Gdy chwilówka to ostatnia deska ratunku

(fot. pixabay.com)

24-02-2016

     Przede wszystkim nie ma sensu się załamywać. Choć dla wielu z nas sięgnięcie po pożyczkę pozabankową jest niewyobrażalne, to dla ogromnej liczby osób jest to zwykła konieczność, rutyna, prosta procedura. Okazuje się bowiem, że coraz więcej Polaków ma zamknięte drzwi do tradycyjnych banków. Już około 7 mln rodaków zostało wykluczonych z bankowego rynku kredytowego ponieważ weryfikacja zdolności kredytowej w ich przypadku wypadła negatywnie. Ta grupa właśnie, jeśli potrzebuje, pożycza w firmach pozabankowych i wcale nie popada w pętle zadłużenia. Jak to możliwe?

Dwa bieguny pożyczkowe

     Firmy pożyczkowe można podzielić na dwa rodzaje - pierwszym jest ten, których właściciele traktują biznes jako formę uczciwego zarabiania na życie, drugim rodzajem są przebiegli oszuści, którzy będą łapać się każdej możliwej opcji na wyłudzenie pieniędzy. Niestety media żyjące z sensacji, jaka najlepiej sprzedaje się poprzez ludzką tragedię, roztrząsają historie oszukanych, zapominając o dwóch bardzo ważnych aspektach. Pierwszym jest brak rozdziału na tych uczciwych i oszustów, drugim - fakt, że oszukanych przez największe banki również nie brakuje. Za przykład niech stanowią wszyscy "Frankowicze".

Firmy pożyczkowe dbają o swój interes oraz o klienta i walczą o dobre imię

     Porządna firma nie ma się czego wstydzić. A takich zaprawdę nie brakuje. Wystarczy wziąć pod lupę wszystkich członków Związku Firm Pożyczkowych. Wszystkie firmy, które ZFP zrzesza aktywnie działają na rzecz wzmocnienia ochrony konsumenta przed wyłudzeniami oraz usystematyzowania prawa tak aby obejmowało wszystkie zasady udzielania pożyczek, nawet jeśli z punktu widzenia biernego obserwatora są one niekorzystne dla firm pożyczkowych. I choć trudno w to uwierzyć, okazuje się, że firmy pożyczkowe będące członkami ZFP postulują by weryfikacja w BIK czy BIG była obowiązkowa (oznacza to, że firmy pożyczkowe straciłyby pewną część klientów) oraz wszelkie koszty powinny być ściśle określane, łącznie z kosztami windykacji, a także sposobami jej przeprowadzania.

     Można by stwierdzić, że tylko szaleni frustraci pragną ograniczenia swoich możliwości na zarobek. Tutaj jednak chodzi o coś znacznie więcej. Chodzi o dobry biznes z ludźmi i dla ludzi. Chodzi o zmianę postrzegania chwilówki jako coś złego i nieodpowiedzialnego. A ta łatka przywarła już bardzo mocno do tej branży. Trudno jednak nazywać lichwiarzami przedsiębiorców, którzy swoje produkty muszą wyceniać na wysokie ceny z uwagi na wysokie podatki -w przeciwnym razie ich działalność byłaby nierentowna.

Zmiana trendu pożyczek pozabankowych

     Z analiz firm pożyczkowych wynika, że nie każdy pożycza na chleb czy rachunki. Wielu klientów zaciąga pożyczki na rzeczy, które nie są produktami pierwszej potrzeby, ale są to na przykład sprzęt AGD czy remont mieszkania. Całkiem sporą grupę wśród pożyczkobiorców stanowią osoby zaskoczone pewnym niecierpiącym zwłoki wydatkiem (jak np. naprawa samochodu). Co ciekawe, pożyczki niespłacone stanowią bardzo mały procent wszystkich udzielonych pożyczek i kształtuje się on na poziomie około 1 %. Jest więc mitem, że z chwilówek korzystają głównie ci najbiedniejsi, którzy przez wybranie opcji zadłużenia się w firmie pozabankowej, czynią sobie jeszcze większą szkodę, a chciwi lichwiarze tylko czekają aby zedrzeć z niego ostatni grosz, zająć mieszkanie itd.

Trochę rozsądku, trochę wiedzy

     W internecie wciąż przybywa serwisów z poradami finansowymi.. Za przykład weźmy chociażby portal pożyczkowy Moniak.info jaki koncentruje się właśnie na rynku pożyczek pozabankowych. Nie jest trudno sprawdzić jak powinna być poprawnie skonstruowana umowa, jakie dodatkowe opłaty zostaną poniesione z tytułu zaciąganej pożyczki. Internet jest pełny opinii, można łatwo namierzyć oszustów. Dostępne są również rankingi i porównywarki, można więc szybko i łatwo sprawdzić najlepszą ofertę.

     Podsumowując. Fakty w tej materii są niezmienne i niepodważalne - nikt o nas nie zadba tak dobrze jak my sami. Jeśli stoisz przed podjęciem decyzji "pożyczyć czy nie" i nie wiesz jak sobie na to pytanie odpowiedzieć, warto zaczerpnąć wiedzę z niezależnego serwisu.

     Pożyczanie pieniędzy istnieje tak długo jak sam pieniądz. Pożyczają biedni, średniozamożni oraz najbogatsi. I każdy z nich może oddać pożyczone pieniądze w terminie lub utonąć w pętli finansowej. Wszystko zależne jest od indywidualnego podejścia pożyczkobiorcy. Bądź rozsądny i chłodno kalkuluj.

red.   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2016/02/20160224sz_chwilowka/art.php