Filantrop, społecznik, dobrodziej, inicjator budowy kaplicy w Szarbi
    Dzisiaj jest środa, 24 kwietnia 2024 r.   (115 dzień roku) ; imieniny: Bony, Horacji, Jerzego    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   lista postaci   |   przyjaciele regionu   |   stąd pochodzili   | 
 "zwykli - niezwykli" 
 |   ludzie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944   |   "katyńczycy"   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / ludzie ZP / "zwykli - niezwykli" / Filantrop, społecznik, dobrodziej, inicjator budowy kaplicy w Szarbi
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie postaci,
macie propozycję innych osób związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym artykule;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Filantrop, społecznik, dobrodziej, inicjator budowy kaplicy w Szarbi
Kazimierz Czarnota

budynek, w którym dawniej odbywały się lekcje
(fot. Kroniki wsi Szarbia)
Kazimierz Czarnota
(fot. zbiory Adriana Bryły)

Szarbia, 12-07-2019

     Obraz maleńkich, rozsypanych po mapie wsi, zapomnianych, miejskich osiedli czy też wielkich, zgiełkliwych miast tworzą wyjątkowi ludzie. Nadają im. niezwykły, unikatowy kształt. Przecierają nowe ścieżki dla ich mieszkańców, rozpalając w nich ukrytą głęboko odwagę. Jedną z takich osób, jakże znaczącą dla leżącej nieopodal Proszowic maleńkiej wsi Szarbia, był Kazimierz Czarnota. Czołowy, wiejski filantrop pracujący społecznie w imię idei solidaryzmu jej mieszkańców.

     Urodził się 20 listopada w 1886 roku (sto lat przede mną) jako najstarsze dziecko wiejskiego cieśli Franciszka Czarnoty. W miesiącach letnich wraz z rodzeństwem pomagał rodzicom przy siedmio hektarowym gospodarstwie, a zimą uczęszczał do maleńkiej szkółki, prowadzonej przez swojego ojca Franciszka, w której wraz z pozostałymi dziećmi uczył się czytać i pisać. Kazimierz wychowany na skromnego i pracowitego człowieka bardzo szybko zaczął zdobywać zawód cieśli i podążać w ślady swojego ojca.

(fot. niwka.sosnowiec.pl)
     Pracowitemu młodzieńcowi rodzice postanowili przekazać swoje gospodarstwo. Kiedy Kazimierz znalazł wybrankę swojego serca i z radością zaczął układać sobie życie, rodzice z wielu utajonych powodów nie wyrazili zgody na ślub z ową partnerką. Związany słowem danym dziewczynie a z drugiej strony szacunkiem oraz obowiązkiem posłuszeństwa wobec rodziców Kazimierz, ku zaskoczeniu wszystkich, wybrał drogę trzecią. Wyszedł z domu aby po kilku dniach powrócić i oświadczyć rodzinie, że złożył śluby komuś innemu. Młodzieniec postanowił żyć dla Boga i ludzi jako zakonnik tzw. "trzeciego zakonu" czyli poza klasztorem, przestrzegający reguł zakonu Franciszkanów.

     Kazimierz wciąż mieszkał z rodzicami a czas wolny od pracy w gospodarstwie poświęcał na modlitwę oraz organizację zajęć dla młodzieży. Założył w Szarbi tzw. Związek Młodzieży Katolickiej, którego głównym celem było wychowanie młodzieży na dobrych katolików. Uczył dzieci pisać, czytać, prowadził lekcje religii oraz przygotowywał je do pierwszej komunii świętej. Gdy w 1923 roku ukończono budowę Domu Ludowego Kazimierz Czarnota postanowił organizować w nim kółka różańcowe oraz prowadzić wieczorne nabożeństwa Majowe. Oprócz zajęć dla młodzieży aktywny filantrop organizował również pielgrzymki do miejsc świętych. Pod jego opieką była także biblioteka wiejska, w której od czasu do czasu wystawiał przedstawienia teatralne oraz prowadził chóralne śpiewy, które wykorzystywane były na ważniejsze wydarzenia wsi.

Dom Ludowy, zdjęcie z około 1940 roku
(fot. Kroniki wsi Szarbia)

(fot. zbiory Adriana Bryły)
     Kazimierz Czarnota był patriotą z krwi i kości, a swoją wiarę oraz miłość do Ojczyzny starał się zaszczepiać w każdym mieszkańcu Szarbi. W grudniu 1948 roku będąc już bardzo chorym sporządził swój testament. Dwa hektary i siedemnaście arów ziemi przeznaczył dla wsi z wyraźnym zaznaczeniem, że może być ona wykorzystana tylko dla dobra wszystkich jej mieszkańców. Po wielu spekulacjach stwierdzono, iż najlepszym dobrem dla małej wioski będzie wybudowanie niewielkiej kaplicy. Kazimierz zlecił to zadanie powołanemu na ten cel Komitetowi Budowy Kaplicy w Szarbi. W nowych, powojennych warunkach społeczno - politycznych realizacja takiego zadania nie była łatwa i mogła potrwać bardzo długo. Postanowiono więc, że w razie śmierci lub choroby aktualnych członków komitetu do dalszej realizacji jej budowy będą wybierani nowi członkowie tak aby zachować ciągłość istnienia komitetu.

     Zmarł 12 września 1952 roku w domu rodzinnym. 14 września tuż przed południem licznie zgromadzeni mieszkańcy Szarbi oraz okolicznych wiosek towarzyszyli Kazimierzowi w jego ostatniej drodze. Budowa kaplicy została ukończona w 1956 roku i służyła mieszkańcom wsi przez wiele kolejnych lat.

Kaplica w Szarbi z 1956 roku
(fot. Kroniki wsi Szarbia)

     O społecznikach dobrego serca jak nasz szlachetny Kazimierz Czarnota ciężko przeczytać w wielkich nagłówkach gazet. Zazwyczaj byli to ludzie skromni, nie szukający poklasku i chwały, działający wśród małych społeczności. Ich praca wywodziła się z czystej serdeczności, która nakazywała im służyć oraz pomagać ludziom będącym w potrzebie. Nie zapominajmy o nich. Poświęcajmy chociaż trochę czasu na rozmowę oraz wspomnienia o tych zwyczajnych, niezwyczajnych ludziach, którzy tak wiele dobrego zrobili dla naszych społeczności.



opracowanie: Sylwia Marcińska   

miejsce, gdzie dawniej stał Dom Ludowy i Kaplica w Szarbi
(fot. Kroniki wsi Szarbia)
kowalskie detale z dawnej bramki na wprost nie istniejącej juz kaplicy
(fot. Kroniki wsi Szarbia)

ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Kroniki wsi Szarbia

  2. niwka.sosnowiec.pl



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Nie da się zobaczyć mózgu człowieka, ale widać kiedy go brakuje.
(internet)
kwiecień  24  środa
[18.00]   (Kraków)
Operacja >>Burza<< na obszarze Inspektoratu Miechów Armii Krajowejwykład Cezarego Brożka (transmisja online)
kwiecień  25  czwartek
kwiecień  26  piątek
[9.30-13.30]   (Skalbmierz)
8. Akcja Honorowego Krwiodawstwa "Krew darem życia 2024"
[12.00]   (Piotrkowice Małe)
Dzień Integracji Pokoleń w Zesple Szkół im. E. Godlewskiego
kwiecień  27  sobota
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ