Czynić pokój

 (fot.atrapa.net)
Skalbmierz, 5-01-2013

     Przed nimi Nowy Rok. Tylko człowiek ma poczucie czasu. Ta świadomość towarzyszy nam na co dzień, nie tylko z okazji naszych urodzin, imienin, jubileuszy. Początek Nowego Roku napawa nas nadzieją, a jednocześnie budzi pewne obawy. Chrześcijanin zdaje sobie sprawę, że nawet nasze najpiękniejsze deklaracje nic nie znaczą, jeśli nie SĄ podparte modlitwą i uczynkiem.

     Na początku roku w Kościele w szczególny sposób modlimy się o pokój w naszych domach, społecznościach i na całym świecie. W dążeniach i mediacjach pokojowych przykładamy wielką wagę do wypracowania kompromisu. To świadczy o naszej wrażliwości na potrzeby wszystkich stron konfliktu oraz umiejętności rezygnacji z części własnych roszczeń.

"Pokój"- słowo, które jest na ustach wielu w ostatnim czasie. Jedno z błogosławieństw wypowiedzianych przez Jezusa w kazaniu na górze brzmi: "Błogosławieni którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani Synami Bożymi". W Piśmie Świętym pokój oznacza dobre stosunki z Bogiem. Grzech niweczy pokój. Prawdziwy pokój musi opierać się na przyjaźni z Bogiem i człowiekiem. U podstaw pokoju zewnętrznego leży pokój serca, który sprawia, że człowiek wypełniony jest Bogiem.

     Doświadczenie codziennego życia wskazuje, że pokój jest wartością, której nie można zdobyć raz na zawsze, ale trzeba ciągle go budować. Pokój jest darem Bożym. Potrzeba nam tego pokoju wszystkim na świecie, na Ponidziu - naszych rodzinach. Pokój w sercu człowieka wywiera dobroczynny wpływ na rozwój człowieczeństwa. Optymizm życia rodzi się z pokoju Bożego. W XXI wieku bohaterami, dla mnie są ludzie walczący o pokój, a nie jak dawniej, wielcy wodzowie.

     Nie ma pokoju bez wolności, pokój jest owocem człowieka wyzwolonego, wolnego. Jedynie człowiek wewnętrznie wolny może przezwyciężyć zło i niesprawiedliwość. Chrześcijanin idzie wąską ścieżką przez życie. W budowaniu pokoju potrzebna mu jest wewnętrzna wolność, uwolnienie się od kłamstwa z zewnątrz, ale również uwolnienie się z samozakłamania. Pokój ze sobą to podstawa zwycięstwa nad złem.

Prorok Izajasz mówi: "Nie ma pokoju dla bezbożnych. Z serca skażonego grzechem płynie wszelkiego rodzaju zło, nienawiść, bunt, kłamstwo."

Dzisiaj chce w tym felietonie wołać: "Panie, uczyń z nas narzędzie Twego Pokoju, abyśmy siali miłość tam gdzie panuje nienawiść, wybaczenie tam gdzie panuje krzywda..." (Św. Franciszek).

ks. Marian Fatyga   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/redakcja/archiwum/2012_2013/2013_01_02/20130105pokoj/art.php