli korzystać z TAXI i tu zrodziła się kolejna ciekawa znajomość, bowiem przez trzy kolejne dni korzystali z pomocy zaprzyjaźnionego taksówkarza Roberta.
W sobotę odbywały się finały kobiet. Część grupy udała się na trybuny, część do strefy kibica, a reszta na plażę do Ostródy. Ci ostatni jednak szybko zrezygnowali z tej formy spędzania czasu i dołączyli do pozostałych w strefie kibica, gdzie również m.in. można było oddać się plażowaniu. Tego dnia, po powrocie do autokaru czekała ich przykra niespodzianka, gdyż wandale zniszczyli zewnętrzne lusterko kierowcy i wycieraczkę.
(fot. PZN)
Niedziela rozpoczęła się wykwaterowaniem i już spakowani pojechali do Starych Jabłonek na finały mężczyzn. Ten dzień był dla Fan Klubu szczególny ponieważ o godzinie 16:00 mecz pokazowy rozegrali polscy skoczkowie narciarscy. Przy niesamowitym dopingu publiczności, podsycanym nieustannie przez prowadzących imprezę DJ Mikee i DJ Ucho, zmierzyły się ze sobą dwie pary: Kamil Stoch i Dawid Kubacki oraz Maciej Kot i Krzysztof Miętus. Gra w siatkówkę jest jednym ze stałych elementów treningu skoczków narciarskich, ponadto biorą oni corocznie udział w siatkarskim meczu gwiazd rozgrywanym w Szczecinie. Tym razem przyszło im zagrać w jej plażową odmianę.
- Przyjechaliśmy tutaj przede wszystkim na zaproszenie fundacji Herosi, by rozegrać pokazowe spotkanie. A przy okazji, oczywiście dobrze się bawić. Była to dla nas ogromna przyjemność. Jesteśmy tutaj, niestety, dopiero od wczoraj, gdyż nasze przygotowania do sezonu uniemożliwiły nam wcześniejszy przyjazd - mówił na konferencji prasowej, Maciej Kot. - Fajnie jest tutaj być i zobaczyć, co się dzieje. Panuje wspaniała atmosfera, są fantastyczni ludzie. Bardzo się cieszymy, że możemy brać udział w tak wielkiej imprezie, jaką niewątpliwie są mistrzostwa świata w siatkówce plażowej. Przyjechaliśmy oglądać dobrą siatkówkę. Liczymy na walkę i to, co publiczności podoba się najbardziej - komentował Kamil Stoch.
Podczas całej imprezy, na głównym boisku mistrzostw, kilkakrotnie można było usłyszeć o Fan Klubie z Proszowic. Było to niewątpliwie ważne i ciekawe wydarzenie o czym świadczy 1,4 mld telewidzów śledzących mistrzostwa na całym świecie.
Na uwagę zasługuje również jeden fakt, który przeczy wszelkim opiniom o Mazurach. Podczas całego pobytu nie stwierdzono żadnej aktywności komarów! Uczestnicy wyprawy podziwiali także ładny amfiteatr w centrum Ostródy, nieustanne rozbudowującą się bazę hotelową oraz brali udział w koncercie gospel. Ponadto przyjaciele Fan Klubu, DJ Mikee i DJ Ucho podzielili się radosną nowiną, że to właśnie oni prowadzić będą oprawę artystyczną podczas XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi 2014.
Wczesnym rankiem w poniedziałek cała grupa dotarła do Proszowic bogatsza o kolejne, nowe doświadczenia i zadowolona z możliwości wzięcia udziału w dużej imprezie o randze międzynarodowej. Przerwa w wyjazdach nie będzie jednak długa, gdyż na początku sierpnia Fan Klub Kamila Stocha udaje się do Wisły na zawody Letniej Grand Prix w skokach narciarskich.
Fan Klub Kamila Stocha Proszowice (GZP) - Krzysztof Wojtusik
