Rowerem do Racławic po raz trzynasty

na zdjęciu grupowym ks. Kazimierz Dadej, opiekun kaplicy pod Turbaczem, był u nas w Proszowicach w 2000 roku, głosił rekolekcje
(fot. TTR Proszowice)

Proszowice, 7-09-2019

     W piękną niedzielę 1 września jechaliśmy rowerami w stronę Racławic podziwiając piękne tereny powiatu proszowickiego. Grupa dość spora, ale nie bardzo liczna, bezpieczna odpoczywała na postoju na kawkę herbatkę, ciasteczko. Były maluchy, które odpoczywały choć nie pedałowały. Odpoczynek im się należał!!!

     Jedno co się nie zmieniło od poprzedniego roku, to, że 23 km jak było do przejechania tak zostało. Trzeba było je przejechać, aby potem móc odpocząć na kocu, trawce czy ławeczce posilając się kiełbaską z grilla lub wyśmienitą kiszką z cebulką. Po tych smakowitościach czekały nas konkursy.

(fot. TTR Proszowice)

Były dla wszystkich! Małych i tych trochę większych. Zabawa dla każdego.      Oj, było wesoło było a i pogoda dopisała. Było pięknie i... rodzinnie. Późnym popołudniem wróciliśmy do Proszowic, a trzynasta wycieczka wcale nie była pechowa! Do następnego razu, do czternastego razu. Z nam zawsze warto!!!

Racławice jakie cudne, gdzie jest taki drugi kraj... no chyba, że Proszowice.

Relacja z wycieczki jest trochę późno, ale niestety mieliśmy kłopoty techniczne.

TTR Proszowice   

(fot. TTR Proszowice)

fot. TTR Proszowice
zdjęcia 1-09-2019   publikacja: 7-09-2019

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2019/09/20190907raclawice/art.php