Proboszcz Czesław, do tańca i do różańca...

(fot. Arkadiusz Fularski)
jubilat/solenizant ks. Czesław Parkita(fot. Arkadiusz Fularski)

Bobin, 25-07-2016

Udane życie rodzinne powinno być oparte na trzech ołtarzach: Eucharystii, wspólnym stole i łożu małżeńskim. To fragment homilii wygłoszonej w niedzielę 24 lipca 2016 roku podczas mszy świętej koncelebrowanej w kościele w Bobinie.

     Niedzielna msza święta odpustowa w południe w Bobinie zgromadziła liczne rzesze parafian i grono gości. Koncelebrowało ją dziewięciu księży. Uroczystości odpustowe zbiegły się z jubileuszem 25. lecia kapłaństwa (a przy okazji imienin) cenionego, lubianego i szanowanego gospodarza parafii w Bobinie przez ostatnie siedem, lat ks. Czesława Parkity.

     Urodzony w 1965 roku Jubilat pochodzi z parafii Daleszyce pod Kielcami. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach i został wyświęcony na kapłana w 15 czerwca 1991 roku. Przed proboszczowaniem w Bobinie pracował w parafiach: św. Brata Alberta w Sędziszowie, Wiernej Rzece, św. Jana Chrziciela w Kielcach, Miłosierdzia Bożego w Kielcach, Charsznicy. Od 2009 jest proboszczem w Bobinie i pełni jednocześnie funkcję Wizytatora Rejonowego ds. Katechezy.

     Wierni bardzo cenią swojego proboszcza. Obok prac remontowych i inwestycyjnych wykonywanych w kościele: kapliczki wokół kościoła i remontu parkingu, podkreślają wyjątkową skromność i duchowość proboszcza.

(fot. Arkadiusz Fularski)

- To proboszcz do tańca i do różańca. Lubi kwiaty. Dba o parafian, kościół i cmentarz. Wygłasza piękne homilie. Często zaprasza innych księży do wygłaszania homilii w tym, księdza prof. Zbigniewa Trzaskowskiego z Kielc oraz ks. Kanonika Leszka Stycznia. Jest kapelanem koła pszczelarzy. Apeluje do rolników o zgodne z przepisami stosowanie oprysków chemicznych, które nie będą zabijały pszczół. Coroczne w grudniu organizuje mszę świętą dla nas pszczelarzy. Jest dobrym kapłanem. Oddanym Bogu i ludziom - mówi znany pszczelarz Stanisław Piątek z Kuchar.

Homilię w parafii pw. św. Anny w Bobinie podczas uroczystości odpustowych i jubileuszu proboszcza wygłosił ks. Dariusz Gącik z Kielc, który powiedział m.in.:

- Patronka Waszej Parafii jest św. Anna. Ale zanim została świętą, była najpierw córką, potem matką św. Marii, a następnie babcią Jezusa Chrystusa. Biorąc przykład ze św. Anny uczmy się życia rodzinnego i miłości. Najpierw miłości do rodziców, potem do dzieci, a następnie do wnuków. Udane życie rodzinne powinno być oparte na trzech ołtarzach: Eucharystii, wspólnym domowym stole i łożu małżeńskim. Wtedy jest w domu szczęście i miłość. Mąż ma kochać swoją żonę, jako matkę swoich dzieci. Rodzice mają pokazywać miłość wzajemną dzieciom. Ojciec ma nauczyć przyjmowania cierpienia w życiu i pokonywania trudności, a matka ma nauczyć miłości, poświęcenia i wiary. Niech nasze rodziny staną się domowym Kościołem. Wtedy cała parafia stanie się jednością. Żyjmy w świętości - apelował wikariusz generalny i moderator Kurii Diecezjalnej w Kielcach.

(fot. Arkadiusz Fularski)

     Jubileusz stał się okazją do złożenia podziękowań i życzeń proboszczowi z Bobina. Jako pierwsze w imieniu Rady Powiatu Proszowice głos zabrały przewodnicząca Elżbieta Grela i wiceprzewodnicząca Barbara Gacek. Życzenia złożyli też: poseł RP Norbert Kaczmarczyk, wszystkie wioski z parafii, pszczelarze, strażacy z OSP, koła różańcowe, dzieci i młodzież.

Ostatnim miłym akcentem było częstowanie wiernych wychodzących z kościoła smacznym ciastem. Dalej już tylko na wiernych, a zwłaszcza dzieci czekały kolorowe wypełnione po brzegi odpustowe stragany.

Arkadiusz Fularski   

fot. Arkadiusz Fularski
zdjęcia 24-07-2016   publikacja: 25-07-2016

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/07/20160725parkita25/art.php