Padną pierwsze figury w "wojnie" o Ciżmę Stańczyka
|
(fot. ikp) |
Proszowice, 22-09-2016
W tę niedzielę (25 września), o godzinie 10.00 w proszowickim domu kultury, zostanie rozegrana pierwsza bitwa (turniej) w wojnie o statuetkę VII Proszowickich Turniejów "Ciżma Stańczyka". Takich bitew zostanie stoczonych 16, z których do punktacji generalnej zostanie wliczone 14.
Na koniec cyklu turniejów 21 maja 2017, w niedzielę oczywiście o godzinie 10.00, już w duchu pokoju i przyjaźni rozegrane będą partie towarzyskie i rozdane nagrody za 9. miesięczne boje.
W dotychczasowych 6. edycjach "Ciżmy" czterokrotnie zwyciężał Bartek Kubacki, a tylko dwa razy udało się wygrać Andrzejowi Solarzowi. W każdej partii (a regulamin jest tak skonstruowany, że liczą się wszystkie mecze) walka o zwycięstwo była bardzo zacięta, a wynik był niewiadomą do ostatnich sekund.
Dominacja tych dwóch zawodników jest tylko pozorna, inni zawodnicy startujący w zawodach wielokrotni ogrywali ich i walczyli o miejsca na "pudle" do ostatniego turnieju. Często po rozegranych ponad stu partiach (przez każdego zawodnika) w okresie 7-8 miesięcy różnica w klasyfikacji końcowej pomiędzy poszczególnymi miejscami wynosiła 1-2 punkty.
Czy wyniki VII edycji cyklu są do przewidzenia? NIE! Może zdarzyć się wszystko. Gracze, którzy regularnie uczestniczą w rozgrywkach nie ustępują umiejętnością liderom, o przegranych często decydował prosty błąd lub brak kilku sekund na skończenie partii.
Liczymy także na nowe "twarze", wiemy, że są w rejonie ludzie, którzy naprawdę potrafią grać w szachy - ZAPRASZAMY! Także juniorzy (do 16 lat) mogą podszlifować swoje umiejętności, grając z wieloma graczami - ZAPRASZAMY!
Zapraszamy więc WSZYSTKICH w niedzielę na 2-3 godziny "rozkoszy łamania głowy"!
red.
|
|
|