Dzień Kobiet w Donosach
|
właściciele Zajazdu wraz z zastępcą burmistrza witają gości, od lewej: Renata Gajda, Agnieszka Styczeń, Łukasz Maderak i Mirosław Gajda (fot. zbiory autora) |
Donosy, 8-03-2016
Pozwólcie Państwo, że ten wstęp do artykułu, który czytaliście wczoraj o powstaniu Międzynarodowego Dnia Kobiet powtórzę jeszcze raz, albowiem od tamtego czasu w historii powstania tego Święta nic się nie zmieniło. Otóż miesiąc marzec jest ostatnim miesiącem zimy. Kojarzy nam się z dłuższymi i cieplejszymi dniami, przylotem niektórych ptaków np. czajek na Kazimierza 4 marca, czy bocianów na Józefa 19 marca, pobudzeniem do życia niektórych roślin i drzew.
|
zastępca burmistrza zapala sztuczne ognie na torcie (fot. zbiory autora) |
|
śpiewa Joanna Nawrot (fot. zbiory autora) |
|
różę śpiewaczce wręcza Zdzisław Kuliś (fot. zbiory autora) |
|
na uroczystość przybyły panie "z gminnej górnej półki" - pani skarbnik Zofia Nocoń i czuwająca nad radą Gminy Barbara Kwaśny (fot. zbiory autora) |
|
Agnieszka Styczeń przedstawia program uroczystości (fot. zbiory autora) |
|
każda pani otrzymała tulipana (fot. zbiory autora) |
|
gwiazda wieczoru w kolejnym utworze (fot. zbiory autora) |
Przede wszystkim kojarzy nam się jednak ze Świętem pięknych pań czyli Międzynarodowym Dniem Kobiet. Jego data przypada na 8 marca i obchodzone jest w około 50 krajach. Początki Dnia Kobiet sięgają czasów starożytnego Rzymu, kiedy to matrony, czyli zamężne kobiety udawały się do gaju świątyni Junony, składając jej w ofierze kwiaty za udane życie małżeńskie i płodność.
W tym okresie mężczyźni obdarowywali swoje małżonki drobnymi podarunkami. Coroczne święto obchodzone 8 marca zostało ustanowione z inicjatywy niemieckiej działaczki ruchu feministycznego - Clary Zetkin na zjeździe socjalistek w Kopenhadze w 1910 roku. Międzynarodowy Dzień Kobiet po raz pierwszy obchodzony był 18 marca 1911 roku w Danii, Szwajcarii, Niemczech. Dopiero w 1921 roku po protestach antywojennych kobiet w Rosji święto to zostało przeniesione na 8 marca i pozostaje ono niezmienne do czasów obecnych.
Także i u nas w naszych małych Ojczyznach: w naszych wioskach, gminach, powiatach świętujemy dzień naszych żon, córek, matek, sióstr, babć i wszystkich kobiet tu nie wymienionych. Składamy im hołd w tym dniu przeznaczonym dla nich przez wręczenie pięknych kwiatów, drobnego upominku, spotkaniu na wspólnej uroczystej kolacji przy świecach.
Kolejne takie spotkanie miało miejsce w Zajeździe Słonecznym w Donosach z niewielkim wyprzedzeniem w ostatnią sobotę 5 marca. Na spotkaniu władze gminy reprezentował zastępca burmistrza Kazimierzy Wielkiej Łukasz Maderak, który przydźwigał dla pań wielki tort. On to właśnie wraz z właścicielami Zajazdu Słonecznego Renatą i Mirosławem Gajdami powitali przybyłe na spotkanie panie i złożyli serdeczne życzenia z okazji ich święta, po czym odśpiewano sto lat na stojąco, a życzenia przypieczętowano pyszną nalewką.
Wiele pań przybyło z ościennych miejscowości w tym znaczna ilość z sąsiadującego z naszą gminą od strony południowo - zachodniej woj. małopolskiego. W sumie udział wzięło ponad 90 osób. Atrakcją uroczystości był koncert Joanny Nawrot śpiewaczki operowej, której specjalnością jest sopran liryczno - koloraturowy. Pani Joanna z uśmiechem na ustach ślicznie zaśpiewała piosenki Anny German, a oprócz nich wiele innych piosenek znanych i lubianych, po polsku i w języku rosyjskim także.
Cechą charakterystyczną Joanny jest jej szczery naturalny uśmiech, który dodaje jej uroku, a tym samym całemu repertuarowi jaki wykonuje, a są w nim piosenki żywe, wesołe, rytmiczne. Za wspaniałe wykonanie otrzymywała liczne brawa, a na twarzach słuchających odczytać było można wyrazy zachwytu. Kto nie był niech żałuje.
Zastępca burmistrza osobiście zapalił na torcie sztuczne ognie, a panie z obsługi podzieliły równo i sprawiedliwie. Oprócz tortu były też inne ciasta, a także owoce i inne zakąski, a dla orzeźwienia kawa lub herbata. Swój repertuar przygotował też jak co roku Zdzisław Kuliś, kazimierski poeta regionalista, znany też jako buchalter, zamieszkały w Donosach. ...Kobieta jest jak perła w koronie, przyodziana mgiełką tajemniczości, bóstwem piękności, stojącym w wazonie niezniszczalnym przez trudy wieczności... czytał Zdzisław Kuliś swój wiersz pt. "Kobieta", który zadedykował wszystkim paniom, a tekst napisany ozdobnie na twardym papierze z różą w tle przekazał na ręce Agnieszki Styczeń, pracownicy Domu Kultury w Kazimierzy Wielkiej znanej z prowadzenia wielu imprez. Także i tu była prowadzącą koncertu, bardzo sprawnie zapowiadając kolejne utwory, które wykonywała śpiewaczka.
Uwagę zwróciła jej piękna kreacja, którą dostała w prezencie na Dzień Kobiet od swojego męża. Muszę stwierdzić, że wyglądała w niej jak kwiat przeznaczony do wręczenia w dniu święta. Za piękny koncert, za piękny uśmiech, za piękną osobę, za piękną całość powiedział Zdzisław Kuliś wręczając piękną różę śpiewaczce Joannie Nawrot po zakończeniu koncertu, a ponad dziewięćdziesięcioosobowa widownia biła brawo na stojąco. Kwiaty artystce wręczyli również właściciele Zajazdu, Renata i Mirosław Gajdowie, a także zastępca burmistrza Łukasz Maderak.
Ja ze swojej strony życzę wszystkim paniom wszystkiego najlepszego w ich codziennym życiu, a przede wszystkim dużo zdrowia, pociechy z dzieci, z mężów, zadowolenia z pracy, jednym słowem dużo wesołych, jasnych, pogodnych i słonecznych dni, a i kufereczek stóweczek też daj Boże.
Do zobaczenia za rok!
Zdzisław Kuliś
|
|
|