Nasi przedstawiciele w Pucharze Polski

(fot. gornikzabrze.pl)

Proszowice, 25-08-2018

     29 sierpnia rozegrane zostaną mecze III rundy Pucharu Polski grupy Małopolskiej, czyli rozgrywek dla zespołów rywalizujących na niższych szczeblach rozgrywek, czyli w lidze IV, oraz ligach okręgowych naszego województwa. W rozgrywkach udział biorą reprezentanci naszego powiatu na czele z Proszowianką Proszowice.

     Puchar Polski w piłce nożnej to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów w naszym kraju. Pierwsza edycja odbyła się w sezonie 1925/26. Jednak była to jedyna edycja tej imprezy przed wojną. Na powrót rozgrywek przyszło nam czekać do lat 50-tych, od roku 1951 puchar rozgrywany jest regularnie. W rozgrywkach biorą udział jedynie zespoły z najwyższych klas rozgrywkowych w Polsce. Jest to spowodowane tym, aby ilość meczów, które zespoły mają do rozegrania w drodze do finału nie była za duża, gdyż zespoły rozgrywają przecież wiele spotkać ligowych i duża ilość meczów w pucharze mogłaby negatywnie wpłynąć na kondycję piłkarzy, oraz doprowadzić do dużej ilości kontuzji. Dlatego drużyny z niższych klas rozgrywkowych mają do rozegrania swój własny Puchar Polski. Takie rozgrywki organizowane są w każdym województwie. Warto dodać, iż w regionalnych PP udział mogą brać także zespoły amatorskie, które, na co dzień nie rywalizują w lidze.

     W grupie Małopolskiej PP w najbliższą środę 29 sierpnia rozegrana zostanie III runda pucharu. Rywalizację od tej fazy rozpoczyna Proszowianka Proszowice, której rywalem będzie zespół Zwierzyniecki KS Kraków. Zawodnicy Proszowianki maja zapewne nadzieję na podtrzymanie zwycięskiej passy z ligi. Grająca, na co dzień w I klasie okręgowej Nowa Proszowianka rozpoczęła sezon od 2 zwycięstw i plasuje się obecnie na 2 miejscu w lidze. Wiele wskazuję, że do rywalizacji w PP przystąpią mając na koncie 3 triumfy, gdyż w ten weekend będą się mierzyć z ostatnią w tabeli Bibiczanką Bibice. W meczu pucharowym Proszowianka również będzie faworytem, ponieważ ich rywal, czyli Zwierzyniecki występuje w rozgrywkach ligowych poziom niżej od drużyny z Proszowic, a sezon rozpoczął od porażki.

     Proszowianka to jednak nie jedyni reprezentacji naszego powiatu. Wierzbowianka Wierzbno występująca w A-klasie ma za sobą już jeden mecz w pucharze. W II rundzie pokonali 5:4 Podgórze Kraków i teraz zmierzą się z Grębałowianką Kraków. Grębałowianka gra, na co dzień ligę wyżej od Wierzbowianki, jednak w tym sezonie nie zaliczyła jeszcze zwycięstwa, więc w tej rywalizacji nie można stawiać zespołu z Wierzbna na straconej pozycji.

     Największą niespodzianką z naszego regionu jest jednak chyba Płomień Kościelec. Zespół przeszedł w Pucharze już II rundy. W I pokonał Potok Więckowice 5:1, a w drugiej awansował nie grając nawet minuty, gdyż ich rywal - Wawel Kraków po losowaniu wycofał się z rozgrywek. W środę zespół z Kościelca czeka mecz u siebie z Bibiczanką Bibice. Zespół z powiatu krakowskiego jest, co prawda w lidze 2 szczeble wyżej od grającego w B klasie Płomienia, ale słaby początek sezonu z Bibic plus ewentualna porażka w ten weekend z Proszowianką może sprawić, iż goście przyjadą do Kościelca w złych nastrojach, co może ułatwić sprawę graczom Płomienia.

     Mam nadzieją, że zespoły z naszego powiatu zaprezentują się w rozgrywkach przynajmniej tak dobrze jak przed rokiem, kiedy to zarówno Proszowianka, jak i Wierzbowianka odpadły dopiero w ćwierćfinale PP grupy Małopolskiej. Zapewne ciężko będzie im dotrzeć do finału, który zostanie rozegrany 10 października, ale dopóki piłka w grze to wszystko jest możliwe.

Mateusz Gajda   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2018/08/20180825pp_nasi/art.php