27 stycznia - Dzień Dialogu z Islamem i Dzień Pamięci o Holokauście
 |
| (fot. wiadomosci.monasterujkowice.pl) |
Skalbmierz, 26-01-2013
Chrześcijaństwo jest religią otwartości na drugiego człowieka bez względu na jego pochodzenie, wyznanie czy status społeczny. Zbawiciel podczas pobytu na ziemi nauczał, że Bóg posyła nas do wszystkich ludzi i to wraz z nimi mamy przemieniać świat.
Dialog pomiędzy stronami świadomymi własnej tożsamości i szanującymi inne tradycje religijne stanowi temat Dnia Pamięci o Islamie i Holokauście. Dotykamy niezmiernie ważnej kwestii, a zarazem stawiamy pytanie jak umiejętnie, pomimo różnic dawać świadectwo o bogactwie duchowym, kulturowym ludzi, wyznających inne religie.
W ostatnim czasie, na skutek niszczycielskich fal terroryzmu bardzo często rzucane są oskarżenia w kierunku wyznawców Islamu. Islam jest najmłodszą z religii, powstał w VI w. Jego twórcą jest Mahomet, który swoje idee spisał w Koranie. Do obowiązków wyznawców należy modlitwa pięć razy dziennie, post, jałmużna, pielgrzymka do Mekki oraz święta wojna przeciw niewiernym.
Pamiętamy dobrze gest Jana Pawła II, który ucałował świętą księgę muzułmanów. Nie wolno nam ulegać negatywnym emocjom.
O straszliwych konsekwencjach niezdrowych ideologii przypomina nam dzisiejsze wspomnienie ofiar Holokaustu. Jego niezliczona liczba ofiar napawa nas trwogą, że tak okrutną rzeź zgotowali ludziom - ludzie. Chrześcijaństwo, Islam i Judaizm w dzisiejszych czasach relatywizmu etycznego powinny stanowić światowe sumienie, by ludzkość nie zagubiła zmysłu moralnego.
Bł. Jan Paweł II wielokrotnie zwracał uwagę na potrzebę współpracy pomiędzy chrześcijanami, muzułmanami i wyznawcami Judaizmu w kwestii obrony praw człowieka. Bez zaangażowania ze strony ludzi wierzących światu grozi totalny zeświecczenie, a tym samym zatracenie busoli moralnej w dalszym kształtowaniu cywilizacji.
W dniu dialogu z Islamem oraz Pamięci o Holokauście sięgajmy wspólnie do treści, które ukształtowały nasza duchową tożsamość oraz pozwalają docenić godność każdego człowieka i bronić jej niezbywalności.
ks. Marian Fatyga
|
|
|
