Dawny mieszkaniec Szreniawy i jej dopływów - rak rzeczny

(fot. nurkomania.pl)
Dalewice, 29-12-2018

     Idzie rak-nieborak jak ugryzie będzie znak. Taką rymowankę zapamiętałem z wczesnego dzieciństwa. I to delikatne uszczypnięcie w nogę, które towarzyszyło, wraz z cytowanymi przez śp. dziadka słowami. Wtedy nie znałem tego dziwnego zwierzęcia. Widziałem go tylko na kolorowym obrazku. Wkrótce, dowiedziałem się, dlaczego senior rodziny lubił tą zabawę.

Było to w latach przed wojennych (ok.1937 r.) gdy sam był dzieckiem. To w naszej rzece Ścieklec, tu w Dalewicach z kolegami łapali te skorupiaki. Te jak wiadomo, broniły się, chwytając ich swymi szczypcami za palce. A to musiało być bolesne doświadczenie. Później ktoś im doradził, żeby używać do tego celu kija, na który się zaczepiały. Wtedy to była nieszkodliwa zabawa, jedna z rozrywek, bo wypuszczali je z powrotem do wody.

     Teraz wiem, że rzeka rzeczywiście musiała być idealnie czysta. A stanowiska bezpieczne, że te raki w dużej ilości sobie bytowały. Dlatego z sentymentu, do tamtych zdarzeń z przeszłości, pragnę opisać to zwierzątko. Bo na pewno dużo starszych osób je pamięta. A młodsze pokolenie chyba nie zna, czy wie, że tutaj licznie występowały na naszych ciekach wodnych...

     Raki z j.łacińskiego Astacura, to stawonogi z rzędu dziesięcionogów. Jest ich około 300 gatunków. Te słodkowodne osiągają długość do 70 centymetrów. Na budowę składa się: głowotułów, segmentowany odwłok, zakończony wachlarzem. Charakterystyczne, potężne szczypce, a na głowie dwie pary czułków. W Polsce występują 3 gatunki: obok błotnego i amerykańskiego, zasiedlał te tereny: rak rzeczny.

(fot. pl.wikipedia.org)

Rak rzeczny czyli szlachetny (Astacus astacus) jest dużym słodkowodnym skorupiakiem. W gwarze ludowej zwany szewcem. To ze względu na budowę szczypiec, które przypominają - nożyce szewskie. Osiąga długość 20-30 cm i masę 200-300 gramów. Jest to gatunek zachodnioeuropejski. Ma wysokie wymagania co do czystości i natlenienia wody. Jest wysoko żerny (padlina, żywe zwierzęta, rośliny). Dzień spędza w ukryciu, zaś żeruje nocą.

     Okres rozpłodowy występuje jesienią na przełomie października i listopada. Samica składa 100 do 150 jaj. Wylęg następuje wiosną, po około 6 miesiącach. Małe raczki (5-11 mm) są podobne do dorosłych i trzymają się szczypcami odnóży odwłokowych samicy. Przez kilka dni korzystają z zapasu żółtka, a po pierwszej lince, czynnie zdobywają pokarm. W pierwszym roku życia, młode raki dorastają do 6 cm. Rosną przez całe życie, tak około 20 lat. Dojrzałość płciową osiągają w czwartym lub piątym roku. Smaczne, czerwone mięso, szczególnie cenione w restauracjach i barach.

Rak szlachetny, był wskaźnikiem czystości naszych wód. W miarę zwiększania się stopnia zanieczyszczania rzek i jezior, jest zupełnym unikatem w przyrodzie.

     Tak pisał Gawarecki i Kohn z 1861 r. Autorzy podają w swej książce: W okolicach Sokala, tyle się ich dawniej miało znajdować, że nasz król Jan Kazimierz w czasie jednej ze swych wojen. Całe niemi wojsko nakarmił. Lub epitet Mackiewicza (1929 r.): Obfitość raków, zwłaszcza w stawach Małopolski Wschodniej była tak znaczna, że początkowo z braku źródeł zbytu wywożono raki na pola. Gdzie je palono i popiół rozsypywano jako nawóz.

     Powody zanikania raków: zmiany środowiska, regulacje cieków, ujmowanie brzegów, betonowanie, wybieranie kamieni i szutru z łożyska rzeki - likwidujące naturalne kryjówki, zanieczyszczenia rzek i jezior chemią, mechaniczne, ścieki z gospodarstw rolnych, nawozy sztuczne zmywane z przez deszcze z pół i łąk, amatorskie (kłusownicze połowy).

     Rak jest zwierzęciem delikatnym, nie znosi wody zanieczyszczonej, gdyż cząstki materii osiadającej na jego skrzelach uniemożliwiają mu oddychanie, zwyczajnie dusi się. Rak szlachetny występował na terenie kraju, w bardzo wielu miejscach. Stanowiska te tworzyły razem pewne skupienia, z których najliczniejsze znajdowały się w województwach: białostockim, lubelskim i kieleckim. Czyli podpierając się literaturą i statystykami z tamtych lat, prawdą jest. Że i tu, w dzisiejszym powiecie proszowickim, dawno temu- występowały raki szlachetne...

Marcin Szwaja   

ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Aleksander Rajski; Zoologia tom 2; Państwowe Wydawnictwa Naukowe; Warszawa 1984
  2. Ilustrowana Encyklopedia Powszechna; Wydawnictwo Zielona Sowa; Kraków 2008
  3. Antonina Leńkowa; Badania nad przyczynami zaniku, sposoby ochrony i restytucją raka szlachetnego; Polska Akademia Nauk Zakład Ochrony Przyrody; 1959

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2018/12/20181229rak/art.php