Tradycje Nocy Świętojańskiej w Proszowicach
|
(fot. Towarzystwo Turystyki Regionalnej Proszowice) |
Proszowice, 27-06-2016
Nawiązując do tradycji, która jest obchodzona w różnych regionach kraju od dawna - nasze Stowarzyszenie postanowiło pokazać, że u nas była i ciągle jest taka noc. Dawniej w tę noc św. Jana - a właściwie w wigilię nocy św. Jana - wszystkie dziewczyny wyplatały wianki z kwiatów polnych, dodając różne zioła, które rosły w przydrożnych rowach, na granicach na łąkach - tak się starając, aby jej był najładniejszy.
U nas ta tradycja była w czasie tej nocy bardzo widoczna. Można było wiele dowiedzieć się o nocy Kupały, ale my dowiedzieliśmy się też o tym, jaką piękną, zdolną i mądrą mamy młodzież. Zespół "Na Krakowską Nutę" w tradycyjnych strojach, zaprezentował się znakomicie, młodzież tańcząca tańce integracyjne (każdy kto był na rynku tańczył), orkiestra z Nasiechowic i jej piękne członkinie - wszystko to sprawiło, że tego wieczora, tej nocy wszystko stało się piękniejsze, jakby jaśniejsze.
|
(fot. Towarzystwo Turystyki Regionalnej Proszowice) |
Pogoda również dopisała (aż za bardzo). Paradny pochód, który rozświetlały pochodnie trzymane przez młodzież ubraną w białe stroje, przeszedł rynkiem kierując się w stronę rzeki na ogrody działkowe. Tam odbył się konkurs na najładniejszy wianek; komisja oceniła wszystkie wianki nagradzając trzy najładniejsze.
Puszczanie wianków odbyło się na Szreniawie - popłynęły hen daleko, daleko `(może nawet do morza)`. Imprezę uświetnił taniec z ogniem, a kolorowe lampiony szczęścia poleciały wysoko dając znać o tym, że w Proszowicach też jest najkrótsza noc w roku i mieszkańcy ją świętują.
Do zobaczenia za rok!
fot. Towarzystwo Turystyki Regionalnej Proszowice zdjęcia 24-06-2016 publikacja: 27-06-2016
Towarzystwo Turystyki Regionalnej Proszowice - Anna Kowalska
|