Spotkanie emerytów

otwarcie spotkania, przemawia sekretarz powiatu Marek Krupa, z lewej Wiesław Rębacz, w środku Bożena Pytel (fot. zbiory autora)
kwiaty otrzymała skarbnik Anna Stopnicka (fot. zbiory autora)

Zanim wyrzekniesz ostatnie słowa,
Dopóki tkwi w Tobie duch Twój
I kiedy jeszcze wyraźna jest mowa-
Nie rezygnuj.

Dopóki masz myśl ciągłą i jasną
I widzisz w niej żywot swój,
A oczy patrzące nie gasną-
Nie rezygnuj.

Dopóki serce potrafi kochać,
Świat jeszcze będzie Twój.
Choć słabe i może łomotać-
Nie rezygnuj.

Fragment wiersza Zdzisława Kulisia "Nie rezygnuj"


Donosy, 31-05-2016

     Emeryci i renciści z gminy Kazimierza Wielka uroczyście świętowali Światowy Dzień Inwalidów i Osób Niepełnosprawnych. Dzień ten zawsze przypada na trzecią niedzielę marca, ale uroczystość została przesunięta na 29 maja.

     Otóż w tym dniu ponad 70 emerytów i rencistów po raz kolejny zebrało się tym razem w sali kolumnowej w Zajeździe Słonecznym w Donosach, aby uczcić ten dzień, który ma przypomnieć społeczeństwu, że niepełnosprawni są jego częścią i skłonić nas do refleksji nad ich bytem i funkcjonowaniem na co dzień.

     Jak zawsze, tak i teraz na spotkanie przybyli zaproszeni goście: w imieniu starosty kazimierskiego - sekretarz powiatu Marek Krupa i dyrektor PCPR - Bożena Pytel.

     Otwierając spotkanie, przewodniczący kazimierskiego Oddziału Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów - Wiesław Rębacz powitał wszystkich zebranych, w tym również zaproszonych gości, dziękując za przybycie. W swoim wystąpieniu nawiązał do tradycji obchodu tego Święta. Zostało ono utworzone przez Światową Organizację pracy w 1956 roku po tragedii górniczej w kopalni węgla kamiennego BOIS du CAZIER w miasteczku Marcinelle w Belgii. Zginęło wtedy 262 górników, a wielu zostało poważnie rannych. W Polsce przede wszystkim dzień ten dotyczy emerytów i rencistów.

cygański taniec i śpiew przy ognisku (fot. zbiory autora)
cygański taniec cd. (fot. zbiory autora)
     Zabierając głos sekretarz powiatu Marek Krupa i dyrektor PCPR Bożena Pytel życzyli zebranym zdrowia i długich lat życia i aby ich marzenia (bo przecież każdy je ma) spełniły się. Sekretarz Marek Krupa wręczył dla wszystkich emerytów i rencistów na ręce pani skarbnik kazimierskiego Oddziału Związku Anny Stopnickiej wiązankę kwiatów.

     Po poczęstunku spotkanie uatrakcyjnił zespół artystyczny składający się z emerytów i rencistów. Kazimierski Oddział Emerytów, Rencistów i Inwalidów jest tak prężny, że potrafi stworzyć własny zespół artystyczny i jego występami bawić pozostałych członków. Na Dzień Kobiet w miesiącu marcu dał występ związkowy kabaret, a teraz pokazano piękną cygańską biesiadę ze śpiewem i tańcami przy ognisku.

     Około dwadzieścia pań i panów poprzebieranych w cygańskie stroje dało ponad godzinny występ, a mógł być i dłuższy, ale trzeba było też trochę czasu przeznaczyć na tańce towarzyskie i inne rozrywki. Do tańca i śpiewu cygańskich melodii przygrywał na harmonii emeryt Stefan Jedynak. Pięknie wyglądały kolorowe cygańskie stroje pań i wielkie wąsiska panów. Wszystko to szyte we własnym zakresie z własnych materiałów i nakładów pieniężnych. Zespół powstał z inicjatywy emerytki Krystyny Kwiecień, która to całością kierowała.

w rytmie walca (fot. zbiory autora)

     Na środku płonęło sztuczne ognisko, a wokół śpiewy i tańce. Szkoda, że tego nie zobaczyły władze gminy, wielka szkoda. Nutkę smutku wyczuwało się w głosie przewodniczącego Wiesława Rębacza, kiedy go zapytano dlaczego pan burmistrz nie przyszedł. Pierwszy taki przypadek. Ja już należę do związku emerytów i rencistów dziesięć lat i chodzę na wszystkie spotkania, szczególnie dotyczące świąt rocznicowych i nie pamiętam przypadku, żeby na takim spotkaniu nie było przedstawiciela gminy. Jak nie burmistrz, to jego zastępca, lub przewodniczący Rady Gminy, a bywało, że był i burmistrz i przewodniczący.

     W drugiej części spotkania, biesiadowano przy kawie i ciastkach do godzin wieczornych. Przy stołach śpiewano piosenki biesiadne, a zespół muzyczny Piotra Dratwy grał do tańca wspaniałe kawałki z lat sześćdziesiątych i nie tylko. Trzeba przyznać, że jak na seniorów przystało, miejsce na parkiecie w sali tanecznej było wypełnione. Pamiętam jak rok temu na takim samym spotkaniu poddałem pod losowanie moje książki z wierszami, a na koniec po obdarzeniu szczęśliwców powiedziałem, tak nie bardzo się zastanawiając, że w przyszłości będziemy wprowadzać jeszcze inne atrakcje. I powiedzenie stało się faktem. To na razie tyle, a zobaczymy co będzie dalej.

przy stole (fot. zbiory autora)
piosenki biesiadne śpiewają emeryci (fot. zbiory autora)
     Słowa uznania należą się prezesowi kazimierskiego Oddziału Związku Wiesławowi Rębaczowi i członkom zarządu za wspólne przygotowanie spotkania. Obecny Zarząd pełni swą funkcje od ponad dwóch lat i jego członkowie z powodzeniem sprawują te zaszczytne stanowiska. Słowa podziękowania należy skierować również do sekretarza powiatu Marka Krupy i dyrektor PCPR Bożeny Pytel za to, że pomimo napiętych obowiązków znaleźli czas na wzięcie udziału w spotkaniu, a tym samym podnieśli jego rangę. Podziękowania dla pani Krystyny Kwiecień i wszystkich pań i panów, którzy brali udział w cygańskiej biesiadzie, oraz w jakikolwiek sposób przyczynili się do zorganizowania tego spotkania. Mam nadzieję, że na tym spotkaniu każdy z nas zapomniał o bólach, o troskach dnia codziennego, o stresie wieku starszego i miło spędził ten dzień, jeszcze jeden dzień wśród swoich, wśród równych. Tego nam teraz potrzeba: Uśmiechu od życzliwych osób, nadziei od dobrego losu, spokoju w domach rodzinnych i przyjacielskiego spotkania wśród innych.

Zdzisław Kuliś   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/05/20160531kw_inwalidow/art.php