Biało - czerwony Engelberg

(fot. fkks)
Proszowice, 27-12-2013

     W sobotę 21 grudnia odbył się kolejny konkurs skoków narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Oczywiście fanklubowicze, jak zwykle, spotkali się w Kawiarni Muzealna, by wspólnie pokibicować, a efekty tego kibicowania było widać już po pierwszej serii, gdy Jan Ziobro uplasował się na pierwszym miejscu z doskonałym wynikiem (134 m) i nieznacznie wyprzedzał Andreasa Bardala.

     Kamil Stoch zajmował siódme miejsce. W drugiej serii chłopaki potwierdzili swoją doskonałą w tym sezonie formę. Kamil skokiem na odległość 137,5 m poprawił lokatę i ostatecznie zajął drugie miejsce. Jan Ziobro w drugim skoku uzyskał fantastyczny wynik (141 m!), tym samym wyrównując rekord skoczni, należący do Simona Ammanna oraz Janne Ahonena. Wszyscy fani szaleli, gdy na najwyższym podium stanął Janek, a zaraz za nim na drugim miejscu Kamil, który w klasyfikacji generalnej wyprzedził Gregora Schlierenzauera o 8 punktów i założył żółtą koszulkę lidera. Takiego konkursu w historii polskich skoków jeszcze nie było. W najlepszej siódemce znalazło się, aż czterech Polaków. To był polski dzień!

     Podczas niedzielnego konkursu kibicowanie polskim skoczkom również odbyło się w miłej atmosferze. Jednak emocje były zdecydowanie większe od sobotnich, bowiem po pierwszej serii Kamil Stoch zajmował drugie miejsce, za Gregorem Schlierenzauerem (różnica wynosiła zaledwie 0,2 pkt). W serii finałowej Mistrz Świata z Val di Fiemme oddał bardzo dobry skok i po raz dziewiąty stanął na najwyższym stopniu podium. Trzecie miejsce zajął Jan Ziobro, więc i w niedzielę podium było również polskie!

     Mamy wielki powód do dumy! Nasi skoczkowie sprawili nam piękny prezent na święta. Kamil zyskał kolejne punkty za zwycięstwo, dzięki czemu pozostaje pewnym liderem w klasyfikacji generalnej, z przewagą 58 punktów nad zeszłorocznym zwycięzcą Pucharu Świata, Gregorem Schlierenzauerem. Kamil tak to podsumował: "To naprawdę wspaniałe uczucie. Przyznam, że spodziewałem się, że możemy powtórzyć wczorajszy sukces. Ważne jest, aby zachować spokój, nic na siłę nie udowadniać, tylko skakać tak jak potrafimy najlepiej i cieszyć się z tego, co jest".

     Szwajcarzy liczyli na swojego idola Simona Ammanna i na skoczni dominowały flagi czerwono - białe, jednak ku naszemu wielkiemu zadowoleniu te dwa konkursy były wyraźnie biało - czerwone. Cieszymy się z tych wyników i gratulujemy nie tylko Kamilowi, ale całej kadrze polskich skoczków. Kamil Stoch po konkursie stwierdził, że: "Mamy teraz bardzo mocną drużynę, wczoraj potwierdziliśmy, że jesteśmy jedną z najlepszych ekip na świecie, dzisiaj również, fajna zima". Gratulujemy naszym reprezentantom, a nade wszystko ich znakomitemu trenerowi Łukaszowi Kruczkowi. Na koniec miłą niespodziankę sprawił nam Bronisław Stoch (ojciec Kamila) telefonując z życzeniami dla wszystkich fanów z Proszowic!

     Do zobaczenia podczas konkursów Turnieju Czterech Skoczni, na których będą powiewać transparenty Fan Klubu Kamila Stocha!

Fan Klub Kamila Stocha Proszowice (GZP) - Magda Kania   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2012_2013/2013_11_12/20131227b_cz/art.php