Ochrona przyrody w Klimontowie ponad 100 lat wstecz

(fot. źródło)

Klimontów, 8-03-2022, (22.05.1910)

     Zachowano oryginalną pisownię.

wyszukał: Marcin Szwaja   

Źródło: Gazeta Świąteczna; rok XXX - Tydzień 21, nr 1529 (dnia: 22 maja 1910 roku); Obsadzenie dróg drzewami

Obsadzenie dróg drzewami

(fot. źródło)
Z Klimontowa pod Proszowicami w Krakowskiem pisze do nas czytelnik Gazety:

Rok w kwietniu minął, jak tu u nas sadzono drzewa przy drodze. Pisałem o tem wtedy do Gazety, ale dziś ze smutkiem zaznaczę, że niewielki z tych drzew mamy pożytek. I powiem to samo, co przed rokiem; dlaczegóż to w każdym zakątku kraju nie znajdzie się człowiek, coby pomyślał o obsadzeniu dróg drzewami?

Z Bogiem, z Bogiem wszelka sprawa! - tak mawiali starzy; kiedy wezwiesz Go na pomoc wszystko ci się darzy. Właściciel dóbr klimontowskich dawniej jeszcze obsadzał drogi drzewami, ale zawsze nie tylko obcy, lecz i swoi mu je niszczyli; gdy jednak zeszłej wiosny uroczyściej, to jest z Bogiem, dzieła tego dokonał, śmiało mogę powiedzieć, że nikt ze swoich żadnego drzewka nie uszkodził. Bo jakże? Każdy tu wiedział, że na tych drzewkach spoczywa błogosławieństwo Boże przez kapłana zlane, że na każde z nich padła kropla wody święconej. Ale cóż!

Przechodzą tędy różni ludzie z różnych okolic, gdzie podobne uroczystości sadzenia drzew się nie odbywają; dlatego są oni dzicy i dlatego święcone drzewka połamali. Dlaczegóż więc tak niewielu jeszcze ludzi nad tą dzikością bliźnich się lituje? Dlaczego tak niewielu dba o porządek i dobro kraju? Czemu tak rzadko odbywają się uroczystości sadzenia drzew?

U nas i w tym roku odbyła się znów taka uroczystość; tym razem sadzono drzewa owocowe. Był to właściwie pokaz dla dzieci, jak należy prowadzić szkółkę drzewek owocowych przy szkole wiejskiej. Dla ozdoby sadu-ogrodu nabyto od gospodarza Łukasza Stanka sto różnych drzewek i od piszącego te słowa 10 szczepów dwu do 3-letnich oraz kilka drzewek dzikich. Po uroczystem poświęceniu drzewek dziatwa zasadziła dziczki na regulówce przez siebie zrobionej, a niektóre większe - w grunt.

Wszystko wykonano należycie podług rad uczonego ogrodnika Jankowskiego podanych w książce "Sad przy chacie". Pokaz jednak nie skończył się na samem sadzeniu: dzieci mają stale przyuczać się przez całe lato, jakiego pielęgnowania i uszlachetniania każde drzewko wymaga. Będą więc, gdy potrzeba, szkółkę wodą skrapiać, z zielska oczyszczać, w lipcu drzewka oczkować, pędy przycinać, robactwo obierać, starsze drzewka ze szkółki w grunt wysadzać, słowem, wszystko to będą robiły, z czego na przyszłość mają mieć zachętę i naukę.

\ Niech Bóg błogosławi ludzi dobrej woli, z pośród których jedna zacna osoba dała nam łaskawą pomogę.


Maciej Zwoliński   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/lamy/gazety/20220308gazeta_swiateczna_drzewa/art.php