Niedziela Palmowa Męki Pańskiej

(fot. antoni.w-w.pl)

Skalbmierz, 19-03-2016

     Dwa mocne słowa towarzysza podczas liturgii niedzieli palmowej: to hosanna i ukrzyżuj. To pokazuje, jak bardzo mocno zmieniają się nastroje ludzi. Z jednej strony cieszą się z tego, że Jezus Chrystus jest wśród nich, że mają króla. Mija zaś kilka dni i nastroje ludzi zmieniają się. Tłum krzyczy, aby tego, którego tak bardzo kochali ukrzyżować. Nie zrozumiałe.

     Niedziela Palmowa wprowadza w szczególny czas centralnych wydarzeń odnoszących się do zbawienia człowieka. Nie bez powodu ten tydzień nosi miano wielki. Doniosłość wydarzeń, których dotykać będą wierzący zawiera się również w bogactwie symboli liturgicznych.

     O osiołku, na którym wjeżdżał do Jerozolimy Pan Jezus, pisano wiele. W ogromnym wschodnim tłumie ludzi i zwierząt - on jeden nie widział Jezusa, choć dźwigał tylko Jego ciężar. Gdyby jednak nie osioł - cała procesja z chłopcami, rzucającymi płaszcze i palmy nie posunęła by się ani o jeden krok.

Jutro w wielu parafiach organizowane będą misteria, przypominające tamto wydarzenie sprzed dwóch tysięcy lat.      Wchodzimy powoli w tajemnice chrześcijaństwa tzw. Triduum Paschalne. Niedziela Palmowa zwana też Kwietną lub Wierzbną jest wstępem do Wielkiego Tygodnia. Wprowadza nas w atmosferę wydarzeń bezpośrednio poprzedzających śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

     Wierzba to drzewo związane z polskim krajobrazem, melancholią, duszą romantyka - Słowianina-Polaka. Znak zmartwychwstania po zimie - to jej pączki zwiastują wiosnę. Z jej gałęzi przygotowujemy palmy wielkanocne, dołączamy bukszpan, barwinek, borówkę, cis, widłak. Zachęcam, starajmy się przygotować palmy co roku, przekazując tradycję i zwyczaj kolejnemu pokoleniu. Dzisiaj w pośpiechu kupujemy palmy u miejskich handlowców, często na kilka minut przed nabożeństwem. Znika, gdzieś bezpowrotnie to, co jest misterium tajemnicą przygotowań. Te kilka związanych witek wierzbowych, wiklinowych albo leszczynowych, zwieńczonych czubem z bazi, z kwiatów, bibuły i długich wstążek, symbolizuje radość witania Króla Żydowskiego - Jezusa.

     Nasze życie jest misterną tkaniną czynów i słów zwyczajnych i słabych. Bóg jednak może sprawić mocą Ducha, że najprostsze aspekty codzienności stanął się pieśnią objawiającą Boże Misteria, a sprawy przemijające nabiorą wartości nieprzemijalnej. Jezus ukrzyżowany i zmartwychwstały jest sprawcą cudów i tylko on może przemienić zalęknionego ucznia uciekającego z Gedsemani w odważnego proroka głoszącego orędzie zmartwychwstania.

ks. Marian Fatyga   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/03/20160319palmowa/art.php