Latanie z czworonogiem

(fot. pansamolocik.pl)

19-08-2016

     Jeśli planujesz daleką podróż i chcesz zabrać ze sobą swojego pupila, sprawa nie jest wcale tak skomplikowana, jakby się mogło wydawać. Dziś rozwiewamy wszelkie wątpliwości i wyjaśniamy - krok po kroku - jak zorganizować lot ze zwierzęciem.

Sprawdź w regulaminie

     Pierwsze, co musisz zrobić, to zapoznać się z regulaminem linii lotniczej, którą wybrałeś - zrób to przed zakupem biletu. Potrzebę przewiezienia zwierzęcia zgłoś na etapie rezerwacji. Działa tu bowiem zasada pierwszeństwa - linie lotnicze przewidują określoną liczbę zwierząt na jeden lot, a kto pierwszy, ten lepszy.

     Zwierzęta nigdy nie mogą podróżować "luzem", potrzebny ci będzie kontener transportowy, dopasowany do gabarytów zwierzęcia. Zasada nie obejmuje psów przewodników, które mogą lecieć wraz z opiekunem w kabinie. Bywa - ale to sytuacje rzadkie - że przewoźnik wyrazi zgodę na lot czworonoga w kabinie (w kontenerze), ale o taką możliwość musisz pytać linię lotniczą, ponadto - dotyczy to tylko zwierząt małych - do 8kg (labrador na pewno nie będzie mógł z tobą w ten sposób podróżować).

Wybór klatki

     Kontener musi być wygodny. Sam fakt podróży jest dla twojego podopiecznego stresem, musisz więc zadbać o to, aby w miarę możliwości zminimalizować niedogodności. Przed zakupem przymierz kontener - sprawdź, czy zwierzę będzie miało wystarczająco dużo swobody, czy będzie w stanie się odwrócić, a przede wszystkim, położyć. Kup kontener z wyprzedzeniem. Pozwól futrzakowi się do niego odrobinę przyzwyczaić. W środku miejsce powinien znaleźć ulubiony koc, pachnący domem - to zadziała wyciszająco. Dobrze jest dorzucić ulubioną zabawkę. No i oczywiście musisz zadbać o wodę i jedzenie na czas podróży.

Koszty

     Opcje są zależne od przewoźnika, przelot ze zwierzakiem zwykle jednak oznacza dodatkowe opłaty. Koszty naliczane są zwykle od wagi (uwzględniając również wagę klatki). Szczegółowe informacje na temat wagi i gabarytów kontenera i związanych z nimi opłat, uzyskasz u wybranego przewoźnika.

Formalności

     Ty latasz z paszportem lub dowodem osobistym. Zwierzę także potrzebuje dokumentów. Ich rodzaj dyktuje kraj, do którego lecisz. Zawsze jednak jest to książeczka szczepień, stosowne zaświadczenia weterynaryjne, a wszystko to musi uwzględniać przepisy kraju docelowego oraz ewentualnych krajów przesiadkowych.

Zwierzak musi posiadać także chip lub tatuaż. To załatwisz bezboleśnie dla zwierzęcia u weterynarza.

     W kwestii przepisów - są różne, większości krajów Unii Europejskiej potrzebny jest paszport dla zwierzęcia (wyrabiany u weterynarza), niektóre kraje (np. Wielka Brytania, Szwecja, Irlandia, Malta) przewidują także dodatkowo konieczność wyników testów na poziom przeciwciał. Dlatego właśnie przed załatwieniem formalności, musisz sprawdzić regulacje krajów przelotowych i kraju docelowego.

Jakie zwierzę może lecieć?

     Najczęściej przewożone są psy i koty - te najmniejsze w kontenerku w kabinie (obowiązuje lista pierwszeństwa), te większe w luku bagażowym. Również w luku podróżować mogą gryzonie, pajęczaki, owady i gady. Zwierzęta, które z racji gabarytów lub gatunku nie mogą lecieć samolotem pasażerskim w luku, przewozi się w samolotach transportowych cargo.

Z jakim przewoźnikiem lecieć ze zwierzakiem?

Oto wyciąg z najpopularniejszych linii - kto na zwierzę wyraża zgodę i na jakich zasadach, a u kogo nie mamy po co pytać:
  • Tanie linie - Easy Jet, Ryanair, Wizzair - tu zwierząt przewozić nie wolno (jedynym wyjątkiem jest pies przewodnik)
  • LOT - można latać ze zwierzakiem, warunki określa regulamin
  • Lufthansa - precyzyjnie określono wymogi dotyczące tzw. ras niebezpiecznych, ale ogólnie można podróżować ze zwierzętami
  • Air Berlin - gady nie polecą, gryzonie obejmują szczególne przepisy, a psy i koty mogą lecieć śmiało
  • Air France - linie przyjazne zwierzętom, większość może podróżować bez problemu
  • Norwegian - w tych liniach polecą tylko psy i koty (w lotach krajowych w kabinie, w międzynarodowych tylko w luku bagażowym)
  • SAS - te linie wymagają każdorazowo indywidualnej zgody, przypadki rozpatrują zawsze indywidualnie, więc trzeba pytać.


red.   

Źródło: pansamolocik.pl

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/08/20160819zwierzeta/art.php