Proszowice w XIX wieku cz. 4, targi i jarmarki
    Dzisiaj jest środa, 24 kwietnia 2024 r.   (115 dzień roku) ; imieniny: Bony, Horacji, Jerzego    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   ostatnio dodane   |   gazety   |   zdjęcia, filmy   |   dokumenty   | 
 skarby archiwów 
 | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / pożółkłe łamy / skarby archiwów / Proszowice w XIX wieku cz. 4, targi i jarmarki
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie artykułów,
macie propozycję innych związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym materiale;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A
Money.pl - Serwis Finansowy nr 1
Kursy walut
NBP 2023-01-24
USD 4,3341 +0,23%
EUR 4,7073 -0,24%
CHF 4,7014 -0,22%
GBP 5,3443 -0,38%
Wspierane przez Money.pl


Proszowice w XIX wieku cz. 4, targi i jarmarki

pieczęć Miasta Proszowice z lat około 1772
(fot. fb Historia Proszowic)

Proszowice, 16-11-2019

     O targach i jarmarkach w Proszowicach pisałem w artykułach "Dzierżawa targowego i jarmarcznego w Proszowicach w latach 1865-1868" oraz "Porównajmy opłaty targowego z wieku XIX i XXI w Proszowicach" zamieszczonych w IKP, w dniach 23 VI i 27 V 2016 roku. Ograniczały się one głównie do zaprezentowania taryf i dochodów w porównaniu z innymi miastami powiatu miechowskiego w latach 1821-1834. W niniejszym artykule w oparciu o materiały AGAD-KRSW w Warszawie przedstawię problem w pełniejszym zakresie, rozumiejąc, że pełnił on podstawową rolę w handlu wytworzonymi przez miejscowe rzemiosło artykułami i płodami rolnymi.

     Proszowice odgrywające szczególną rolę w Małopolsce w okresie przed rozbiorami Polski po wprowadzeniu granicy oddzielającej je od Krakowa i w ogóle obszaru położonego na południe od Wisły, niewątpliwie straciły na znaczeniu jako ośrodek handlu ziemiopłodami. Według opinii mieszkańców miasta z 1820 roku żyzność ziemi, bogactwo regionu, pełniła negatywną rolę w zakresie ożywienia handlowego oraz intensywnego rozwoju rzemiosła.

     W 1820 roku miasto posiadało przywileje na 20 jarmarków rocznie; 2 I, 24 I, 4 II, 14 II, 28 II, 19 III, 24 III, 9 V, 24 V, 3 VII, 26 VII, 6 VIII, 9 IX, 9 X, 28 X, 13 XI, 9 XII, 21 XII [AGAD-KRSW, nr 2164; Opisy hist.-top-oraz statystyczne miast z 1820 roku. Proszowice; s. 113-117]. W latach sześćdziesiątych XIX wieku, po redukcji liczby jarmarków zostało ich tylko sześć, w środy, po św. Pawle Pustelniku (po 15 I), św. Tomaszu z Akwinu (7.III), św. Małgorzacie (10 VI), św. Elżbiecie (8 VII), św. Tekli (23 IX) oraz po św. Marcinie (11 XI) [Encyklopedia Powszechna t. XX; Warszawa 1865, s. 611-612; Agad-KRSW, nr 2667; Projekt opłaty targowego i jarmarcznego w Proszowicach; Proszowice 5 VIII 1865r., s. 414-424].

     Analizując nadawane miastu przywileje przez poszczególnych władców widocznym jest, że lawinowy wzrost liczby jarmarków zaczął pojawiać się w okresie upadku miasta, które nadal, aż do upadku państwa polskiego było stolica powiatu i miejscem Sejmików Król Zygmunt Stary, nadając miastu przywileje w 1518 roku zezwalał na 3 jarmarki w roku. W zakresie dalszego rozwoju przywilejów na targi i jarmarki oraz w ogóle handlu w Proszowicach miały istotne znaczenie nowe przywileje bądź ich zatwierdzenie przez tego władcę. Król Kazimierz Jagiellończyk przywilejem z 1454 roku zwalniał w połowie z cła kupców proszowskich udających się do Krakowa oraz Wieliczki. Król Aleksander przywilejem z 1504 roku zezwalał na pobieranie taryfy, celem poprawy stanu dróg. Związane z handlem w Proszowicach były przywileje królewskie, bądź ich potwierdzenia z lat; 1557, 1578, 1589, 1649, 1669, 1673, 1683 oraz 1754 roku [AGAD-KRSW, nr 2164; Opisy hist.-top.- oraz statystyczne miast z 1820 roku. Proszowice; s. 113-117].

     Mimo kordonu granicznego odgradzającego Proszowice od naturalnego zbytu jakim był Kraków i region podgórski zarówno z początkiem XIX wieku, jak i w jego drugiej połowie na targach i jarmarkach kwitł handel ziemiopłodami, nierogacizną, bydłem oraz wytworami rzemiosła. Szczególną rolę odgrywała pszenica znajdująca chętnych nabywców w Królestwie oraz poza jego granicami. Targi i jarmarki w Proszowicach, Nowym Brzesku oraz w Skalbmierzu stanowiły dla okolicznych chłopów i ziemian, znakomitą możliwość kupna koni, wołów i krów.

     W szczególnym uznaniu były [...] pługi proszowskie [...] małe, o małym lemieszu, skibę układały dobrze i do orania wąskich zagonów [...] są bardzo szykowne [...]. Ponadto łatwo było o zakupy powrozów, półkoszków, młynków do czyszczenia zboża oraz wszelkiego rodzaju miary, które wyrabiano przede wszystkim w Wawrzeńczycach. Na targach i jarmarkach pojawiały się masowo stosy garnków [...] te nasze osobliwe czarne, miechowskie, co to udają żelazne, te tu teraz, od Sławkowa, Wolbromia też przywożą [...] [K.Girtler; Opowiadania t. I; s. 385-386].

     Handel ziemiopłodami, jego ceny na rynku w sposób istotny wpływały nie tylko na ogólny poziom życia mieszkańców lecz również na zasobność kasy miejskiej. Przykładowo, dochody z 1809 roku przynoszące 26 tysięcy złotych znacznie przewyższały dochody w 1819 roku wynoszące 13025 zł. Powodem był fakt, że czasy te [...] daleko dogodniejsze na ziemiopłody przez co realności wszelkie gruntowe były w cenie górnej [...]. Władze miasta w 1820 roku wysoko oceniły dynamizm i chęci mieszczan w zakresie możliwości podjęcia przez nich handlu, podobnie jak rzemiosła czy rolnictwa.

     Te dziedziny życia mogłyby rozwinąć się daleko intensywniej gdyby zostały otwarte granice Wolnego Miasta Krakowa. Targi w Proszowicach z początkiem XIX wieku odbywały się w środy i soboty [AGAD-KRSW, nr 2164; Opisy...; s. 113-117]. Dochody z targowego i jarmarcznego w latach 1819-1822, 1834-1840, 1862-1868 były najwyższe w powiecie miechowskim. Dość gwałtowne zahamowanie dochodów kasy z dzierżawy targowego nastąpiło w 1827 roku. Podobnie, choć w mniejszym stopniu w Koszycach i w Słomnikach. W analizie faktycznych dochodów kasy ekonomicznej z dzierżawy targowego zwraca uwagę, że w okresie od 1 II do 30 X 1809 roku dochody wynosiły 841 zł (dzierżawca Stanisław Biechoński). Za okres od 1 XI 1809 roku do 30 IV 1810 roku ten sam dzierżawca wpłacił do kasy 561 zł [Tamże, nr 2661; Wykaz dochodów i rozchodów kasy miejskiej miasta Proszowic od 1 VI 1809 r. do 30 IV 1810 r.; s. 12-18].

     Natomiast w planowanym etacie w oparciu o kontrakt dzierżawy z Piotrem Biechońskim od 1 VI 1815 r. do 31 V 1818 r. wpływy z tego tytułu miały przynieść kasie miejskiej rocznie 1720 zł [Tamże; Kontrakt targowego i jarmarcznego na okres od 1 VI 1815 r. do 31 V 1818 r.; s. 31-32], a od 1 VI 1818 r. do 31 XII 1820 roku (dzierżawcą był nadal Piotr Biechoński) - 1347 zł [Tamże, nr 2662; Kontrakt dzierżawy targowego i jarmarcznego na okres od 1 VI 1818 do 31 XII 1820 r.; s. 80-84]. Lata 1822-1824 charakteryzował kryzys handlu na targach i jarmarkach. Świadczą o tym pośrednio zaległości jakie powstały z tytułu nie wywiązywania się dzierżawcy Piotra Biechońskiego, a następnie spadek planowanych dochodów z targowego i jarmarcznego z 1347 zł rocznie do 825 zł w 1825 zł w 1825 roku. Zaległości te w kolejnych latach wynosiły; 1822-1361 zł, 1823-340 zł, 1824-12 zł.

     W planowanych dochodach targowego na lata 1825-1826 widnieje kwota 1347 zł. W wyniku przetargu który wygra Jakub Skurczyński, miała ona przynieść miastu 825 zł i mimo tego dzierżawca nie wywiązał się z warunków umowy za rok 1827. Zaległości za ten okres wynosiły 296 zł. Kolejne lata 1828-1830 przynosiły miastu 1404 zł rocznie [Tamże; Rachunki za lata: 1822, 1823, 1824, 1825, 1826; nr 2664; Rachunek za rok 1834; s. 171-178]. Dalszy upadek targów i jarmarków, a tym samym handlu, postępował w latach czterdziestych XIX wieku. Naczelnik Powiatu oceniając sytuację w mieście w 1846 roku stwierdzał [...] pod względem handlu nie wiele korzyści może przynieść dla miasta, zatem i dochód z miar i wag wyżej nad wprowadzoną do etatu (na lata 1847-1849) kwotę rs 7 osiągnięty z dzierżawy być nie mógł [...]. Stan taki wynikał niewątpliwie z powszechnego nieurodzaju najważniejszego artykułu żywnościowego jakim były kartofle [Tamże, nr 2666; Uwagi Naczelnika Powiatu do projektu etatu kasy miasta Proszowice na lata 1847-1849; s. 69-89].

     W drugiej połowie lat pięćdziesiątych XIX wieku rola targów i jarmarków w regionie zaczęła wzrastać. W latach 1856-1858 oraz zdecydowanie od 1862 roku dochody z dzierżaw targowego i jarmarcznego były w regionie najwyższe. W świetle zawartego na lata 1856-1858 kontraktu dzierżawy, Kasper Skalski zobowiązał się płacić 601 rs rocznie, a więc kwotę wyższą od poprzedniej o 243 rs. [Tamże, nr 2667; RGR do KRSWiD; Radom 16 X 1855 r., s. 195-196; Kontrakt dzierżawy targowego i jarmarcznego w Proszowicach na lata 1856-1858; s. 276-283]. Z uwagi na brak konkurentów dzierżawa targowego i jarmarcznego na rok 1859 przyniosła miastu znacznie niższe dochody, bo zaledwie 460 rs. Dzierżawcami byli wówczas Karol Skalski oraz Jakub Gasiński [Tamże; RGR do KRSWiD; Radom 19 X, s. 399-401]. Cyfra ta w świetle kontraktu na lata 1860-1861 zawartego z Antonim Biechońskim wydaje się być zaniżoną. Dzierżawa na powyższe lata przynosić miała 649 rs [Tamże; RGR do KRSWiD; Radom 13 X 1859 r., s. 464-468; Kontrakt dzierżawy targowego i jarmarcznego w Proszowicach na lata 1860-1862; s.474-479]. Dochód ten w 1862 roku uległ obniżce przynosząc miastu 607 rs rocznie [Tamże; Kontrakt o dzierżawę targowego i jarmarcznego w Proszowicach na rok 1862; s. 560-563].

początek XX wieku
(fot. Proszowice na starej fotografii)

     Kolejne lata przyniosły zwyżkę planowanych dochodów. Kontrakt zawarty z Antonim Biechońskim na lata 1863-1865 przewidywał 681 rs zysku rocznie [Tamże, nr 2668; Kontrakt o dzierżawę targowego i jarmarcznego w Proszowicach na okres 1863-1865; s.41-45]. Wybuch Powstania Styczniowego spowodował załamanie dochodów dzierżawy czego dowodem jest pozytywna opinia Naczelnika Powiatu i RGR udzielona Antoniemu Biechońskiemu czyniącemu starania o obniżenie rat dzierżawy [...] z powodu doznanych w obecnym stanie kraju strat przez Antoniego Biechońskiego, dzierżawcą targowego i jarmarcznego [...] Naczelnik [...] czyniąc wniosek za wyjednaniem [...] sumy dzierżawnej [...] w przeciągu upłynnionych 10 lat czynsz dzierżawny [...] wzrósł [...] do podwójnej wysokości [...] władze wojskowe z chwilą wszczętych w kraju niespokojności [...] zabroniły odbywania targów i jarmarków w Rynku i ulicach miasta [...] że targi i jarmarki dozwolone były tylko za miastem na Błoniu [...] skutkiem czego pobór dochodu był niemożebnym [...] bowiem nie przejeżdżając przez rogatki miasta, nie opłacały targowego i te [...] istnieć [...] przestały [...] [Tamże; RGR do KRSWiD; Radom 16 XII 1863 r., s. 97-100].

     Sekretarz Stanu Rady Administracyjnej na skutek odmowy Naczelnika Królestwa zajął negatywne stanowisko wobec prośby dzierżawcy [Tamże; Sekretarz Stanu Rady Administracyjnej do KRSW; Warszawa 27 VIIII 1864 r., s. 112]. Fakt ten najprawdopodobniej zadecydował, że Antoni Biechoński nie podjął dzierżawy na lata 1866-1868, która po raz pierwszy w Proszowicach za 725 rs 90 kop rocznie, stała się udziałem Starozakonnego Chaima Prajsa mieszkańca Proszowic [Tamże; Kontrakt o dzierżawę targowego i jarmarcznego w Proszowicach na lata 1866-1868; s. 133-138].

     Na ogólną liczbę 1638 mieszkańców Proszowic w dniu 29 V 1865 roku 520 osób stanowili mieszczanie rolnicy. Żadna spośród rodzin mieszczan rolników, a było ich 120 nie trudniła się wyłącznie rolnictwem lecz rolnictwem i przemysłem. Mieszczan niewolników było 212 osób (56 rodzin). Utrzymywali się oni ze swych posesji i procederów, a tzw. reszta mieszkańców liczyła 888 osób. Spośród nich 142 osoby trudniły się handlem, a 231 rzemiosłem. Pozostali 476 osób było wyrobnikami [Tamże, nr 2668; Wiadomości statystyczne dotyczące miasta Proszowice; Opracował burmistrz Orzechowski oraz sekretarz Falkowski, Proszowice 29 V 1865 r., s. 210-222].

Henryk Pomykalski   



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Nie da się zobaczyć mózgu człowieka, ale widać kiedy go brakuje.
(internet)
kwiecień  24  środa
[18.00]   (Kraków)
Operacja >>Burza<< na obszarze Inspektoratu Miechów Armii Krajowejwykład Cezarego Brożka (transmisja online)
kwiecień  25  czwartek
kwiecień  26  piątek
[9.30-13.30]   (Skalbmierz)
8. Akcja Honorowego Krwiodawstwa "Krew darem życia 2024"
[12.00]   (Piotrkowice Małe)
Dzień Integracji Pokoleń w Zesple Szkół im. E. Godlewskiego
kwiecień  27  sobota
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ