Zwiedzanie wystawy fotograficznej w Busku Zdroju

od lewej: Kamil Adamski, Zdzisław Kuliś, Tomasz Adamski, Ewelina Adamska i Bogusław Adamski, pośrodku natomiast widoczna nasza wystawa
(fot. zbiory Eweliny i Bogusława Adamskich)

Busko Zdrój, 3-01-2018

     Od sześciu lat w program naszych rodzinnych uroczystości świątecznych wpisuje się jeszcze jeden dzień. Jest to dzień pomiędzy drugim Świętem Bożego Narodzenia, a Nowym Rokiem poświęcony zwiedzeniu wystawy fotograficznej w Galerii Zielona w Busku Zdroju. Jest to dla nas świetny relaks wyciszający po świątecznej bieganinie.

lewa kolumna cztery zdjęcia Eweliny i Bogusława Adamskich, prawa kolumna cztery zdjęcia Zdzisława Kulisia
(fot. zbiory Eweliny i Bogusława Adamskich)
     W związku z tym w piątek 29 grudnia pojechaliśmy z całą rodziną, tą z którą mieszkam tj.: córka Ewelina Adamska, zięć Bogusław Adamski i wnukowie Kamil i Tomek Adamscy do Buska obejrzeć wystawę fotograficzną, w której również bierzemy udział. Jest to już XXI Ogólnopolski Przegląd Fotograficzny "Ponidzie 2016", w którym w tym roku udział wzięło 415 osób z całej Polski. Kiedy zajechaliśmy i weszliśmy do środka powitała nas Pani Tamara Maj pracownica filii Galeria Zielona w Busku Zdroju, która jak zawsze bardzo ciepło przyjęła nas w swoich progach. Pani Maj prawie cały czas towarzyszyła nam w oglądaniu wystawionych zdjęć udzielając również objaśnień, a nawet zrobiła nam kilka pamiątkowych zdjęć.

     Co skłoniło nas do odwiedzenia wystawy? Otóż już po raz szósty biorę udział w tym przedsięwzięciu, prezentując moje zdjęcia, a córka i zięć po raz czwarty. Tą pasją zarazili się ode mnie i z powodzeniem wykonują masę zdjęć nie tylko w kraju, ale też za granicą, gdzie jeżdżą na wakacje. Zakupili drukarkę do zdjęć i sami je wykonują. Trzeba stwierdzić, ze mają do tego zacięcie. Starszy wnuk Kamil, uczeń trzeciej klasy Gimnazjum, też ma swój aparat i dołącza do naszej grupy. Tomek, uczeń czwartej klasy Szkoły Podstawowej aparatu jeszcze nie ma, ale potrafi zrobić ładne zdjęcie, a kiedy my zajęliśmy się oglądaniem wystawy on jak zawsze policzył wszystkie wystawione zdjęcia i naliczył ich 415.

     Ja mam na tej pięknej wystawie cztery zdjęcia: łowienie ryb przez wędkarza na zalewie w Kazimierzy Wielkiej, otoczenie stawu w Donosach, umierający wiąz zwany jaworem nad stawem w Donosach i ja w środku pola lawendowego w Ostrowie. Adamscy też mają cztery zdjęcia: wiatraki nad Morzem Czarnym, tęcza w Jastarni, tęczowe Donosy i skalisty dach.

     Ponieważ nie byliśmy na otwarciu wystawy, czuliśmy potrzebę pojechać tam i podziwiać pięknie urządzone dzieło i cieszyć się, że nasza miejscowość Donosy widnieje między takimi miejscowościami jak: Busko Zdrój, Kielce, Końskie, Pińczów, Kraków, Częstochowa, Łódź, Jelenia Góra, Skarżysko Kamienna, Warszawa, Wrocław, Legnica i inne. Na koniec dokonaliśmy wpisu do książki pamiątkowej i otrzymaliśmy album wydany pokłosie wystawy.

Zdzisław Kuliś   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2018/01/20180103busko/art.php