Wierszami i śpiewem...

(fot. zbiory autora)

Kazimierza Wielka, 6-05-2019

     Jak co roku, tak i w tym, w dniu trzeciego maja grono osób w różnym wieku zrzeszonych w Klubie Seniora i mieszkańcy Miasta i Gminy spotkali się w starym nieczynnym przedszkolu obok gminy w Kazimierzy Wielkiej, aby czytaniem wierszy o Matce Bożej i śpiewaniem pieśni rozpocząć miesiąc maj, który jest miesiącem Maryjnym. Na uwagę zasługuje dekoracja stołów, przy których siedzieli zebrani. Były one zestawione wzdłuż, jeden obok drugiego, a na nich stały palące się świece, a pomiędzy nimi piękne niebieskie bukieciki z niezapominajek.

     Na przodzie stała figurka Matki Bożej, a obok niej polska flaga biało - czerwona, flaga papieska i flaga Unijna. O wystrój zadbały Panie organizatorki Zofia Kurc i Agnieszka Styczeń. W spotkaniu wzięło udział około czterdzieści osób. Spotkanie otworzyła jedna z organizatorek tych spotkań Agnieszka Syczeń, bardzo ciepło wszystkich witając. Po krótkim wprowadzeniu udzieliła głosu współorganizatorce corocznych spotkań, Zofii Kurc, która powiedziała parę słów o historii tych spotkań oraz przedstawiła uczniów z Zespołu Szkół Samorządowych w Wielgusie, a po jej wystąpieniu zaczęła się część oficjalna. Kilka pięknych pieśni Maryjnych zaśpiewała swym pięknym głosem uczennica z w/w Szkoły Martyna Bugaj wraz ze swym kolegą równocześnie grając na gitarze.

     Później zebrani czytali wiersze Maryjne, każdy indywidualnie, a po przeczytaniu kilku wierszy śpiewaliśmy pieśni. I tak do końca na przemian: dwa, trzy wiersze i pieśń. Według mnie było wspaniale, zresztą jak co roku, albowiem było to już dziewiąte takie spotkanie, zawsze na początku maja, drugiego lub trzeciego. Można było przeczytać także wiersze własne, a taka osobą byłem ja. Przeczytałem wiersz mojego autorstwa pt. Narodzona na nowo, który napisałem w roku ubiegłym w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości. Wprawdzie wiersz ten nie jest wierszem do Matki Boskiej, ale jest w nim Jej wątek zawarty w ostatniej zwrotce tego wiersza, który brzmi: Dziękujemy też Tobie Panienko Święta, Matko Boża, Ty Narodu Polskiego Królowo, Bo Polska zawdzięcza Tobie i pamięta, Że narodziła się na nowo.

(fot. zbiory autora)

     Przy śpiewaniu tych pieśni każdego roku nasuwa mi się taka refleksja, jak będąc młodym chłopakiem w miesiącu maju śpiewaliśmy pieśni Maryjne pod figurą Świętego Jana w Chruszczynie Wielkiej. Figura stała i stoi na środku wsi, ja natomiast mieszkałem pod Odonowem na wprost kopalni gliny. Do figury miałem ponad półtora kilometra i codziennie, czy deszcz, czy pogoda zawsze wieczorem tam szedłem, aby z kolegami, koleżankami, a i starszymi ludźmi pośpiewać piękne pieśni do Najświętszej Marii Panny. Wiele z tych pieśni pamiętam, chociaż nie całych, ale kilka zwrotek z każdej popularniejszej na pewno.

     W tamtym czasie pieśni Maryjne były śpiewane pod figurami niemal w każdej wiosce niezależnie od tego, czy we wsi była figura Matki Bożej, czy też inna. Dopiero w późniejszym okresie zakazano tego śpiewu jakoby zakłócał on spokój mieszkańców.

Zdzisław Kuliś   


fot. zbiory autora
zdjęcia 3-05-2019   publikacja: 6-05-2019

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2019/05/20190506kw_maryjne/art.php