Tak mi się "podoba" oznakowanie drogowe w okolicy Biedronki i Delikatesów centrum, że postanowiłem zrobić kilka fotek. Znaków drogowych w tej okolicy jest cały las. Pewnie dlatego, że organizacja ruchu tego wymaga, ale jak tłumaczyć znak STOP, który został tak umieszczony, że trzeba sokolego oka żeby go dostrzec.
Znak znajduje się przy wyjeździe z Biedronki obok. stacji gazu. za drzewem (w zimie może widać) - pierwsze ujęcie.
Istniejące znaki na pozostałych zdjęciach to inny problem. Jak kierowca ma je dostrzec skoro są umieszczone równolegle do kierunku jazdy. A np. przy wyjeździe z parkingu Delikatesów centrum i Galerii HIT brak jakiegokolwiek, który nakazywałby jazdę w kierunku 3-maja.
Widziałem już takich co skręcają z powrotem pod Biedronkę szczególnie przyjezdni, w zimie, kiedy nie widać oznaczeń na jezdni jest to po prostu loteria, w którą stronę skręci samochód.
W Proszowicach jest takich dziwnych miejsc więcej - spróbujmy je wyłapać!
