III Integracyjne Polowanie Hubertowskie - Hubertus Proszowicki

(fot. Krzysztof J. Szpetkowski)
Proszowice, 5-11-2013

     "Do księdza plebana dać znać, dodał pan Sędzia, żeby jutro z rana Mszę miał w kaplicy leśnej; króciuchna oferta za myśliwych, msza zwykła świętego Huberta". Tym cytatem z trzeciej księgi Pana Tadeusza ksiądz dziekan Antoni Sokołowski rozpoczął poranną Mszę Świętą o godzinie 8.00 w niedzielę 3 listopada. Powitał prezesów kół myśliwskich, współorganizatorów III Hubertusa Proszowickiego: Jana Gorczycę - prezesa koła Batalion, Stanisława Dajczera - prezesa koła Cyranka, Andrzeja Patołę - prezesa koła Hubert, Edwarda Fryta - prezesa koła Sokół, Piotra Czecha - prezesa koła Dąb, Aleksandra Dudę - prezesa koła Kormoran, oraz WSZYSTKICH myśliwych i parafian przybyłych na niedzielną mszę hubertowską.

     Corocznie na początku sezonu polowań jesienno-zimowych, zwykle w okolicach 3 listopada myśliwi i leśnicy organizują polowania zbiorowe o charakterze szczególnie uroczystym, z zachowaniem historycznych wzorców i ceremoniałów, między innymi sygnałów łowieckich. Polowania "hubertowskie", kończą biesiady myśliwych przy ognisku, bigosie i nalewce. Nazwa pochodzi od imienia patrona myśliwych świętego Huberta biskupa Liege z Belgii, którego wspomnienie liturgiczne w kościele katolickim obchodzone jest właśnie 3 listopada.

mszę hubertowską celebrują: ks. dziekan Antoni Sokołowski - proboszcz parafii proszowickiej i O. Tadeusz Popiela - kapelan myśliwych okręgu Krakowskiego
(fot. JG)
     W niedzielę 3 listopada 2013 roku myśliwi powiatu proszowickiego już po raz trzeci zebrali się w kościele parafialnym przy rynku głównym w Proszowicach na mszy św. inaugurującej Integracyjne Polowanie Hubertowskie kół powiatu proszowickiego. Mszę celebrowali ks. dziekan Antoni Sokołowski, proboszcz tutejszej parafii i O. Tadeusz Popiela, kapelan myśliwych okręgu krakowskiego, który wygłosił homilię.

     Z roku na rok zwiększa się liczba kół uczestniczących w tym polowaniu. Trzy lata temu z inicjatywy prezesów kół Jana Gorczycy, Andrzeja Patoły i Stanisława Dajczera zorganizowane zostało pierwsze wspólne polowanie myśliwych z tych trzech kół. W tym roku uczestniczyło już sześć z dziesięciu kół, które prowadzą gospodarkę łowiecką w obwodach powiatu proszowickiego: Batalion - Kraków, Cyranka - Nowe Brzesko, Hubert - Proszowice, Sokół -Kraków, Dąb - Koniusza i Kormoran - Kraków. Tegoroczna msza myśliwych odbyła się wspólnie z wiernymi z parafii proszowickiej. Przed ołtarzem ustawiły się poczty sztandarowe kół myśliwskich, a z chóru popłynęła muzyka grana na rogach myśliwskich.

     Polowanie hubertowskie to kultywowaniem tradycji myśliwskich, jest elementem kultury łowieckiej. Myśliwi biorący udział w tym polowaniu swoją obecnością w strojach odświętnych podkreślają, że nie ilość strzelonej zwierzyny jest najistotniejsza (polowanie trwało około 3 godziny), ale potrzeba obcowanie z przyrodą, potrzeba bycia razem z kolegami i wspólnego doznawania przeżyć łowieckich i radości w gronie braci myśliwskiej.

poczty sztandarowe kół uczestniczące w mszy hubertowskiej w proszowickim kościele
(fot. Krzysztof J. Szpetkowski)
     Przekrój społeczny myśliwych jest bardzo szeroki. Myśliwymi są robotnicy, rolnicy, żołnierze, policjanci, księża, lekarze, studenci, nauczyciele i profesorowie, biznesmeni i przedsiębiorcy. Wszystkich łączy pasja łowiecka. Pasja łowiecka to nie sport ani nie hobby - to zrozumienie przyrody, życie z nią i praca dla jej ochrony i zachowania dla przyszłych pokoleń.

     Na uroczystość z okazji swojego święta, organizatorzy zaprosili przedstawicieli samorządów lokalnych i instytucji na co dzień współdziałających z myśliwymi w zakresie realizacji zadań wynikających z ustawy prawo łowieckie: Zbigniewa Wójcika - Starostę Proszowickiego, Jana Makowskiego - Burmistrza MiG Proszowice, Grzegorza Czajkę - Burmistrza GiM Nowe Brzesko, Marcina Gawła - wójta gminy Pałecznica, Tomasza Wilka - wójta gminy Radziemice, Wiesława Rudka - wójta gminy Koniusza, Leszka Ozgę - komendanta Komendy Powiatowej Policji w Proszowicach, Zbigniewa Kacałę - komendanta Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Proszowicach, ks. dziekana Antoniego Sokołowskiego - proboszcza parafii Proszowice, Janusz Szkatułę - Prezesa Okręgowej Rady Łowieckiej w Krakowie, Tomasza Ciepłego - Łowczego Okręgowego w Krakowie.

     Po mszy pod pomnikiem Kościuszki, na płycie proszowickiego Rynku odbyła się odprawa myśliwych przed polowaniem. Odprawę przeprowadził "prowadzący polowanie" kol. Jan Gorczyca. Sygnaliści myśliwscy odegrali na rogach sygnały "zbiórka" i "powitanie". Prowadzący tradycyjnie powitał myśliwych, las, pole i wodę. Podkreślił, że dzisiejsze polowanie ma szczególnie uroczysty charakter ponieważ odbywa się w roku 90 rocznicy założenia Polskiego Związku Łowieckiego - jedynej organizacji zrzeszającej wszystkich polskich myśliwych. Poinformował, że polowanie odbędzie się w sześciu obwodach kół powiatu proszowickiego, które są jego współorganizatorami.

(fot. JG)
     Zwrócił się do myśliwych: ...potraktujmy to polowanie jako gościnę u sąsiadów w celu jeszcze bliższego poznania się, poznania zwyczajów i tradycji kół w których będziemy polować, a także sposobów prowadzenia w tych kołach gospodarki łowieckiej, zapoznajmy się z ich doświadczeniami i uzyskiwanymi efektami...

     Poinformował także, że w tym dniu można polować na następujące gatunki zwierzyny: koguty bażanta, kaczki - krzyżówki, czernice, głowienki i cyraneczki, oraz drapieżniki - lis, jenot, borsuk i kuna. Przypomniał o obowiązku zachowania bezpieczeństwa przy posługiwaniu się bronią.

     Prosił kolegów o zachowanie umiaru i taktu, o przestrzeganie zasad etyki łowieckiej i zasad koleżeństwa. ...Miejcie na uwadze, że to nie ilość strzelonej zwierzyny świadczy o wielkości myśliwego, ale jego takt i umiar, oraz kultura osobista...

     Prowadzący polowanie podzielił myśliwych na sześć grup, które pod przewodnictwem łowczych kół udały się do obwodów łowieckich. Polowanie w kole Batalion prowadził - łowczy Jerzy Nowicki, w kole Cyranka - łowczy Franciszek Gładysz, w kole Dąb - łowczy Leszek Banach, w kole Hubert - łowczy Waldemar Stachura, w kole Kormoran - łowczy Edward Świerk, w kole Sokół - łowczy Maciej Mączka.

     O 14,00 w miejscowości Czuszów odbyło się zakończenie polowania uroczystym pokotem. W tegorocznym III Integracyjnym Polowaniu Hubertowskim wzięło udział 92 myśliwych. Prowadzący podsumował wyniki polowania: 2 lisy, 2 kaczki, 68 bażantów, podkreślił i podziękował uczestnikom za etyczne i koleżeńskie zachowanie się podczas łowów. Życzył wszystkim myśliwym "satysfakcji z dobrze wypełnianego obowiązku dbałości o przyrodę ojczystą, dbałości o dobre imię łowiectwa, oraz dalszego spełniania oczekiwań z uprawiania łowiectwa".

Po odegraniu sygnałów łowieckich "lis na rozkładzie", "pióro na rozkładzie" uczestnicy zasiedli do wspólnego posiłku.

     Tegoroczne III Integracyjne Polowanie Hubertowskie - Hubertus Proszowicki przypada w 90 rocznicę założenia Polskiego Związku Łowieckiego - organizacji zrzeszającej wszystkich polskich myśliwych. Dla upamiętnienia tej rocznicy organizatorzy III Hubertusa Proszowickiego wspólnie z Centrum Kultury i Wypoczynku w Proszowicach zorganizowali wystawę fotograficzną autorstwa myśliwego kol. Krzysztofa Szpetkowskiego - kronikarza Okręgowej Rady Łowieckiej w Krakowie, obrazującą historię łowiectwa w okręgu krakowskim w skład którego wchodzi powiat proszowicki. Wystawę można oglądać w Centrum Kultury w Proszowicach przez cały listopad 2013 r.
JG   

pejzaż jesienny ziemi proszowickiej (fot. Krzysztof J. Szpetkowski)

Św. Hubert urodził się w 655 roku w Gaskonii. Zamiłowanie do polowania odziedziczył po swoim ojcu. Młody Hubert najwięcej czasu spędzał w lasach, gdzie nieustannie polował; łowiectwo było jego pasją. Prowadził swobodne, wręcz hulaszcze życie. Tak było do czasu, kiedy polując w Górach Ardeńskich, nie bacząc na nic, w sam Wielki Piątek napotkał białego jelenia z promieniejącym krzyżem w wieńcu. Miał wtedy usłyszeć głos Stwórcy ostrzegający go przed jego niepohamowaną pasją i nakazujący mu udanie się do Lamberta - biskupa Maastricht. Przejęty objawieniem, tak też uczynił. Udał się na służbę bożą do biskupa Lamberta. Rozpoczął studia teologiczne i działalność misjonarską w Ardenach i Brabancji. Po śmierci biskupa Lamberta z rąk papieża Sergiusza otrzymał sakrę biskupią.

Odniósł wiele sukcesów w zjednywaniu ludzi dla wiary w Chrystusa. Około roku 717 przeniósł stolicę biskupstwa z Mastricht do Li?ge. Zmarł 30 maja 727 roku. Został pochowany w kościele św. Piotra w Liege. Za doczesne zasługi w krzewieniu chrześcijaństwa wkrótce został ogłoszony świętym. Po 16-tu latach, 3 listopada 743 roku przeniesiono ciało Huberta (już świętego) do głównego ołtarza. W roku 825 doczesne szczątki św. Huberta przeniesione zostały do Andange i złożone w głównym ołtarzu kościoła. Miejscowość ta od tego momentu nosi nazwę Saint-Hubert , a kościół otrzymał miano bazyliki św. Huberta. Dzień poświęcenia relikwii Św. Huberta - 3 listopada - stał się świętem myśliwych i leśników - zwanym Hubertusem.

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2012_2013/2013_11_12/20131105hubertus/art.php