Pierwszy oblot

autor artykułu (fot. proszowice.eu/pasieka)

Proszowice, 15-02-2011

     Niepokojenie pszczół w czasie zimy jest bardzo dla nich szkodliwe. Powoduje ono odruchowe rozluźnianie się kłębu, gdyż pszczoły reagują napełnianiem swego wola miodem. Rozluźnianie to prowadzi do szybszego uchodzenia ciepła z wnętrza klębu, a dodatkowe zużywanie miodu może doprowadzić nawet do straty całej rodziny.

     Ciepłe powietrze unosi się zawsze ku górze, toteż jedną z przyczyn szybkiego ochładzania się gniazda może być czasem zła izolacja ula od strony powałki. Należy więc sprawdzić, czy nie zaciekają daszki uli i czy maty lub poduszki nie są z tej racji wilgotne . Ewentualne usterki należy natychmiast usunąć.

     Dozór dobrze zazimowanej pasieki w początkowej fazie zimowania jest niepotrzebny, chyba że zachodzi konieczność regulowania szerokości wylotów. Od połowy stycznia warto jednak co jakiś czas osłuchać pnie za pomocą wężyka gumowego lub lekarskiego stetoskopu.

     Z rodzin zimujących bez zastrzeń dochodzi szum cichy i równy. W razie zupełnej ciszy nie należy od razu pukać w ul. Zwykle, gdy po przejściu całej pasieki wraca się do uli podejrzanych, pszczoły odzywają się normalnie.

     W "bezmatku" można usłyszeć zwykle szum bardzo nierówny i przebijające pojedyncze głosy. Jeżeli pszczoły są głodne, szum jest cichy, podobny do szelestu liści. Notatki dotyczące niewłaściwych odgłosów wykorzystuje się w czasie wiosennego oblotu i tuż po nim . Rodzinom glodnym poddaje się ciasto cukrowo- miodowe.

     Oblot wiosenny pszczół odbywa się, zależnie od okolicy, w okresie między 10 luty a 15 marzec, uzależnione to jest od warunków pogodowych. Jest to zwykle pierwszy, ciepły, słoneczny i bezwietrzny dzień po długotrwałym okresie zimna.

     Często zdarza się, że na pasieczysku leży jeszcze spora warstwa śniegu, dlatego też pozostawienie białej powierzchni śniegu przyczynia się do dużych strat wśród pszczół, które osłabione zimowlą szybko siadają dla odpoczynku, a częściej jeszcze spadają na śnieg zdezorientowane jego blaskiem i masowo krzepną. W tym miejscu trzeba napisać, że pszczelarze na ten dzień tj. dzień pierwszego oblotu czekają z utęsknieniem.

     Wszystkie uwagi dotyczące oblotu trzeba notować. Notatki będą służyły do pierwszej wstępne j oceny przezimowania pszczół. Drugą ocenę przeprowadza się po oblocie, w czasie krótkiego przeglądu rodzin, który należy rozpocząć od rodzin z dużym osypem zimowym i tych których oblot wypadł niepomyślnie . Przegląd ten musi być bardzo pobieżny. Sprawdzamy zapasy, a zawilgocone maty okrywowe wymieniamy na drugi dzień. Jednym z najważniejszych urządzeń na pasieczysku jest poidło. Wiosenne zapotrzebowanie na wodę niezbędną do karmienia czerwiu wynosi na jedną rodzinę około pół litra dziennie wody. Z łączeniem rodzin i ratowaniem bezmatków trzeba poczekać do cieplejszych dni, na razie można poprzestać na zwężeniu im gniazd i wylotów, nie zapominając o dobrym ociepleniu.

Włodzimierz Kowalski   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/pszczelarstwo/20110215oblot/art.php