Sierpień - miesiąc walki o godność
|
(fot. czestochowskie24.pl) |
Skalbmierz, 6-08-2016
Przed nami sierpień - miesiąc pełen ważnych dat historycznych związanych z nasza Ojczyzną. Równocześnie miesiąc sierpień jest miesiącem trzeźwości. Trzeźwość jest warunkiem ludzkiej wolności. By owocnie korzystać z wielkiego daru wolności winniśmy jednocześnie o niego nieustannie zabiegać i chronić przed zniszczeniem. Ludzka natura ciągnie do zła. Jest skażona grzechem. Wielu ludzi doświadcza licznych upadków, szczególnie Polacy doświadczają zniewolenia poprzez alkohol. Najważniejsze, by znaleźć w sobie motywację i siły, by mimo wszystko powstawać i podążać dalej.
Sierpień dla Polaków jest miesiącem szczególnym. Tysiące pielgrzymów podąża do swojej Matki, by podziękować jej za dotychczasową opiekę i prosić o dalsze orędownictwo przed Bogiem. Ona od wieków jawi się jako najlepszą przewodniczką na drodze zbawienia. Maryja nigdy nie zawodzi. W sierpniu na Jasną Górę pielgrzymuje niemal cała Polska. To Maryja wyprasza dla swoich poddanych kolejne łaski do powstawania z licznych niewoli.
Ks. bp Antoni Dydycz mówił: Trzeźwość jest tą cnotą, która stoi na straży dobrego używania rzeczy przemijających, zwłaszcza w odniesieniu do alkoholu i wszelkich napojów odurzających. Ze smutkiem musimy wyznać, patrząc na to, co nas otacza, że nie często spotykamy się z cnotą trzeźwości. Skutkiem jej braku jest tragedia wielu jednostek, nieszczęście dzieci i młodzieży, rozbicie rodzin, katastrofy w zakładach pracy, ranni i zabici na drogach. Trudno byłoby wyliczyć wszystkie nieszczęścia, do których prowadzi alkohol.
Zdajemy sobie świetnie sprawę z tego, ze nałogi wyniszczają serca i umysły. Są powodem rozpadu rodzin, zaprzepaszczenia życiowych szans, przedwczesnych zgonów. Ich tragiczne żniwo wciąż przeraża i zmusza do zastanowienia, dyskusji, modlitwy. Dlatego wciąż potrzeba czujności, by nie utracić kontroli przy podejmowaniu codziennych decyzji.
W sierpniu - miesiącu poświęconemu Matce Bożej, przemierzając pielgrzymkowe szlaki powierzajmy trzeźwość naszego narodu.
ks. Marian Fatyga
|
|
|