Udało się uratować niejedno życie...

(fot. Wojciech Marzec)

Proszowice, 3-09-2016

     Powiat Proszowice zakończył program zdrowotny, którego realizacja możliwa była dzięki środkom Królestwa Norwegii. W ramach programu udało się przebadać blisko sześć tysięcy osób. Były to badania RTG i badania spirometryczne.

     Konferencję podsumowującą otworzył i prowadził Grzegorz Pióro starosta proszowicki, który w imieniu Powiatu Proszowice nadzorował realizację programu. W trakcie konferencji głos zabierali koordynatorzy projektu, jak i zaproszeni goście.

     Jak powiedział Piotr Jasion, który czuwał nad całością projektu, w okresie 19 miesięcy przeprowadzono akcję profilaktyczną, mająca na celu walkę ze skutkami i przyczynami zachorowań na nowotwory układu oddechowego. Nie od dziś wiadomo, że Powiat Proszowicki jest na pierwszym miejscu w Małopolsce i wysoko w kraju, jeśli chodzi o zachorowalność i śmiertelność spowodowaną nowotworami złośliwymi. Program nazywany "Norweskim" podzielony był na kilka części.

     Za część medyczną odpowiadał dr Wojciech Skucha, który nadzorował 14445 przeprowadzonych wśród mieszkańców ankiet, dotyczących stanu zdrowia i trybu życia. To na podstawie ankiet wykonano prawie sześć tysięcy badań spirometrycznych i zdjęć rentgenowskich.

(fot. Wojciech Marzec)
- To była bardzo trudna praca, zwłaszcza na początku, wielu ludzi nigdy nie słyszało o takim programie. Ludzie nie chcieli nas wpuszczać do domów, niektórzy ludzie obawiali się podawać numer PESEL, ale też nie chcieli udzielać odpowiedzi na pytania, dotyczące stanu zdrowia czy trybu życia. Włożyliśmy, jako ankieterzy wiele pracy, w samo przekonywanie, że warto się darmowo przebadać, promowaliśmy w terenie bardzo mocno program - mówią ankieterzy.

     W pewnym momencie dużego wsparcia udzielili proboszczowie zachęcając do wypełniania ankiet i odbycia badań. W ramach programu na szpitalu powiatowym w Proszowicach udało się: przeprowadzić 5856 badań spirometrycznych, 5514 badań RTG, wprowadzić do systemu 14445 ankiet, wysłać 14666 zaproszeń na badania, wysłać 5926 informacji o wyniku badania. Dzięki temu, jak ocenia Piotr Jasion udało się uratować niejedno życie zagrożone zaawansowaną chorobą płuc i górnych dróg oddechowych.

     Część profilaktyczna programu była domeną Łukasza Szaporowa. W ramach zadania zorganizowano 12 masowych imprez sportowych i blisko 200 spotkań edukacyjnych w powiecie, wydano 1789 paszportów uczestnictwa w imprezach sportowych. Te spotkania miały uświadomić, że powiat proszowicki jest pierwszym miejscu w Małopolsce pod względem zapadalności na raka płuc.

Koordynator Piotr Jasion zwrócił uwagę, że realizatorzy programu widzą dalszą potrzebę jego kontynuacji.

- Obok ogromnej szkodliwości, jaką przynosi palenie tytoniu, istnieje potrzeba zmiany podejścia zwłaszcza młodych ludzi do codziennego trybu życia. Mniej komputera, nie palić i dużo więcej sportu. Potrzebna jest też walka o środowisko, o czyste powietrze. W proszowickim istnieje pilna potrzeba stosowania ekologicznych źródeł ogrzewania. Trzeba szybko wymieniać stare piece - mówi Piotr Jasion.

     Realizacja programu kosztowała 2,3 mln zł, które Powiat Proszowice pozyskał z Funduszu Norweskiego. Rada Powiatu dołożyła też kwotę 320 tys. za którą to kwotę Powiat kupił nowoczesny sprzęt w postaci nowoczesnego aparatu RTG i dwóch spirometrów do szpitala powiatowego. Pamiątką po programie są też nowoczesne siłownie i gabloty, w których promowany jest zdrowy styl życia.

Po przedstawieniu programu, starosta Pióro poprosił przybyłych gości o zabieranie głosu.

- Choroby nowotworowe i układu krążenia sieją spustoszenie, dlatego dziękuję Powiatowi Proszowice za zaangażowanie się w ten program. Niestety Powiat Proszowice przoduje w raku płuc i raku układu oddechowego. Przy wczesnym wykryciu choroby nowotworowej osiągnęliśmy 80% wyleczalności. Środki na mammografię nie są wykorzystywane. Namawiam do szczepień HPV, zwłaszcza dziewczęta do 18 roku życia. A kto z panów ostatnio robił odczyn PSA? A przecież przerost gruczołu prostaty to poważny problem. Gratuluję realizacji programu. Ale nie bądźcie tacy ambitni i zejdźcie na ostatnie miejsce w rankingu chorób nowotworowych - mówił Wojciech Kozak wicemarszałek Województwa Małopolskiego.

     Realizacji programu pogratulował też wicewojewoda Małopolski. - Kiedy zaczynaliśmy projekt miałem obawy. Dzisiaj możemy mieć powód do dumy i satysfakcji, że daliście radę. Efektem waszych działań jest m.in. kilkanaście zdiagnozowanych zagrożeniem chorobą osób. Panie starosto, gratuluję i zachęcam, żeby ten zespół jeszcze zrealizował kolejny ciekawy program - mówił Józef Gawron, który przez ostanie 9 lat był radnym powiatu Proszowice.

     Program podoba się też proboszczowi z Proszowic. - W zdrowym ciele, zdrowy duch. Ważne jest kształtowanie ducha. Polecam film pt. "Zapach kobiety". W tym filmie jest mowa o amputacji ducha w człowieku, a nie ma nic gorszego, jak brak ducha. My, osoby duchowne będziemy wspierać kształtowanie ducha sportowego. No i w ramach ochrony środowiska zamierzam też wymienić stary piec na Wikariacie - mówił w imieniu księży proszowicki dziekan i proboszcz ks. dr Jan Zwierzchowski.

     W imieniu środowiska lekarskiego głos zabrała dr Magdalena Wieczorek. - Zrobiliście Państwo tymi badaniami prezent lekarzom rodzinnym. Ludzie po 50. życia "migają" się od badań profilaktycznych. Popieram apel pana marszałka o szczepienia HPV. Jeżeli to możliwe, to proszę o realizację programu związanego z wirusem brodawczaka ludzkiego - mówiła pani doktor.

(fot. Wojciech Marzec)

     Podczas konferencji padły deklaracje o potrzebie kontynuacji działań profilaktycznych, choć już nie na taką skalę, jak z Funduszu Norweskiego. Wójt gminy Koszyce Stanisław Rybak i burmistrz Grzegorz Cichy zadeklarowali wspieranie kolejnych programów prozdrowotnych. Przykładem, że w zdrowym ciele zdrowy duch jest znany sportowiec Tomasz Sasiński z Nowego Brzeska. Pan Tomek mimo tego, że już od wielu lat jest emerytem, to codziennie w ciągu całego roku przejeżdża po kilkadziesiąt kilometrów rowerem. W 2004 dojechał rowerem z Nowego Brzeska do Watykanu, a kilka lat później do Wilna.

     Na koniec starosta Grzegorz Pióro podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w projekt "Norweski". Starosta odczytał też listy gratulacyjne od konsula Królestwa Norwegii i od prezesa PSL posła RP dr n. med. Władysława Kosiniaka-Kamysza.

     Ostatnim akcentem było nieśmiałe pytanie przewodniczącego Rady Gminy z Koniuszy. - A nie macie czasem Państwo programu na odmładzanie? Bo jak by był, to ja bym się chętnie zgłosił i odmłodził, tak chociaż o 10 lat... - mówił z nadzieją, aczkolwiek retorycznie Andrzej Nogieć.

Arkadiusz Fularski   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/09/20160903norweski/art.php