Na święta ma być błysk

OSP Opatkowice lata 70-te. XX w. (fot. zbiory autora)

Opatkowice, 16-03-2015

     Ostatnim stowarzyszeniem pożarniczym z Gminy Proszowice, które podsumowało swoją ubiegłoroczną działalność była OSP Opatkowice. Ochotnicy z Opatkowic nie kryją, że marzą o dociepleniu remizy, a przynajmniej na początek garażu strażackiego.

     Zachowana Książka Komendy Straży OSP Opatkowice podaje, jednostkę założono w 1929 roku. Jednak z ustnego przekazu pani Longiny Mzyk i druhów Zenona Mazurka oraz śp. Zygmunta Zubalskiego wynika, że początki założenia to rok 1928. Jednostka powstała przy folwarku właściciela Opatkowice Floriana Gostkowskiego. Założył ją Zygmunt Konopka zięć Floriana Gostkowskiego. Był też jej pierwszym prezesem, opiekunem i sponsorem. Z książki wynika też, że założycielami byli również: Edward Zubalski, Antoni Kulisa (naczelnik), Jan Kura, Władysław Wtorek. Tyle tytułem krótkiego wprowadzenia w meandry straży Opatkowskiej.

     Dzisiejsza OSP Opatkowice to stabilnie działająca straż pożarna pod kierunkiem prezesa Wiesława Duraja, naczelnika Roberta Patyny i skarbnika Józefa Wiechy. W latach 80. i 90. XX w. druhowie z Opatkowic wraz z mieszkańcami, a także z organizacjami społecznymi działającymi na terenie wsi wybudowali nową okazałą remizę, która była systematycznie wyposażana w latach 2003-2009. Pierwsza wzmianka w książce kasowej na temat rozpoczęcia zbiórki materiałów na budowę remizy datuje się na 8 sierpnia 1980 roku. Obok dużej remizy (własność OSP) ochotnicy z Opatkowic posiadają na wyposażeniu średni wóz bojowy Star, i wiele pomysłów na przyszłość. Budujące jest to, że obok zasłużonych druhów Seniorów, na sali było kilkunastu dwudziestolatków w mundurach.

remiza OSP Opatkowice (fot. zbiory autora)
     Ze złożonych sprawozdań wynika, że miniony 2014 rok był spokojny w Opatkowicach. Przynajmniej, jeżeli mówimy o alarmach i wezwaniach dla OSP. - To nie znaczy, że nie prowadziliśmy działalności statutowej. Wykonaliśmy wiele prac porządkowych, jak oceniamy na kwotę 6.000 zł - mówił skarbnik Józef Wiecha.

     W tym roku druhom z Opatkowic marzy się ocieplenie garażu strażackiego. - Na początek choć tyle, może z pomocą programu "Małopolskie remizy" udałoby się choć tyle zrobić na początek, bo w zimie wóz bojowy stoi bez wody w garażu. Mamy dużą ładną remizę i można by pomyśleć o zmianie części jej przeznaczenia pod Klub Seniora czy Dom Środowiskowy - mówił skarbnik Wiecha.

     Obecność na sali kilkudziesięciu osób, w tym wielu zaproszonych gości wskazuje, że los Ruchu Pożarniczego w Opatkowicach nie jest im obojętny. Burmistrz Grzegorz Cichy obiecał pomoc, w rozwiązaniu najtrudniejszej kwestii. Aktywnie głos zabierali również druh Senior Zenon Nowak przewodniczący Komisji Rewizyjnej, druh sołtys, a jednocześnie radny Marek Mazurek, radni powiatowi Arkadiusz Fularski i Rafał Chmiela, Jacek Gawron czy sympatyk OSP Jerzy Majczyk, który chciałby, aby remizie była sala z kominkiem dla młodzieży i dorosłych. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło wieloletniego komendanta Gminnego druha Seniora Stanisława Olendra.

     Obecny komendant Gminny Andrzej Olender poinformował o najbliższych ćwiczeniach i zawodach. - Rozpoczynamy porządkowanie Gminy, w tym odkrzaczanie zarośli na terenach komunalnych. W Opatkowicach też wyznaczę wam rejony. Przygotować się do działań, bo na święta ma być błysk - mówił Gminny dowódca ochotników.

     Jak przystało na porządną jednostkę OSP w powiecie, po zakończeniu obrad nie zabrakło smacznego poczęstunku. Zadbały o niego panie z miejscowego KGW Opatkowice (założone w 1965). Dyskusjom nie było końca.

OSP Opatkowice 13 lutego 2011 (fot. zbiory autora)


Arkadiusz Fularski   
Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2015/03/20150316opatkowice/art.php