Epitafia w skalbmierskiej kolegiacie

wejście od strony zachodniej (fot. ks. Marian Fatyga)
epitafium Jana Krzeckiego
(fot. ks. Marian Fatyga)

Skalbmierz, 27-10-2014

     W zabytkowej gotyckiej skalbmierskiej kolegiacie możemy odnaleźć pamięć o zmarłych w epitafiach. Epitafium z języka greckiego "nad grobem" czy inne tłumaczenie "na kamieniu nagrobnym" - to napis, umieszczany na nagrobku lub pomniku, który miał upamiętniać zmarłego.

     Przed nami miesiąc listopad poświęcony pamięci zmarłych. Warto zajrzeć do skalbmierskiej kolegiaty by zobaczyć epitafia. Epitafium może zawierać portret zmarłego albo scenę figuralną. Może to być pomnik w postaci ozdobnej płyty lub tablicy z napisami ku czci zmarłego. Nie koniecznie w miejscu pochówku ale miejscu związanym ze zmarłym. Na przykład na posadzce, na ścianie, filarze.

epitafium ks. Antoniego Stanczewicza
(fot. ks. Marian Fatyga)
     Wchodząc do kolegiaty od strony zachodniej nad wejściem możemy zobaczyć fragment renesansowego nagrobka, który przedstawia ukrzyżowanie Chrystusa, cztery rzeźby świętych i uskrzydlone główki aniołków, przeniesione prawdopodobnie podczas restauracji kościoła. Natomiast podczas budowy kruchty północnej zniszczono epitafium Antoniego Dobińskiego zmarł w 1766 roku z napisem "Żyłem bo chciałeś, umieram bo każesz, zbaw mnie bo możesz." Te słowa kiedyś skalbmierzanie wypisywali na trumnach swoich bliskich.

     Kolejne epitafium mieści się na ścianie, obok zakrystii, jest pamiątką po zmarłym w 1599 roku Janie Krzeckim z Rosiejowa, sekretarzu królewskim, a ufundowane przez żonę zmarłego Annę z Chłapowskich. Wyobraża zmarłego i jego małżonkę modlących pod krzyżem. Epitafium zdobi postać św. Jana chrzciciela oraz herby Jelita Krzeckiego (na górze) i Dryja Chłapowskich (na dole).

epitafium Stanisława ze Skalbmierza
(fot. ks. Marian Fatyga)
     Nowsze epitafium z portretem na blasze pochodzi z 1758 roku i upamiętnia ks. Antoniego Stanczewicza, proboszcza skalbmierskiego i kanonika wiślickiego.

     Należy wspomnieć o znajdującym się na filarze północnym pomniku Stanisława ze Skalbmierza pierwszego rektora Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie autora wielu rozpraw obok Pawła Włodkowica uważany jest za twórcę polskiej szkoły prawa międzynarodowego, zaprojektowanym w 1900 roku przez warszawskiego rzeźbiarza Piusa Welońskiego, a ufundowanym przez ówczesnego proboszcza ks. Teodora Czerwińskiego. Na filarze południowym skalbmierskiej kolegiaty znajduje się epitafium ks. Wincentego Gasińskiego oddanego proboszcza miejscowej parafii.

epitafium ks. Wincentego Gasińskiego
(fot. ks. Marian Fatyga)
Praktycznie każde epitafium poza opisem zasług i cnót zmarłego zawiera prośbę o modlitwę. Warto zwiedzając zabytkowe kościoły zwrócić uwagę na epitafia są pamięcią o wielkich ludziach, jak również dziełami sztuki.

ks. Marian Fatyga   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/felietony/miejsca/20141027epitafia/art.php