19 czerwca, w niedzielę został rozegrany mecz o mistrzostwo VI ligi pomiędzy Proszowianką Proszowice, a Nadwiślanką Nowe Brzesko. Proszowianka przeważała i prowadziła grę przez większą część meczu, strzelając bramkę już w 3 minucie.
Po prostopadłej piłce od Olafa Gorzkowskiego bardzo ładną, a zarazem swoją pierwszą bramkę w lidze zdobył Patryk Kowalski. Kolejne, szybkie ataki dla Proszowianki przeprowadzali Dawid Wrona, Tomasz Przeniosło i Patryk Kowalski. Swoje sytuacje miała również Nadwiślanka jednak dobrze na przedpolu spisywał się Dominik Zawartka. Przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartkę za dwie żółte dostał Maciej Przeniosło. Przed polem karnym faulowany był Tomasz Przeniosło, a sędzia nie podyktował rzutu wolnego co zdenerwowało Macieja na tyle że sędzia usunął go z boiska.
Druga połowa należała już tylko do gospodarzy, którzy prowadzili przebieg spotkania nie oddając piłki przeciwnikom. Najlepszą sytuację na podwyższenie wyniku miał Patryk Kowalski jednak minimalnie chybił z 10 metrów. Kiedy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, nastąpiła 90 minuta meczu. Piłkę ręką zagrał Rafał Sołek na wysokości ok. 30 metrów od bramki, a po dośrodkowaniu, bramkę głową zdobył wyróżniający się kapitan zespołu Patryk Oraczewski.
Emocjonujące spotkanie zakończone remisem na pewno nie jest sprawiedliwym wynikiem ale taki jest futbol - nieprzewidywalny.
