Kapral pchor. Grom, żołnierz Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej
Jan Brożek ps. Grom
(ur.: 3.06.1924 - zm.: 22.10.1944)

biogram

Jan Brożek ps. Grom
(fot. krakow.ipn.gov.pl)

Proszowice, 18-03-2021

    14 września 2014 roku w Wierzbicy (gm. Pilica) uroczyście został odsłonięty pomnik (obelisk) poświęcony mieszkańcom tej miejscowości poległym i pomordowanym w okresie II wojny światowej. Jedną z 14 umieszczonych tam osób jest kapral podchorąży Jan Brożek ps. Grom. Zginął on śmiercią samobójczą 22 października 1944 roku w miejscowości Brzeziny (niedaleko Żarnowca) po akcji bojowej, w której został ciężko ranny. Nie chcąc dostać się w ręce okupanta ten 20. letni młodzieniec żołnierz BCh / AK odbezpieczył granat i zakończył swoje krótkie burzliwe życie.

     Tak to wydarzenie opisuje w artykule Ostatnia walka kpr. pchor. Jana Brożka ps. Grom historyk Cezary Brożek: [...] Jesienią 1944 r. Niemcy rozpoczęli budowę rubieży obronnej A-2 "Merkur-Stellung", przebiegającej na linii Szczekociny - Miechów. W okolicznych wsiach znajdowały się obozy pracy przymusowej oraz punkty zamieszkania przybyłych na ten czas Niemców. We wsi Brzeziny nieopodal Żarnowca stacjonowali kolaborujący z okupantem Gruzini. Weszli oni w kontakt z żołnierzami podziemia pracującymi przy okopach mówiąc, że chcą przejść do partyzantki. O propozycji doniesiono "Lotowi" Ostatecznie zaplanowano akcję, podczas której Gruzini mieli pomóc oddziałowi w rozbrojeniu Niemców i tej samej nocy przejść "do lasu". Miał ich przejąć "Jur", skoczek sowiecki bądź uciekinier z niewoli, który ze swoimi ludźmi również stawił się na akcję.

"Chłopcy poszli na robotę" 22 października 1944 r. wieczorem. "Lot" rozstawił czujki na krańcach jednej z wiejskich dróg, przy której były noclegi wroga. Po wejściu do pierwszego baraku Niemcy - zdziwieni tym, co się dzieje - poddali się bez wystrzału. Podobnie przy kolejnym. W pewnej chwili drzwi jednego z domów otwarł pijany Niemiec. Widząc nieznanych mu uzbrojonych ludzi zaczął strzelać na oślep. Wywiązała się bezładna wymiana ognia. Wróg racami oświetlał wieś. Partyzanci rozpoczęli odwrót.

Po pewnej chwili, gdy strzały ucichły, "Lot" zaproponował "Gromowi", by udali się razem do wsi i poszukali tych, których brakowało w punkcie zbornym. Poruszali się drogą okryci zdobycznymi niemieckimi płaszczami. Z daleka w ciemnościach zamajaczyły jakieś postacie. Gdy "Lot" krzyknął "Hände hoch" i podał hasło, rozległy się strzały. Był to patrol niemiecki.

"Lotowi" zaciął się sten, lecz udało mu się położyć jednego z Niemców. Kiedy Kazior i Brożek uskakiwali na przeciwne strony drogi, "Grom" dostał kulę w brzuch i w nogę poniżej kolana. Skończyły mu się naboje, ale nikt nie mógł do niego podejść ze względu na ogień wroga. Po chwili Kazior wycofał się, by zabrać do pomocy swoich żołnierzy.

Gdy po pewnym czasie do Janka nie przychodzili koledzy, czekając na śmierć, połknął notatki konspiracyjne, które miał ze sobą. Przeżywał w samotności ostatnią walkę wewnętrzną. Krzycząc coś przeraźliwe w stronę wroga, odbezpieczył granat i tak skończył życie [...]
.

Poznajmy bliżej tę ciekawą postać.

Kpr. pchor. rez. Jan Brożek ps. Grom, żołnierz Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej. Urodził się 3 czerwca 1924 roku w Wierzbicy, w rodzinie rolniczej posiadającej kilkuhektarowe gospodarstwo rolne. Ojciec Michał (1895-1977), działacz Polskiej Organizacji Wojskowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, matka Magdalena z domu Słaboń (1898-1990). Jego rodzeństwo również było zaangażowane w walkę z niemieckim okupantem: brat Stefan (1920-2008) ps. Hubert, komendanta Obwodu olkuskiego BCh, adiutanta 116. pułku piechoty 106. dywizji piechoty AK, oraz siostry, członkinie Ludowego Związku Kobiet Anna z męża Grabowska (1922-1951) była przewodniczącą LZK w Wierzbicy, Zofia z męża Szota (1926-2010), Julia (1929).

     Szkołę powszechną ukończył w rodzinnej miejscowości. Dalszą naukę kontynuował w gimnazjum im. Karola Miarki w Żorach, niestety po skończeniu pierwszej klasy dalszą edukacje uniemożliwił mu wybuch II wojny światowej.

     Do konspiracji wstąpił w 1942 roku do Batalionów Chłopskich, przyjął pseudonim Grom. Zajmował się kolportowaniem prasy podziemnej i pełnił funkcję gońca. W 1943 roku ukończył (pod kierunkiem mgr Józefa Zagały ps. Socha) tajne komplety na poziomie szkoły średniej i latem zdał "małą maturę".

     W marcu 1943 wszedł w skład oddziału specjalnego BCh Edwarda Kaziora ps. Lot. Uczestniczył w wielu akcjach sabotażowo-dywersyjnych, a także karno-represyjnych (karanie konfidentów i pospolitych bandytów). Oddział Lota działał w rejonie Kidowa, Pilicy, Wolbromia i Żarnowca.

     Janek uczestniczył między innymi: marzec 1943 - ubezpieczał likwidację konfidenta Antoniego Popczyka na Sławniowie, akcja karna przeciwko kontrolerowi mleka na Kleszczowie Jachimowskiemu; 13 kwietnia 1943 - spalenie drewna na składzie w Udorzu przeznaczonego na wywóz do III Rzeszy; 2 grudnia 1943 - likwidacja konfidenta Stanisława Kleszcza na Sławniowie; 13 maja 1944 - konfiskata skór ze spółdzielni "Opatrzność" w Wolbromiu (wykazał się osobistą odwagą, zapobiegł rozbiciu oddziału przez żandarmerię).

     2 grudnia 1943 roku gdy rano (5.00) funkcjonariusze Kripo przybyli do jego domu z zamiarem aresztowania, zdołał uniknąć zatrzymania ukrywając się na strychu. W tym czasie Niemcy aresztowali 6 członków BCh z Wierzbicy, w tym przewodniczącego konspiracyjnego ruchu ludowego w obwodzie olkuskim Józefa Kotnisa ps. Pazur.

     W 1944 r. Grom został przekazany do Armii Krajowej, jednak nadal był związany z oddziałem Lota. W połowie tego roku ukończył kurs szkoły podchorążych rezerwy piechoty prowadzony przez kpt. Kazimierza Tomczaka ps. Lubicz i rozkazem dziennym nr 14 dowódcy 106. Dywizji Piechoty mjr Bolesława Nieczui ps. Tysiąc został awansowany do stopnia kaprala podchorążego ze starszeństwem od 15 sierpnia 1944.

     Objął funkcję zastępcy dowódcy plutonu (w rejonie Kidowa) w 2. kompanii I. batalionu kapitana Józefa Bolesława Buczyńskiego ps. Białoń, 116. pp AK. Brał udział w szkoleniu żołnierzy tej kompanii, prowadząc naukę o broni i musztrę. W maju 1944 r. wszedł w skład powiatowego kierownictwa Związku Młodzieży Wiejskiej "Wici".

     Zginął 22 października 1944 roku w Brzezinach (opis wyżej). Następnego dnia Niemcy kazali zakopać ciało Groma w polach między domami a lasem. Mimo bliskości wroga we Wszystkich Świętych dziewczyny z Zielonego Krzyża zapaliły w tym miejscu świeczki. 18 listopada ciało Jana Brożka potajemnie ekshumowano i w nocy z honorami wojskowymi pochowano na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Mikołaja w Kidowie.

opracowanie: red.   

18 XI 1944, pogrzeb "Groma" - msza żałobna w kościele parafialnym w Kidowie
(fot. krakow.ipn.gov.pl)


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Cezary Brożek; Ostatnia walka kpr. pchor. Jana Brożka "Groma"
  2. Cezary Brożek; Mieszkańcy Wierzbicy polegli i pomordowani w czasie II wojny światowej; Wierzbica 2014
  3. Bolesław Michał Nieczuja-Ostrowski; Inspektorat AK "Maria" w walce t. II Kryptonim "Michał"-"Maria" (1943-VI.1944). Część I; Fundacja Inspektoratu Światowego Związku Żołnierzy AK i Sekcji Obrony Życia Dziecka im. Inspektoratu; Elbląg 2001

  4. krakow.ipn.gov.pl
  5. 24ikp.pl
  6. glos24.pl
  7. ziemiapilicka.pl

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/ludzie/rp1944/b/brozek_jan/art.php