Historia proszowskich ulic - PODSUMOWANIE
historia proszowskich ulic

(fot. mapa.szukacz.pl)

Proszowice, 6-10-2015

     Nazewnictwo kilkudziesięciu ulic, w tym Rynku, to historia naszego miasta. Ich przestrzenny układ ma swój początek w akcie nadania praw miejskich w 1358 roku przez króla Kazimierza Wielkiego. Niezmiennie, tą samą nazwę na przestrzeni wieków, posiada Rynek. Z wyłączeniem okresu PRL, przy odwiecznej nazwie zostały ulice, Królewska, Krakowska i Kościelna (o. Rafała), które w tamtym czasie nazwano imieniem Karola Marksa, Ludwika Waryńskiego i Karola Świerczewskiego.

     Wśród nazewnictwa obecnych ulic, dominują te, którym patronów nadano w okresie międzywojennym i w dobie PRL. Przywrócenie dawnych nazw i nadania nowych, miało miejsce z początkiem lat 90-tych XX wieku. Należy podkreślić, że już w warunkach PRL-u, w 1981 roku, w miejsce gen. Karola Świerczewskiego przywrócono ulicy imię o. Rafała, a Karola Marksa, w 1989 roku ponownie stała się ulicą Królewską.

     Za nadzwyczaj udanego patrona ulicy, z okresu PRL, uważam nadanie traktowi skalbmierskiemu imienia Kazimierza Brodzińskiego. Moje wątpliwości, z uwagi na zasługi dla rozwoju Ziemi Proszowskiej, w tym przywrócenia powiatu proszowickiego czy budowy szpitala, budzi, z inicjatywy mieszkańców, likwidacja patrona ulicy Józefa Nagórzańskiego. W okresie po II wojnie światowej, w skali Polski, nadawano ulicom nazwy, Wolności i Partyzantów. Wolności, na cześć armii radzieckiej, a Partyzantów, by uczcić partyzantów GL-AL, AK i BCH. Wydaje się, że w naszym mieście jest wystarczająca ilość nazw ulic związanych z tradycją Insurekcji 1794 roku. No może jeszcze należałoby uczcić bohatera bitwy pod Racławicami, Andrzeja Łakomskiego z Proszowic.

     W nazewnictwie odczuwam brak ulic związanych z Honorowym Obywatelem naszego miasta Józefem Piłsudskim i Ojcem Świętym Janem Pawłem II.

     Odnosząc się do historii ulic, starałem się przyporządkować im dawne nazwy. W wielu przypadkach bezskutecznie. W Regestrze pomiarowym miasta z 1821 roku, wśród 12-tu ulic mamy: Rynek, Królewską, Kościelną, Szpitalną, Wrocławską czy Brzeską, ale też (proszę o wytypowanie lokalizacji!) ulic, Zatylniej, Za Placami, Siennej, Różowej i Polnej... A gdzie, wg źródła z 1770 roku biegła ulica Błonna zamieszkała przez rodziny, Zychów, Bąków, Księżnych, Skurczyńskich, Flrczykiewiczów, Kasperkiewiczów, Dziurzyńskich, Jelonkiewiczów i Waligórskich...

    Podobnie Łonna z Podłaziebną, zamieszkała przez 8 rodzin i 17 osób? Też nie jestem w stanie stwierdzić przebiegu ulicy Czarnej wykazanej w źródłach z 1810 i 1858 roku. Którą drogę w 1858 roku nazwano Górecką?, a w latach 1841-1843, "...traktem ku Działoszycom...". W 1810 roku i później źródła wykazują "...gościniec skalbmierski...".

Bogactwu nazw ulic miasta towarzyszyły nazwy topograficzne. O wielu z nich wspominałem w nazewnictwie ulic. Były to, "Jeziórko", "Dębowiec", "Za Gajem", "Karmelitka", "Błonia" czy "Podgórze", ale obok nich "Za Dużym Wąwozem", "Szerzyzny", "Małe Wąwozy", "Przy Strycharskim", "Mytnia", "Świnia Krzywda" (Część Błoń), i "Za Św. Trójcą".

     Wspomniany Regestr miasta z 1821 roku wykazuje 3 place rządowe o powierzchni 1 morgi 216 prętów i 20 stóp,16 placów kasy miejskiej o powierzchni 5 mórg 2 prętów i 50 stóp.9 mórg 106 prętów i 15 stóp, w 23 kawałkach, stanowiło własność parafii. Natomiast 155 placów o obszarze 80 mórg 163 pręty i 15 stóp stanowiło własność mieszczan. Ich obszar był zróżnicowany.

     Powierzchnia 86 działek nie przekraczała 70 prętów, 13 tu działek w granicach 71 - 100 prętów. W posiadaniu działek od 101 do 200 prętów było 37 rodzin, a od 201 do 300 prętów 14 rodzin. Właścicielami placów o powierzchni większej niż 1 morga było 7 rodzin. Ich właścicielami byli: Andrzej Gałyszkiewicz, Sebastian Kozerski, Jacenty Garbusiński, Jan Sikorski, Szymon Borchulski, Wincenty Jabłoński i Maciej Skalski.

     Siedliska te zamieszkiwały rodziny; Bentkowskich, Biechońskich, Biernackich, Borchulskich, Czajęckich, Jabłońskich, Bujakowskich, Cęckiewiczów, Chmielarskich, Czarneckich, Dzikowskich, Gałyszkiewiczów, Garbusińskich, Gondzików (Gądzikiewiczów), Florczykiewiczów, Jelonkiewiczów, Jaraczewskich, Kotarskich, Kozerskich, Księżnych, Kubackich, Kwiecińskich, Łakomskich, Moliszewskich, Nakielskich, Pawłowskich, Palmączyńskich, Pomykalskich, Praszkiewiczów, Rokicińskich, Sadowskich, Sikorskich, Skalskich, Soleckich, Skurczyńskich, Szumerów, Tomaszkiewiczów, Waligórskich, Wciślińskich, Zajączkowskich, Zawartków, Zbereckich i Ziemskich.

Henryk Pomykalski   

Źródła:

Kraków. Polska Akademia Nauk, Rkps nr 439.

Proszowice 1777 rok.

Opis domu zmarłych bezpotomnie Jana i Agnieszki Kozerskich.

[Fragmenty] ...dom, od południa słońca w Rynku miasta (...) na słupach sześciu, powała z las chrustów, leżąca na płatewce, w środku na którym krokiew 6, na tych lasy z chrustu pogrodzone. Wchodząc do sieni tego domostwa są drzwi dobre na zawiasach dwóch żelaznych (...) z wrzeciądzami dwiema y skublami czterema (...) są drzwi po prawej ręce do izdebki (z sieni) na zawiasach (...) w izbie są 2 okienka od południa w drewno oprawione (...) powała stara, ściany (...) oblepione gliną. Z tej izdebki są drzwi do komory na zawiasach dwóch (...) w tej komorze, w okienku jest szyb 6 okrągłych małych w drewno oprawione, powała na 2 straganach dębowych (...) Z sieni, po prawej ręce są drzwi do kuchenki na zawiasach dwóch (...) w tej kuchence jest komin wywiedziony na strzechę, z tej kuchenki są czeluści wymurowane do kotliny, do gorzelni, do tej gorzelni są drzwi (...) kotlina dla garca do palenia gorzałki wymurowana z cegieł...

     W końcowej części opisu, wartość domu z gruntem i ogrodem wyceniono na 924 złote.

Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Krakwie. IT 246.

Opis inwentarza folwarku Proszwskiego z 1784 roku.

[Fragmenty] ...Wjeżdżając od miasta są wrota na dwoje otwierające się na biegunach drewnianych (...) przy których furtka (...) z tarcic (...) z obu stron chrustem ogrodzone, idąc dalej (...) jest folwark do którego wchodząc są drzwi z tarcic, dobre, na zawiasach y hakach z klamką (...) y wrzciądzami dwoma żelaznymi, nad tymi drzwiami okienko nowe w szyb czterynaście, w drewno oprawne, na lewej ręce izba do której drzwi z tarcic na zawiasach y hakach (...) w tej izbie okien dwa (...) powała stara, piec z kafli białych i zielonych (...) na fundamencie murowanym, komin kopiasty murowany nad dach wyprowadzony (...) jest alkierz (...) w tym alkierzu okien dwa z prętami żelaznymi (...) przy sieni są drzwi do drugiej izby (...) okno jedno dobre, podłoga z drzewa (...) powała dobra (...) z tej izby jest komora (...) są drzwi do piekarni (...) ściany z cegły murowanej z kominem na dach wyprowadzanym sufitem (...) w tejże sieni jest komin wielki z ogniskiem z cegły murowanym...

     Opis budynków proszowskiego folwarku liczy blisko 30 stron. Jest cennym dokumentem obrazującym, kiedyś cenną cząstkę dóbr królewskich i historii naszego miasta. Dziś obszar ten zalegają grunty uprawne. Ich właściciele umieją dokładnie wskazać gdzie stał dwór, kaplica, budynki gospodarcze i stawy.

Pozostałością po tych, przez wieki funkcjonujących obiektach, jest tylko nazwa ulicy Zamkowej...

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/ulice_prosz/20151006podsumowanie/art.php