Książnice Małe - młyn

Inspiracja, a może chwila refleksji dla człowieka?

staw obok młyna (fot. zbiory autora)

Proszowice, 29-05-2020

     Niewiele jest informacji na temat tej drewnianej budowli. Znajduje się na końcowym odcinku - "Szlaku młynów na rzece Szreniawa" (chociaż formalnie do niego nie należy). Jest parterowy, drewniany ale od dawna już nieczynny. Kiedyś produkował: mąkę, kaszę i śrutę. Na tle naszego regionu był cennym, elementem kultury. I tętnił życiem towarzyskim, a sam młynarz uważany był za członka elity we wsi. Jednak nadszedł jego kres i zostały tylko po nim, wspomnienia i sentymenty. Ktoś może skwitować że: "to już rudera", jednak i w takim miejscu można dostrzec urok, wdzięk tego sielskiego pejzażu. Wystarczy że zadziała tylko wyobraźnia, wystarczy ją uaktywnić...

     Obiekt znajduję się w łąkach, po lewej stronie drogi prowadzącej w kierunku centrum wsi. Łatwo można do niego dotrzeć, bowiem w jego pobliże prowadzi też boczna - polna drożyna.

     Wybudowany został w 1933 roku i funkcjonował jeszcze do lat 90-tych XX wieku. Wtedy to został sprzedany Panu Zarębie - młynarzowi z pobliskich Czajęczyc. Jest to budynek w całości wykonany z drewna. Zarządzała nim do końca spółdzielnia - Samopomoc Chłopska w Koszycach. Z nielicznych artefaktów np.: pokrycia dachowego, zachował się gont z zakładów ceglanych w Kolosach koło Kazimierzy Wielkiej. Firma braci "Lech". Jedna ze ścian jest oryginalna. Druga jest wizerunkowo poprawiona, czyli zastąpiona płytą sklejki drewnianej. Stare drzwi główne, posiadają kowalski zamek tzw. "skubel". W bocznej sterowni o dziwo, jest w całej okazałości turbina wodna. Kiedyś napędzająca cały mechanizm mielący zboże.

     O młynach (czy tez młynie) w Książnicach Małych i Wielkich (ze względu na bliskie sąsiedztwo tych miejscowości pewnie chodzi o jeden młyn) czytamy w "Słowniku historyczno-geograficznym ziem polskich w średniowieczu". Źródła historyczne wspominają już młynie w wieku XIV, XV, XVI. Widocznie warunki rzeczne pozwały w tym miejscu budować takie obiekty, nic więc dziwnego, że na początku XX wieku przypomniano sobie o tym budując w 1933 roku istniejący (niestety tylko fizycznie) młyn.

Parę danych technicznych:

Na działce (23 ary) oprócz budynku młyna znajduje się komora i jazy. W obiekcie zamontowana jest turbina Francisa 1300 mm z wałem pionowym, młyn posiadał trzy mlewniki. Dla tych którzy chcieliby zainwestować w młyn albo małą elektrownię wodną podam jeszcze parametry rzeki w tym miejscu (ze względu na długie okresy suszy w ostatnich latach i zmiany dna trzeba by je sprawdzić): zlewnia rzeki 703 km2, przepływ NNQ - 0,27m3/s, SNQ - 1,57m3/s, SSQ - 3,66m3/s.

pozostałość po dawnym korycie rzeki (fot. zbiory autora)
     Tabliczka z napisem: "Wstęp zabroniony, budynek grozi zawaleniem" - nakazuje podziwiać ten obiekt z bezpiecznej odległości i z zachowaniem szczególnej ostrożności. Wchodzenie jest tam zbędne, ponieważ doskonale widać co jest w środku. A zoom optyczny i powiększenie w pełni dopełnia foto - dokumentalne utrwalenie pobytu. We wnętrzu zachował się, prawie kompletny młynek do mielenia ziarna na mąkę. Sama konstrukcja (belki, więźby, krokwie) wyglądają dobrze, dzięki temu że cały młyn posiada nakrycie z blachy. Na poddaszu widoczny jest jakiś stelaż i o dziwo, brak śladów posiadówki ptaków.

     Mimo, iż ten młyn czasy świetności ma już zapisane w dalekiej przeszłości, jest tutaj coś pozytywnego. To klimat, jaki panuje w tym miejscu. Na tle uroczego krajobrazu, dominuje tu cisza i spokój. Tak przecież znane walory turystyczne, naszej - podproszowickiej wsi. Tajemniczość książnickiego młyna, osaczonego przez staw i zatopionego w promieniach słońca, tworzy iście malarski plener. Ba, można nawet wyobrazić sobie i plener filmowy, szczególnie podkreślony odrobiną napięcia i grozy po zachodzie słońca. Nie wątpliwie, jest to miejsce warte odwiedzenia, choćby patrząc nie tylko na walory architektoniczne ale też na relaksacyjno-odpoczynkowe. Taką może być, choćby nawet niedzielna, piesza wycieczka. Z dala od zgiełku i hałasu dnia codziennego.

opracowanie: Marcin Szwaja   


fot. zbiory autora
zdjęcia 19-11-2019>


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. zbiory IKP
  2. zbiory autora

  3. niezauwazalne.blogspot.com
  4. gramwzielone.pl
  5. ksiaznice-male.nieruchomosci-online.pl
  6. multiporta.pl
  7. slownik.ihpan.edu.pl
  8. rpo.malopolska.pl



Książnice Małe, 5-01-2009

     Młyn wodny drewniany z 1933 r.

opracowanie: red.   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. materiały IKP
  2. Hadrian Jakóbczak - zdjęcia
  3. Starostwo Proszowice - grafika


Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/miejsca/mlyny/ksiaznice_male/art.php