Proszowicki IV Marsz Rzeczypospolitej Partyzanckiej 1944

(fot. Andrzej Powidzki)

Proszowice, 29-07-2017

     W piątek 28 lipca 2017 roku w Proszowicach odbył się IV Marsz Rzeczypospolitej Partyzanckiej 1944, z okazji 73. rocznicy wkroczenia oddziałów partyzanckich do miasta.

     Z inicjatywą organizacji tych marszy wystąpił cztery lata temu obecny burmistrz Gminy i Miasta Proszowice Grzegorz Cichy oraz Stowarzyszenie "Gniazdo - Ziemia Proszowicka". Marsz upamiętnia powstanie Kazimiersko - Proszowickiej Rzeczypospolitej Partyzanckiej na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku. Uczestnicy marszu oddają hołd bohaterom, którzy nie złożyli broni i walczyli z okupantem niemieckim. Walczyli o wolną, niepodległą i w pełni suwerenną Polskę. Za walkę często płacili najwyższą cenę - cenę swojego życia. Przemarsz nastąpił w hołdzie dla Nich.

     Tegoroczny przemarsz wyruszył sprzed budynku Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Proszowicach na murach której widnieje wmurowana (przez Stowarzyszenie GZP) w 2015 roku tablica oddająca hołd żołnierzom oddziałów AK, którzy wkroczyli do Proszowic 28 lipca 1944 roku, włączając Proszowice "oficjalnie" do Kazimiersko - Proszowickiej Rzeczypospolitej Partyzanckiej. W tym miejscu uczestnicy marszu uczcili minutą ciszy ich pamięć, a młodzież ze Szkoły Podstawowej Nr 1 złożyła pod tablicą wiązankę kwiatów. Były także krótkie wystąpienia, burmistrza Grzegorza Cichego oraz wiceprzewodniczącego Stowarzyszenia "Gniazdo - Ziemia Proszowicka" Rafała Chmielę, którzy mówili o wydarzeniach tamtych dni.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Przemarsz ulicami Kościuszki i Kosynierów do ulicy Armii Kraków zakończył się na cmentarzu parafialnym w Proszowicach, gdzie uczestników powitała burza i rzęsisty deszcz, nieznacznie zakłócając przebieg uroczystości.

     Na cmentarnej kwaterze pamięci, gdzie są wmurowane tablice upamiętniające zasłużonych żołnierzy AK: pułkownika Leopolda Piotra Bochenka ps. "Piotr"- "Wiesław"- "Profesor" oraz kapitana Romana Nowaka ps. "Nina" i kapitana Bogdana Śmitkowskiego "Mat", poseł RP Włodzimierz Bernacki złożył wiązankę kwiatów.

     Następnie uczestnicy marszu odwiedzali groby żołnierzy AK, uczestników wydarzeń jakie miały miejsce na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku na Ziemi Proszowskiej. Była modlitwa poprowadzona przez proboszcza Parafii pw. WNMP w Proszowicach ks. Jana Zwierzchowskiego i składanie kwiatów. Nauczycielka pani Teresa Ochęduszko - wnuczka żołnierza AK Stanisława Gasa ps. "Modrzew", w pięknych słowach mówiła o konieczności podtrzymywania takiej tradycji jak ten marsz, który nie pozwala zapomnieć o bohaterach tamtych czasów walczących o niepodległą Polskę. Gdyby nie patriotyczne marsze, wielu młodych ludzi nie dowiedziało by się nigdy o nich.

     Szkoda, że w przemarszu udział wzięła tak nieliczna grupa mieszkańców Proszowic, może odstraszyły ich ciemne chmury nadciągające w piątkowe popołudnie nad Proszowice. Brakowało w tej patriotycznej uroczystości przede wszystkim młodzieży, a przecież to na nich liczymy jako kontynuatorów tradycji patriotycznych.
(fot. Andrzej Powidzki)


Andrzej Powidzki   

fot. Andrzej Powidzki
zdjęcia 28-07-2017   publikacja: 29-07-2017

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/rp44/news/20170729marsz/art.php