Mimo zimowej pory prace w miejscowościach Pobiednik Mały i Wielki trwają

(fot. igwa.pl)
(fot. igwa.pl)

Pobiednik Mały, Pobiednik Wielki, 8-02-2019

     Mimo zimowej pory prace na budowie kanalizacji sanitarnej są realizowane od świtu do zmierzchu. Budowa ma opóźnienie spowodowane brakiem rur kamionkowych na rynku w 2018 roku. Wykonawca miał duże trudności z ich zakupem, proponował ich zamianę na polimerobetonowe ale z powodu na dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych gmina nie mogła się na taką zamianę zgodzić.

     Dopiero po długich negocjacjach z jedynym aktualnie producentem rur i zgoda gminy na faktoring, pierwsze auta z rurami kamionkowymi przyjechały z Anglii na budowę w połowie grudnia 2018. Prace wykonywane są na odcinku o największej średnicy d=400 mm i w najgłębszym miejscu, bo na głębokości 6 metrów! Pobiednik Mały jest położony w Dolinie Wisły, wiec na tej głębokości występują duże ilości wody, a grunt jest mocno przepuszczalny (pokłady żwiru).

     Teraz 24 godziny na dobę pracują pompy o wysokiej wydajności, odwadniające studnie przewiertowe. Aktualnie w studniach przewiertowych pracują dwie maszyny i wiercą pod odpowiednim spadkiem tunele, w które wciskane są później rury kamionkowe. Mimo dużej mocy (300 ton nacisku) maszyna już na pierwszym odcinku natrafiła na skałę co spowodowało uszkodzenie rury przewiertowej i wykonawca musiał takich metod użyć aby udało się zamontować rury kamionkowe (co trwało kilka dni).

     Jest to jak dotychczas największa i najdroższa inwestycja w gminie Igołomia - Wawrzeńczyce, jej wartość to blisko 10 mln zł, a jedna rura kamionkowa o długości 2 metrów kosztuje 2500 zł.

red.   

Źródło: Gmina Igołomia-Wawrzeńczyce

(fot. igwa.pl)
Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2019/02/20190208waw_kanalizacja/art.php