Oficjalne powołanie Fan Klubu Kamila Stocha odbyło się wczoraj w proszowickim Centrum Kultury z udziałem utalentowanego skoczka narciarskiego i jego żony Ewy. O godzinie 12:00 wszystkie miejsca w Sali Kameralnej były już zajęte, a przygotowano ich około 70, nie licząc kilku przy stole prezydialnym. Kiedy więc Ewa i Kamil Stochowie weszli na salę zgotowano im owacyjne przyjęcie, i widać było, że nasz gość trochę był tym zaskoczony, co zresztą przyznał w późniejszej rozmowie, że takiego przyjęcia się nie spodziewał.
Przywitanie było długie, ponieważ długa była lista witających, ale prowadzący spotkanie Grzegorz Cichy znakomicie sobie z tym poradził przedstawiając gościom Panią Dyrektor Centrum Kultury Danutę Bucką, Sekretarza Gminy Stanisława Hojnora, Zastępcę Starosty Grzegorza Pióro i Członka Zarządu Powiatu Jacka Tomasika. Stowarzyszenie Gniazdo - Ziemia Proszowicka, przy którym działa Fan Klub reprezentował Damian Wojtaszkiewicz, natomiast przedstawicielem Fan Klubu Kamila Stocha był jego inicjator i założyciel Rafał Chmiela, on też jako pierwszy zabrał głos i przedstawił krótką historię powstania Fan Klubu. Kamila witała też klasa 4c ze Szkoły Podstawowej Proszowicach z wychowawczynią Dorotą Kocioł i licznie przybyli mieszkańcy.
(fot. Anita Chmiela)
Kamil Stoch przekazał na ręce Rafała Chmieli pisemną zgodę na powołanie pierwszego w Polsce, oficjalnego Fan Klubu jego imienia, twierdząc, iż jest to dowód docenienia ciężkiej pracy, wieloletniego nakładu sił na to, by być jak najlepszym w tym co robi. Dodał, że "...jeżeli tylko ktoś wyraził chęć i chciałby coś takiego utworzyć i wspierać mnie, to jeszcze bardziej motywuje mnie to do większego wysiłku". Dziękując przekazał swoim fanom napisaną osobiście notkę o treści:
Z wielką radością przyjąłem wiadomość o utworzeniu mojego Fan Klubu. Taka inicjatywa to pewnego rodzaju nagroda i docenienie mojej, wieloletniej pracy sportowca. Mam nadzieję, że swoimi skokami dostarczę Wam dużo niezapomnianych chwil i wspólnie będziemy przeżywać prawdziwe, sportowe emocje.
Damian Wojtaszkiewicz, w podziękowaniu za pomoc, wręczył Pani Ewie bukiet kwiatów, a Kamil otrzymał od Stowarzyszenia Gniazdo statuetkę Stańczyka z napisem: Na pamiątkę powstania w Polsce pierwszego Fan Klubu Kamila Stocha, od fanów z Proszowic. Sekretarz Gminy wręczył skoczkowi monografię Proszowic. Były gratulacje i życzenia oraz deklaracje od przedstawicieli Gminy i Powiatu o wszelkiej, możliwej pomocy z ich strony dla klubu.
(fot. Anita Chmiela)
Ciekawym punktem spotkania była prezentacja stron internetowych, artykułów prasowych, filmów i fotografii z dotychczasowej działalności Fan Klubu. Centrum Kultury przygotowało nawet dużą tablicę z materiałami prasowymi o Kamilu i jego proszowickich fanach.
Nie obyło się oczywiście bez pytań do gości. Pytano więc Ewę i Kamila o to, co trzeba zrobić by zdjęcia skoczka w locie były jak najlepsze, o ich życie rodzinne i zawodowe, o to jak się czuł kiedy ustanowił nowy rekord skoczni we francuskim Courchevel, a zajął dopiero trzecią lokatę. Uczennica Julia Chmiela zapytała: "Czy ma Pan dużo pucharów?". Na to pytanie Kamil odpowiedział, że nie pamięta i w tej samej chwili żona zabrała mu mikrofon i dodała, że ma ich dużo, a ona musi wiele czasu poświęcać na ich odkurzanie.
Ostatnim punktem spotkania w Centrum Kultury były osobiste rozmowy z gośćmi, wspólne zdjęcia i autografy. Kamlil Stoch z żoną i wiernymi fanami udał się do kawiarni Muzealna, gdzie przekazał dla Fan Klubu swój oryginalny kombinezon i dwa plastrony z numerami startowymi z ostatnich turniejów w Hinterzarten i Einsiedeln. Tam też na słodko przy filiżance kawy (za którą dziękujemy właścicielowi kawiarni "Muzealna"), miłą rozmową zakończyło się to inauguracyjne spotkanie.
