Schron z II wojny światowej Ringstand 58c (Tobruk)

 (fot. Andrzej Solarz)
listopad 2011 (fot. Sebastian Wypych)

Proszowice, 16-04-2012

     Przy skrzyżowaniu ulicy Wiślanej i Białego Krzyża (naprzeciw kapliczki o tej samej nazwie) został odkryty schron z okresu II wojny światowej Ringstand 58c. Był on elementem budowanej pod koniec wojny, niemieckiej linii obrony OKH Stellung a2, która przebiegała przez Proszowice. Na terenie Ziemi Proszowickiej pamiątek z okresu ostatniej wojny jest dużo więcej. Członkowie i sympatycy Stowarzyszenia "Gniazdo - Ziemia Proszowicka" od paru lat wyszukują te obiekty i starają się w miarę możliwości rewitalizować je. W 2011 roku dzięki nim nasz Region wzbogacił się o szlak schronów II wojny światowej "Stellung - Proszowice". Bunkier ten oraz stworzony wokół niego "Skansen" jest centralnym miejscem tej atrakcji turystycznej. Więcej o tym projekcie można dowiedzieć się na stronie internetowej pod adresem http://www.bunkry.gniazdo.net.pl.

marzec 2010 (fot. Wojciech Pasek)
Ringstand 58c - niemiecki typ małego schronu bojowego wykonany z żelbetu, przystosowany do prowadzenia ognia okrężnego. Konstrukcja oparta była na projekcie włoskiego schronu wykorzystywanego podczas walk o Tobruk w Afryce Północnej, dlatego potocznie nazywany jest Tobrukiem.

     Niemcy docenili zalety tego lekkiego schronu bojowego i zaczęli stosować go w swoich liniach obrony. Pierwsze Ringstandy zbudowali na Wale Atlantyckim w 1942 roku. Ringstand 58c przeznaczony był dla karabinu maszynowego MG 34 później MG 42, ale za pomocą uniwersalnej lawety i wielu nakładek na nią, można było prowadzić ogień z każdego karabinu maszynowego, będącego na wyposażeniu Wehrmachtu. Ogromną zaletą Rindgstanda było jego zagłębienie w ziemi, około 95 procent znajdowało się poniżej linii gruntu. Ponad ziemię wystawał tylko otwór strzelniczy, pierścień z karabinem poruszającym się na lawecie. Bezpośrednie trafienie w schron płasko lecącymi pociskami, było niemal niemożliwe.

/TD>
 (rys. Paweł Sroga)
     Schron składał się z dwóch pomieszczeń, zagłębionej izby amunicyjnej z wejściem, będącej jednocześnie schronieniem dla dwuosobowej załogi, oraz podniesionego stanowiska bojowego w postaci ośmiobocznego, otwartego od góry szybu. Otwór wejściowy mógł być, według instrukcji, zamykany drewnianymi drzwiami obitymi blachą. Do ogrzewania pomieszczenia zalecano używanie piecyków okopowych z rurą kominową wychodzącą na zewnątrz przez mały otwór nad drzwiami w elewacji wejściowej. W górnej części szybu była stalowa szyna, po której poruszała się laweta karabinu maszynowego, dodatkowo chroniona betonowym kołnierzem, na którym umieszczano podziałkę kątową. Umożliwiała ona szybką lokalizację nieprzyjaciela, ponieważ dowódca podawał wartość kątową, a żołnierz patrząc na podziałkę ustawiał karabin i szukał celu. Ponad poziom górny schronu wystawała tylko głowa żołnierza obsługującego karabin. Często był on dodatkowo chroniony grubą blachą nakładaną na karabin lub mógł znajdować się w lekkiej wieży pancernej złożonej z dwóch połówek. Schron obsługiwany był przez dwóch żołnierzy - strzelca i pomocnika (amunicyjnego). W razie ataku, np. lotniczego, obsługa chroniła się w przedsionku schronu.

     W szybie znajdowały się dwie półki do umieszczania amunicji, służące też jako stopnie wypadowe, aby żołnierz mógł szybko przejść do ataku. Dodatkowo wejście do każdego R58c było zakrywane siatką maskującą, rozwieszoną pomiędzy specjalnymi drutami wbetonowanymi w R58c (tzw. świńskie ogonki) a okopem. Ringstand używany był również, jako stanowisko obserwacyjne (lornetki nożycowe) lub jako stanowisko łączności za pomocą światła.

     Główną cechą R58c było małe zużycie materiałów i szybka budowa. Schron wymagał około 11m3 betonu, prace budowlane trwały około 25 dni. Było to istotną zaletą, szczególnie pod koniec wojny, gdy brakowało materiałów i wykwalifikowanych robotników.

listopad 2011 (fot. Rafał Chmiela)
     Ringstandy i Kochbunkry budowane w Proszowicach umieszczone zostały na wzniesieniach terenu z doskonałą widocznością na dolinę Szreniawy, wchodzące i wychodzące z miasta drogi oraz zabudowania Proszowic. Prawie wszystkie ukryte były, poniżej linii gruntu. Większość z nich miała wzrokowy kontakt z sąsiednimi punktami ogniowymi, wzajemnie się osłaniając i zabezpieczając. Według relacji świadków, w styczniu 1945 większość poległych żołnierzy Armii Czerwonej, zginęła na łąkach między osadą Szreniawa a Proszowicami, przed sforsowaniem rzeki Szreniawy. Inni zginęli w czasie ataku na znajdujące się w Proszowicach magazyny w pobliżu stacji kolejki wąskotorowej. Jest to obszar dzisiejszych ulic Kolejowej, Kopernika i Nowej. Tereny wzdłuż Szreniawy, jak i wokół magazynów, znajdowały się w polu ostrzału, prowadzonego prawdopodobnie ze znajdujących się tam do dzisiaj schronów.

     Co ciekawe, jako jedna z nielicznych niemieckich fortyfikacji, Ringstand został zaadaptowany przez Rosjan, którzy umieścili go w polowych instrukcjach fortyfikacyjnych wydawanych od 1944 do 1956 roku.

Dane techniczne schronu:

Załoga: jeden lub dwóch żołnierzy
Uzbrojenie:
(przykładowe)
1 karabin maszynowy MG 34, lub MG 42 lub inne w zależności od wariantu, wyrzutnik granatów 5-cm Granatwerfer 36, miotacz płomieni
Czas budowy: 25 dni
Pojemność: 34 m3
Objętość betonu: 11 m3
Stal zbrojeniowa: 860 kg
Wymiary:
długość/szerokość/wysokość
3,7/2,35/2,75 m
Grubość płyty podstawy: 20 cm
Grubość ścian: 40 cm
Grubość płyty: 40 cm


opracowanie: Grzegorz Cichy, Krzysztof Wojtusik   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. materiały IKP
  2. Szlak schronów II wojny światowej STELLUNG PROSZOWICE (przewodnik); red.A.Solarz, K.Wojtusik, S.Wypych; Stowarzyszenie "Gniazdo - Ziemia Proszowicka"; Proszowice 2011

  3. wikipedia
  4. fotobunkry.yoyo.pl
  5. odkrywca.pl
  6. img145.imageshack.us/i/construction20manual20ot4pb.jpg/


Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/miejsca/arch/ws2_proszowice_ringstand58c/art.php