FK K.Stocha na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski i Czech w Wiśle
(fot. Anita Chmiela)
Proszowice, 6-09-2012
I znów Wisła! Tym razem reprezentacja proszowickiego Fan Klubu Kamila Stocha kibicowała skoczkom podczas niedzielnego konkursu skoków na igielicie, rozgrywanego w ramach Międzynarodowych Mistrzostw Polski i Czech. Grupa fanów pojawiła się na skoczni na godzinę przed rozpoczęciem zawodów, to wystarczyło by powiesić duży transparent w możliwie najlepszym (widokowo) miejscu na trybunach - prezentował się jak zawsze dostojnie i okazale! Dzięki wcześniejszemu przybyciu członkowie Fan Klubu byli świadkami typowej rozgrzewki skoczków, którzy grali sobie w... piłkę nożną! Tak się dzieje latem, natomiast zimą rozgrzewają się grając w siatkówkę.
Kibicom z Proszowic podczas zawodów towarzyszyli rodzice Kamila. Po konkursie nie zabrakło tradycyjnego spotkania z Kamilem, a także z Robertem Mateją, Apoloniuszem Tajnerem, Łukaszem Kruczkiem i Adamem Małyszem, gościem honorowym na skoczni swojego imienia.
Ten międzynarodowy konkurs wygrał Maciej Kot, drugi był Krzysztof Biegun, a trzeci Kamil Stoch, który tak skomentował cały występ: "Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tak wysokim poziomem rywalizacji, ale Maciek teraz skacze na takim poziomie ze zwycięstwa w Pucharze Świata są w jego zasięgu. To dobrze rokuje przed kolejnymi konkursami, widać jego poziom po tym jak nas dziś zmiażdżył. To super zaskoczenie, musiałem się bardzo starać, próbowałem go przeskoczyć, jednak niestety, nie udało się. Ja nie mam jeszcze optymalnej formy, te moje skoki są niemrawe, ale powolutku widzę poprawę".
I na koniec jeszcze jedna super ważna informacja.Żona Kamila Ewa, oczywiście za jego zgodą, podarowała na rzecz Fan Klubu bluzę, koszulkę polo oraz podkoszulek, w którym Kamil występował w minionym sezonie.
