Niedziela Dobrego Pasterza

(fot. edycja.pl)

Skalbmierz, 25-04-2015

     Dla wielu z nas widok pasterza i owiec jest niecodzienny. Może jeszcze gdzieś na górskich halach można zobaczyć jaka to ciężka praca. Jedno jest pewne - owce muszą słuchać swojego pasterza, aby się nie zgubić. A jeśli się tak stanie pasterz wyrusza i szuka zaginionego zwierzęcia. To pokazuje nam głęboką więź między pasterzem a owcami.

     IV. Niedziela Wielkanocna jest nazwana Niedzielą Dobrego Pasterza. Ewangelia nazywa Chrystusa "Dobrym Pasterzem". To określenie jest związane z zajęciem wypasania stada owiec. Chrystus jest Dobrym Pasterzem - on nie tylko zna serca wszystkich ludzi, ale także bezpiecznie prowadzi przez życie. Chrystus potrzebuje pomocników, którzy ochoczo odpowiedzą na jego wezwanie. Potrzebuje ludzi, którym udzieli swej łaski, by mogli w Jego imieniu otaczać opieką wszystkich potrzebujących.

     Kapłan to człowiek zawieszony gdzieś między niebem a ziemią. W rozpoczynającym się Tygodniu Modlitw o Powołania Kapłańskie i Zakonne poczyńmy refleksję o tajemnicy kapłaństwa. Najprościej, najbardziej kochany i najbardziej znienawidzony, chwalony i ganiony poddawany ludzkim osądom i ocenom. Jaki jest polski duchowny?

     Jest energiczny, chce organizować, budować, biegać z gitara, wchodzić w relacje z ludźmi. Ma wiele zadań do wykonania. Myślę, że najważniejsze zadanie księdza polega na tym, aby ukazać ludziom sens życia. Szczególnie tym, którzy twierdzą, że absurdem jest urodzić się, absurdem jest żyć, absurdem jest umrzeć. Pasterz ma mówić o miłości; o tym, że nawet miłość nie odwzajemniona jest odwzajemniona przez Boga. Bo Bóg kocha. Podczas wyświęcania na księdza śpiewana jest litania do Wszystkich Świętych, żeby życie każdego prezbitera miało sens i wartość, a święci wstawiali się za nim do Boga.

     Ksiądz żyje w świecie, w którym ludzie gubią sens. Dlatego pasterz ma być uosobieniem sensu tego wszystkiego, co jest dla ludzi święte i czym mają żyć. Współczesny pasterz zagubiony w chaosie mediów, krzyku szkolnego korytarza, nastawienia "na nie", szukający swojej tożsamości może czerpać wzór z jedynego pasterza - Jezusa Chrystusa.

ks. Marian Fatyga   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2015/04/20150425pasterza/art.php