Śpiew wywołuje u mnie, pozytywne emocje...
Łukasz Nowak

Miechów 22.01.2015, Łukasz Nowak z pucharem za zajęcie drugiego miejsca, z prawej terapeutka i opiekunka ŚDS we Wrocimowicach - Magdalena Ziółowska
(fot. Środowiskowy Dom Samopomocy we Wrocimowicach)

Proszowice, 18-05-2023

     Dużo prawdy jest w znamienitych słowach Krzysztofa Głombowicza - dziennikarza, sportowca i podróżnika, który zaznaczył, że: Niepełnosprawność jest tylko w głowie. Dla wielu z nas, ludzi z niepełnosprawnościami, stanie się osobą niepełnosprawną jest sposobem na odkrywanie w sobie nowych zdolności i wewnętrznej mocy. Od nas więc wyłącznie zależy, jak podchodzimy do niepełnosprawności. Ona tak naprawdę jest tylko w głowie.

     Można też by dodać, iż my zwykli ludzie, nie do końca jesteśmy świadomi swych umiejętności, zdolności czy talentów. I tutaj nasuwa się pytanie: Czy zawsze umiemy je wykorzystać w realnym świecie?...

     Obserwując świat osób niepełnosprawnych, w którym tyle jest uzdolnionych ludzi, można zauważyć ich wewnętrzną siłę, pracę i samozaparcie w realizowaniu życiowego celu. Bo taki człowiek, pomimo swych dysfunkcji fizycznych czy psychicznych ma siłę prawdziwego wojownika, który spełnia swoje wybrane marzenie. Z tego grona osób utalentowanych, ciągle pracującego na swój sukces, należy wspomnieć o mieszkańcu naszego powiatu proszowickiego, a jest nim...

Łukasz Nowak z Łętkowic
(fot. Środowiskowy Dom Samopomocy we Wrocimowicach)
Łukasz Nowak urodził się 24 lutego 1983 roku w Proszowicach. Jest mieszkańcem wsi Łętkowice w gminie Radziemice. W rodzinnej miejscowości ukończył szkołę podstawową im. Władysława Broniewskiego. Ze względu na swój stan zdrowia nie mógł podjąć żadnej pracy. Od 2006 roku zaczął uczęszczać na zajęcia terapeutyczne do Środowiskowego Domu Samopomocy we Wrocimowicach. Tam też zaczęła się jego przygoda z piosenką. Choć to było pierwsze zrealizowane marzenie, podjął się spełniania tego drugiego - związanego z informatyką.

     I tak, piątego października 2009 roku ukończył kurs: Kasjer z obsługą kas fiskalnych, a dwudziestego trzeciego października tego samego roku, zdobył dodatkową umiejętność profesjonalnej obsługa komputera, zorganizowany przez lokalne Centrum Biznesu w Proszowicach. Praca na komputerze zawsze go inspirowała, lecz niestety choroba oczu uniemożliwiła to marzenie.

     Wracając do śpiewu, w 2014 roku w ośrodku we Wrocimowicach uczestniczył w zajęciach muzykoterapii i okazało się, że daje mu to dużo radości. Dwudziestego drugiego stycznia 2015 roku, po raz pierwszy wystąpił wraz z innymi uczestnikami na III Festiwalu Kolęd i Pastorałek województwa małopolskiego w Miechowie. Wówczas zajęli tam II miejsce.

     Postanowił dalej ćwiczyć śpiew, bo dawało mu to dużo satysfakcji i w tym samym roku, bierze udział w IV Małopolskim Festiwalu Osób Niepełnosprawnych pod nazwą "Chłopiec z gitarą Lata 60-te". Niestety tutaj nie udało się zdobyć nagrody, co nie zraziło naszego wokalisty. Począł, że śpiew wywołuje u niego dobre emocje, uparcie zaangażował się w szlifowanie swojego wokalu.

Lisia Góra 2015, występ Łukasza
(fot. Środowiskowy Dom Samopomocy we Wrocimowicach)

Łukasz ma talent, który odkrywał pomału będąc w ośrodku. Był jak brakujące słowo w zdaniu. Szukał siebie poprzez różne formy aktywności. Jedną z nich odkrył po wielu miesiącach uczestniczenia w zajęciach terapeutycznych, bowiem muzyka była w nim. Pamiętam początki... Nauka tekstu, melodii, ćwiczenia. Godzina za godziną. Łukasz miał dobry słuch a to bardzo istotne w śpiewaniu. Nie bał się sceny wręcz przeciwnie, czuł się na niej swobodnie. Śpiewał dla innych, całym sobą. Nigdy się nie poddawał. Pamiętam taką sytuację... Łukasz wchodzi do sali zajęć a ja mówię mu że nauczymy się "Halleluja"... Widziałam przerażenie w oczach i ciche stwierdzenie nie dam rady..., za wysoko...

Efekt? Świetnie sobie poradził... I być może to był moment, gdy naprawdę zaczął wierzyć, że może więcej... Czego oczywiście z głębio serca mu życzę
- tak wspomina swego podopiecznego terapeutka ze Środowiskowego Domu Samopomocy we Wrocimowicach - Magdalena Ziółkowska.

     W maju 2015 roku, zaśpiewał na Małopolskim Konkursie wokalno-instrumentalnym w Lisiej Górze. Rok później były przygotowania do konkursu w Miechowie i do występu w Lisiej Górze, gdzie zaprezentował utwór Krzysztofa Krawczyka pt: "Zatańczysz ze mną".

Proszowice 26.04.2018, występ na Małopolskim Festiwalu Osób Niepełnosprawnych
(fot. Środowiskowy Dom Samopomocy we Wrocimowicach)

     W 2017 roku, otrzymał wyróżnienie za interpretację utworu Czadomana - gwiazdy Disco-Polo pt. "Ruda tańczy jak szalona". W styczniu 2018 roku, wystąpił w Miechowie śpiewając pastorałkę pt: "Opłatek na stół'' i w tym samym roku szóstego czerwca zaśpiewał utwór wokalisty i komozytora - Mateusza Mijala pt: "Coś na później" i "Zabijasz mnie". Ten występ pamięta do dziś, wystąpił na scenie razem z autorem piosenek.

     Chociaż choroba oczu i długie leczenie trwające przez dwanaście lat, zakończone poważną operacją zatrzymała ulubione zajęcie Łukasza jakim jest śpiew... To jednak uparcie i z determinacją zapowiada, że w nieodległej przyszłości powróci do czynności polegającej na artystycznym operowaniu głosem, podczas wykonywania następnych coverów z repertuaru artystów sceny polskiej.

opracował Marcin Szwaja   

Miechów 2017, wyróżnienie
(fot. Środowiskowy Dom Samopomocy we Wrocimowicach)


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. informacje od pana Łukasza Nowaka z Łętkowic

  2. Niepełnosprawność jest tylko w głowie; [w:] mimowszystko.org
  3. facebook.com/srodowiskowydom.pomocywrocimowice

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/ludzie/zwykli/n/nowak_lukasz/art.php