Radość spotkania... - kolejna uroczystość w Donosach

Panie przybywają na spotkanie (fot. Maria Maj)

Donosy, 29-04-2015

     Minęły już czasy młodości/ Dzieci frunęły wam w świat... śpiewano starszym mieszkańcom Donos, którzy spotkali się w dn. 26.04.2015r w świetlicy, żeby - jak napisali organizatorzy w zaproszeniu - powrócić w świat miniony, wspominany zawsze z wielkim sentymentem oraz nacieszyć się rozmową z ludźmi złączonymi wspólnym losem, wyznaczonym przez miejsce i czas.

     Organizatorami tego towarzyskiego spotkania były przede wszystkim panie z KGW "Donoskie Gosposie", które podchwyciły pomysł swojej przewodniczącej, Bożeny Malary i zgotowały seniorom iście królewskie przyjęcie. Zadbały najpierw o to, żeby do każdego mieszkańca Donos, który osiągnął wiek 60 lat, dotarło zaproszenie, wiosennie udekorowały scenę, która zapełniła się barwnymi motylami, pięknie zastawiły stoły, by w końcu serdecznie przywitać przybyłych i ich ugościć.

rozmowom nie było końca (fot. Maria Maj)
     Wysłano zaproszenia do 116 osób, w tym 34 małżeństw, 36 pań i 12 panów. Przybyło 40 seniorów (10 małżeństw, 17 pań i 3 panów). Najstarsi uczestnicy spotkania to osoby urodzone w 1931r.

     W części oficjalnej spotkania wystąpili Gospodarze wsi i gminy oraz zaproszeni Goście: na początku sołtys Donos, Kazimierz Nocoń, który powitał zebranych, przedstawił członków Rady Sołeckiej i Komisji Rewizyjnej oraz krótko scharakteryzował inicjatywy podjęte przez mieszkańców wsi od stycznia br., podziękował także zasłużonemu społecznikowi, Stefanowi Falęckiemu. Ten blisko 80-letni pan w swoim wystąpieniu nawiązał do historii wsi, zwłaszcza powojennej i podał liczne przykłady awansu społecznego mieszkańców, np. obliczył, że z Donos wywodzi się ponad 40 ludzi z wyższym wykształceniem.

starsi mieszkańcy wsi zjawili się tłumnie (fot. Maria Maj)

     Następnie głos zabrała Bożena Malara - przewodnicząca KGW, która przedstawiła działalność Koła i życzyła wszystkim zebranym dobrej zabawy. O zajęciach dzieci z Amatorskiej Grupy Artystycznej "Mam Talent" opowiedziała - pod nieobecność opiekunki Grupy, Wiesławy Rak, prowadząca program Jadwiga Zieleniewska, która także zaprosiła do obejrzenia wystawy prac plastycznych, których autorami są zarówno dzieci, jak i panie z KGW. Zachęciła także do wpisywania się do kroniki wsi oraz zapoznania się odnalezioną kroniką świetlicy z lat 60.

Goście z zainteresowaniem oglądali kroniki (fot. Maria Maj)
     Spośród zaproszonych Gości przemawiał najpierw burmistrz MiG Kazimierza Wielka, Adam Bodzioch, który z uznaniem wypowiedział się o społecznym zaangażowaniu mieszkańców Donos i nawet zastanawia się nad ustanowieniem odznaczenia dla szczególnie zasłużonych. Dobrych rad i praktycznych porad udzielali: Bożena Pytel - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kazimierzy Wielkiej, Władysław Migórski - dyrektor Banku Spółdzielczego i Wiesław Rębacz - prezes Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Kazimierzy Wielkiej.

     O blaskach i cieniach życia emeryta mówiono słowami piosenek i wierszy w drugiej części spotkania, której gospodarzami byli członkowie spokrewnionych ze sobą rodzin Kwietniów (Andrzej i Anna) i Kurów (Renata i jej dzieci - Karolinka i Tomek). Dołączyły do nich szkolne koleżanki Tomka, Iza Czapla i Kasia Bawoł. Program poprowadziła Joanna Chałan, która także włączyła się w recytację i śpiew. Usłyszeliśmy więc, że życie jest nowelą (piosenka z serialu "Klan"), że stare żaglowce po morzach jeszcze pływają i że mimo upływu lat, życie swój urok wciąż ma.

     Żartobliwe rady dla seniorów przeplatały się z refleksją poetycką Wisławy Szymborskiej: Nic dwa razy się nie zdarza... Wymownie zabrzmiały słowa wypowiedziane przez młodą osobę (Joasia Chałan) Pozwól mi dojrzewać pięknie... i słowa wypowiedziane przez osobę zdecydowanie dojrzałą (Jadwiga Zieleniewska) Starość, gdy przyjdzie, niech będzie łagodna i pełna pieśni. Wszyscy biorący udział w programie otrzymali skromne upominki ufundowane przez Radę Sołecką.

przedstawiciele władzy i instytucji (fot. Maria Maj)
     Najważniejszymi osobami uroczystości byli oczywiście starsi mieszkańcy Donos, których głośne rozmowy i roześmiane twarze świadczyły, że spotkanie jest udane. Hasłem spotkania były słowa B. Franklina: Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu! Zaiste, po nikim nie widać było jego wieku, jakby - zgodnie ze słowami piosenki Skaldów otwierającej program - znów nam ubyło lat. Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć/ By zieloną wiosnę w głowie mieć. Podziękowaniom dla organizatorów nie było końca, a ci zrewanżowali się seniorom okolicznościową pocztówką, którą każdy zabrał ze sobą na pamiątkę. Na jej pierwszej stronie umieszczone zostało zdjęcie świetlicy, a na odwrocie tekst następujący:

Cieszymy się, że wspólnie możemy przeżywać spotkanie starszych mieszkańców wsi Donosy. Składamy serdeczne podziękowania za zaszczycenie nas swoją obecnością oraz przyjazne zainteresowanie tym, co robimy dla naszej wiejskiej społeczności.

     Mając na uwadze wyraźną potrzebę integracji mieszkańców naszej "małej ojczyzny", wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowiska, warto częściej organizować podobne spotkania. Już wkrótce, na początku czerwca, dzieci z Grupy "Mam Talent" zaproszą wszystkich na "Dzień Rodziny".

nie zabrakło muzyki i śpiewu (fot. Maria Maj)



Jadwiga Zieleniewska   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2015/04/20150429donosy_seniorzy/art.php